W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wasze dziwactwa, odchyły od normy

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • watch.out
    Gwiazdka Porno
    • Sep 2011
    • 2959

    momentami odrzucaja mnie kobiety bez poczucia rytmu i jakichkolwiek umiejtnosci tanecznych
    If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

    Skomentuj

    • Maryja_dziewica
      Perwers
      • Nov 2011
      • 902

      Moim zdaniem to nie jest dziwne. Mnie kołki bardziej bawią niż odrzucają.
      "Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować."

      Skomentuj

      • Hal
        Perwers
        • Oct 2010
        • 1366

        moje dziwactwa - najwieksze to porządek, w moim otoczeniu musi być porządek

        Skomentuj

        • Maryja_dziewica
          Perwers
          • Nov 2011
          • 902

          Napisał Hal
          moje dziwactwa - najwieksze to porządek, w moim otoczeniu musi być porządek
          Brrr
          "Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować."

          Skomentuj

          • snata
            Erotoman
            • Mar 2009
            • 612

            ja mam tak w pracy, muszę wszystko po wszystkich poprawiać, towar ma być brany horyzontalnie a nie wertykalnie(strasznie mnie to irytuje). Jeśli wydaję komuś dyspozycję to staram się być dokładny w najmniejszym szczególe, lubię też dostawać takowe
            Kocham muzykę i niech tak zostanie

            Skomentuj

            • KP
              Seksualnie Niewyżyty
              • Nov 2010
              • 301

              A kto kiedyś miał tak, że jak mógł to robił przelewy z konta żeby została końcówka 00 gr (oprócz mnie)?
              Nothing's wrong today.

              'my, przeciętni, ale chętni' - Greedo

              Skomentuj

              • Kata
                PornoGraf

                Orthografische Polizei

                • Feb 2009
                • 2691

                Napisał KP
                Ja miałem kiedyś taką jazdę, że wyobrażałem sobie w głowie jak zapisać dane słowo w SMSie. Np. jak ktoś powiedział do mnie 'cześć' to wiedziałem że 2-2-2-9-9-9-9-3-3-7-7-7-7-2-2-2
                Ja miałam taki okres, że przypadkiem widziane słowa (np. na billboardzie) "zapisywałam" w wyobraźni na klawiaturze komputera, "palcując" odpowiednio. Ale wówczas nie miałam internetu i ćwiczyłam sobie w Mistrzu Klawiatury

                Skomentuj

                • spirit_of_orb
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Aug 2007
                  • 397

                  Napisał Goldie
                  nie lubię nosić dwóch takich samych rzeczy... w sensie - dwa różne sznurowadła, rożne skarpetki, jak ramiączka od stanika to dwa różne kolory ;p
                  Oooo fak... własnie sobie uświadomiłem... czasami celowo zakładam skarpety nie do pary, kiedy czeka mnie coś ważnego/trudnego, ubzdurałem sobie że to mi przyniesie szczęście (tzn skarpety będą jedyną rzeczą niehalo w danym dniu, ściągną złe duchy na siebie czy coś takiego )
                  przez pryzmat dialektyki sado maso

                  Skomentuj

                  • Goldie
                    Erotoman
                    • Apr 2012
                    • 546

                    koszulka na lewą strone to przeżytek teraz czas na skarpety i co, pomaga?
                    She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.

                    Skomentuj

                    • Lex31
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Nov 2009
                      • 395

                      Napisał Anuszka
                      Cześć KP - a jak znajdujesz "włanczać" i "wyłanczać"
                      Mam z tym problem. Poznaję fajną osobę - świetnie się dogadujemy - i nagle ona coś WŁANCZA albo jedzie z BYNAJMNIEJ TAK i mam momentalny uwiąd uszu - a co za tym idzie całej reszty.

                      Wracając do dziwactwa - jestem chory korzystając np. z miejskiej komunikacji. Chwytam za uchwyt, który jest jeszcze ciepły od cudzej dłoni i czuję się jakbym chwycił w rękę g**no. Jakieś służbowe spotkanie, kilkanaście męskich dłoni do uściśnięcia - przy pierwszej okazji wychodzę umyć ręce. Może to skutek obserwacji jak niewielu facetów po skorzystaniu z kibla ma potrzebę użycia wody i mydła?
                      friggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...

