Czy macie w telefonie nagie zdjęcia swojego partnera?

[Marekk]

No my się w takie rzeczy nie bawimy, w sumie nawet o tym nie myślałem, ale jedno zajedwabiste zdjątko mam ukochanej w gorseciku

[nieuchwytna]

U mnie podobnie jak u przedmówcy. Nie posiadamy takich zdjęć w swoich telefonach. Też o tym nawet nie myśleliśmy.

[Pani G]

Mam czasami parę zdjęć mojego mążczyzny, i jemu też lubię z nienacka wysłać zdjęcia tyłka swojego, żeby mu się lepiej pracowało i szybciej do domku wracało

[upocone jajka]

a po chu* mi jakieś nagie zdjecia? zbierze mnie na amory to robie w pracy przerwe wracam do domu zerzne babie dupsko i po kłopocie

[daj_mi]

Mam jego nagie zdjęcia, jednak nie widać na nim żadnych "szczegółów".

To seria trzech zdjęć. Obudziłam się rano, a on na fotelu przede mną zaciągał się papierosem. Jest zdjęcie, jak po niego sięga, w trakcie, jak się zaciąga - i jak już wypuszcza.

[Away]

Nie mam, bo i po co ? Jeszcze ktoś by zobaczył :]

[[nie]grzeczny]

no pewnie i to dosyć sporo

[tanatos]

oczywiscie, ze tak

[stelma0]

Obecnie mam. Kilka dnie temu mieliśmy fazę na wysyłanie sobie nagich zdjęć .
Ale w telefonie nie będą długo, zostaną przerzucone i przechowywane w bezpiecznym miejscu

[Pioootreeekkk]

a my mamy kolekcje filmów homemade na moim i jej laptopie is obie czasem ogladamy na rozgrzewkę

[vivaldi1]

Ja mam zdjęcia ukochanej w telefonie. Takie cenzuralne-zwykłe i takie, kiedy przesłała mi swoje nóżki w pończoszkach podczas dłuższej rozłąki, te też są w sumie cenzuralne.

[Kuba_666]

Ja mam dużo zdjęć swojej kobiety. Również te nagie, bo jak już było wspominane powyżej, miło jest czasem poprzeglądać sobie ;-)
Z tego co wiem, to ona moje też gdzieś tam ma

[Marekk]

Gorzej jak druga połówka nie widzi w tym nic fajnego :/

[daj_mi]

I tam. Szczerze, to zdjęcia ptaka moich partnerów kasowałam niemal zaraz po otrzymaniu takiego zdjęcia.
Ja lubię fajne nagie foty. Te Zielonookiego są bardzo ładne po prostu.

[hibiku]

Przy mojej awersji do zdjęć dopiero się przyzwyczajam do bycia przed obiektywem. I do tego że powstałe potem zdjęcia pozostają. Do posiadania ich w miejscach ogólnodostępnych chyba się nigdy nie przekonam;p z resztą, w tej kwestii pamięć mnie nie zawodzi tak jak wszelakie urządzenia