Oral po całym dniu

[Starowicz]

Czołem!

Czy zdarza Wam się, że jesteście po całym dniu (bez prysznica) i kobieta robi Wam loda?

[lubie_kobietki]

wolę jednak dać radę z prysznicm. albo pójść wspólnie.

[kKaś]

A która kobieta ( nie dziwka ) zgodzi się na coś takiego to by było moim zdaniem wielkie poniżenie
Ja nigdy nie robię loda mojemu facetowi przed prysznicem czy kąpielą

[daj_mi]

Kiedyś mi się zdarzyło. Nigdy więcej. Facet był po całym dniu na uczelni+zajęciach sportowych, przyszedł do domu razem ze mną, chciał iść pod prysznic, ale mi się zebrało na amory... I szybko odeszła mi ochota, a on spokojnie mógł wrócić pod prysznic.
Bez mycia nawet nie ma na to szans.

[Rojza Genendel]

Owszem, zdarzało się.
Także w drugą stronę... to znaczy ja byłam po całym dniu bez prysznica i byłam miziana.

[Kata]

Nie wyobrażam sobie tego. Szybki prysznic nie zabije nagle chęci, a tylko polepszy sytuację.

[Irja]

Zdarzało się w obydwie strony.
Spontan. Ale przyznam się, że jak ja byłam pieszczona ciągle miałam w głowie czy mojego partnera nie odrzuci od tej minetki. Były rownież i takie ze 3 sytuacje kiedy ja się czułam niekomfortowo pieszcząc jego i powiedziałam wtedy szczerze o tym.
Zdecydowanie lepiej jest jednak chociaż szybki prysznic wziąć.

[Raine]

Nie jestem hydroalergikiem. Za to jestem estetą.

[Frodo Baggins]

Nie wyobrażam sobie tego. Szybki prysznic nie zabije nagle chęci, a tylko polepszy sytuację.

oj potrafi, potrafi zepsuć...
to nie znaczy, że jestem zwolennikiem olewania higieny, a nawet niekoniecznie chodzi mi o oral, ale bywa, że tych kilka minut przerwy potrafi ostudzić zapał.

[Kata]

Frodo, mnie kilka minut nie robi różnicy, mogę poczekać i w tym czasie nastawiać się psychicznie odpowiednimi fantazjami Tak samo można narzekać na to, że używanie prezerwatywy "psuje nastrój".

[Fender]

To też zależy od kobiety. Kiedyś spotykałem się z taką, która przy 40 stopniach celsjusza nie miała sobie ani kropelki potu. I tak samo było na dole... zawsze ładnie pachniała. Ale z inną nie było już tak kolorowo. Dlatego przez wzgląd na tą ostatnią mówię zdecydowanie NIE!

[Frodo Baggins]

Kata, to tylko była offtopująca dygresja na podstawie własnych doświadczeń, być może godna oddzielnego tematu.

[Kochana]

raz zdarzyła mi się taka spontaniczna akcja, że rzuciłam się na niego jak przekroczył tylko próg domu. byłam strasznie napalona i nie wytrzymałam

później to już się nie zdarzało, zawsze jest w odpowiedniej kolejności: prysznic i później przyjemności, basta!

[Belleteyn]

Nie, nie mam przyjemności w lizaniu siuśków i mastki spod napletka.

[Fender]

curious, biorąc pod uwagę Twoją wypowiedź, muszę się przygotować zanim zaproponuję spełnienie jednej z moich fantazji... tylko nie na postoju