                      Skomentuj

                      • Mrau2
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Nov 2011
                        • 207

                        A to ja przeciwnie względem podejrzeń o niemycie rąk. Nie cierpię mieć tłustych rąk, czy nawet spoconych jeśli choćby planuję korzystać z laptopa. Lecę je umyć jak tylko jest okazja, choć miejsca publiczne, które trzeba dotknąć w ogóle mi nie przeszkadzają.
                        Najśmieszniejsze jest jednak to, że często podczas mycia zachciewa mi się do toalety.
                        Nie wstanę! Tak będę leżał!

                        Skomentuj

                        • onneton
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Nov 2009
                          • 311

                          Najśmieszniejsze jest jednak to, że często podczas mycia zachciewa mi się do toalety
                          Z tego, co wiem, to każdy tak ma, że kontakt z wodą pobudza u człowieka receptory pęcherza.

                          Skomentuj

                          • Mrau2
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Nov 2011
                            • 207

                            Szkoda, że kontakt z jedzeniem nie pobudza receptorów "mycia zębów".
                            Nie wstanę! Tak będę leżał!

                            Skomentuj

                            • znowuzapilem
                              SeksMistrz
                              • Nov 2010
                              • 3555

                              Napisał daj_mi
                              Rozmawiam sama ze sobą w myślach i się śmieję z tego na głos albo wyobrażam sobie rozmowę z kimś, kogo lubię, a aktualnie nie mam go pod ręką...
                              Napisał Falanga JONS
                              Zdziwiłabyś się z iloma ludźmi ja w ten sposób sobie porozmawiałem.

                              Dodatkowo jak tak "rozmawiam" to poruszam ustami i wtedy sprawiam wrażenie człowieka gadającego do siebie. Zdarza mi się to na tyle często, że ludzie w pracy zwracali mi już uwagę na to a inni dziwnie patrzyli.
                              Hahaha,myślałem że tylko ja taki pierdo...ęty jestem mam to samo. Tysiące dyskusji czasem powtarzanych kilkanaście razy tak żeby dialog był idealny. Czasami mam też jazdy że siedze u Wojewódzkiego na kanapie i z nim tocze inteligentne dyskusje nt kiboli, lewicy-prawicy czy gustów muzycznych. Oczywiście w rzeczywistości moja rozmowa wyglądała by tak http://www.youtube.com/watch?v=NV4wT32u1Ds
                              ale w głowie idzie mi całkiem nieźle
                              Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                              Skomentuj

                              • Cicho_sza
                                Erotoman
                                • Apr 2012
                                • 668

                                Zauważyłam u siebie kolejne dziwactwa...

                                Telefon zawsze, ale to zawsze mam ustawiony na wibracji. Nigdy nie wyłączam ani nie daję dzwonki choćby na najniższą głośność.

                                Nie lubię słuchać muzyki z telefonu, wyjątkiem jest słuchanie radia.

                                Delicje jem w ten sposób, że najpierw zjadam biszkopt naokoło galaretki, później odklejam resztę i zjadam tak, że zostaje galaretka z polewą, następnie pochłaniam czekoladę z wierzchu i zostaje sama galaretka :-)

                                Gołąbki... nie cierpię kapusty z gołąbków, a na talerzu mogę mieć sam farsz polany sosem - inaczej nie zjem.

                                Wszędzie się spóźniam... okropieństwo.

                                Jak zasypiam muszę być cała zakryta; nie może być tak, że wystaje mi np stopa, kolano albo łokieć... I muszę mieć ciężko na sobie, bo inaczej ze snem kicha.

                                Nie cierpię kiedy ktoś dotyka moich włosów (chyba, że chcę, żeby je ten ktoś dotykał).

                                I... lubię patrzeć jak ktoś je... Wszyscy myślą że jestem głodna i dlatego tak się gapię, a ja po prostu... lubię patrzeć :-)
                                Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
                                Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
                                Bo jestem sprytna i wybitna
                                Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.

                                Skomentuj

                                Working...