W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

O różnicach między kobietami a mężczyznami - część 1.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jezebel
    Emerytowany Pornograf

    Zboczucha
    • May 2006
    • 3667

    #16
    Chris ! nie przekręcaj bo Cię dmuchnę wypchnięte biodra były a nie wydymane. Wydymanie to ust

    Zdaje mi się że przeceniasz rolę hormonów i mechanizmów fizjologicznych w tym, jak kształtuje się nasza płciowość..[..]Dlatego też uważam, że kultura ma na nas dużo większy wpływ niż natura.
    Tylko dlatego, że się na tym skupiłam? Rojze - ten temat jest szeroki i głęboki jak ocean, poruszyłam wyłącznie ten aspekt, bo wydał mi się ciekawy - to, że skupiam się na hormonach i naturze, nie znaczy że nie doceniam innych aspektów - w gruncie rzeczy jest mi do nich nawet bliżej, bo w końcu moim konikiem są nauki społeczne. Zatem to, że nie sporządziłam tematu na podstawie Malinowskiego, to nie znaczy, że nie biorę pod uwagę antropologiczno kulturowego wpływu na zachowania człowieka. Równie dobrze można tematowi zarzucić brak wpływu religii, historii, wartości, idei, norm, tradycji itd itd.
    Ale ja nawet nie wspomniałam o aspektach seksualnych. Stwierdziłam że błędne jest nierozróżnianie sex (płci biologicznej) od gender (płci kulturowej).
    A przepraszam, tak bardzo mechanicznie potraktowałam to czytając , że nawet nie zauważyłam, iż użyłaś innej czcionki. Teraz kumam to rozróżnienie.

    Wrzucam fajny 10minutowy materiał filmowy, który świetnie ogarnia powyższy temat. Zabawny, ale jakże prawdziwy
    0statnio edytowany przez sister_lu; 07-02-23, 21:00.
    Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

    Skomentuj

    • Azul
      Perwers
      • Jan 2022
      • 850

      #17
      Temat stary, ale też stale aktualny
      Bawi mnie nieco, jak często różne testy, w tym osobowościowe, bo w moim wypadku powinnam mieć wątpliwość, którą płeć reprezentuję
      Sporo się zgadza, ale też chyba drugie tyle nie. Jestem oburęczna, mogę dużo mówić, chociaż potrzeba mi też ciszy, radzę sobie i ze ścisłymi i humanistycznymi kierunkami, mam świetną (ok, na lądzie, w powietrzu się nie sprawdzałam, ale też nie gubiłam jako pasażer) orientację przestrzenną, ... co tu pisać, może jestem alfą i omegą?

      Tak serio, nie lubię stereotypów i generalizowania, nie znam aktualnych badań itp., na pewno co pokolenie, to trochę inne, ale zauważam nadal wśród ludzi, z którymi się stykam, że te wzorce są raczej dominującymi. Mimo, że niewątpliwie wychowanie, to skąd pochodzimy (region świata), czy nawet wydarzenia w ciągu życia, zmieniają ten obraz.
      Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

      Skomentuj

      Working...