Czy jestem narcyzem ?

[mathew500]

Witam.

Przejdę od razu do rzeczy, więc mam 17 lat, chodzę do szkoły ponad gimnazjalnej, jestem normalnym nastolatkiem, miałem kilkanaście dziewczyn, przeżyłem tak zwaną "młodzieńczą miłość", słucham muzyki, chodzę na imprezy, trochę siedzę na komputerze i gram itp..ubieram się tak jak lubię, tzn. czystko, schludnie, bez jakiejś tam przesady, często mam włosy na żel i takie tam...i ostatnio usłyszałem(przypadkiem) jak koleżanki z klasy o mnie mówiły że jestem NARCYZEM, lubię się powygłupiać z kumplami na przerwach, lubię towarzystwo kobiet i wgl. Chodzę na siłownie..no mam podobne zainteresowania jak każdy inny chłopak w moim wieku. Mam kolczyk w lewym uchu...co prawda czasem jestem denerwujący swoim zachowaniem...ale umiem się powstrzymać.

Moje pytanie brzmi. Czy tak zachowuje się narcyz ??

[jezebel]

Kiedy zacząłeś przygody z dziewczynami? w przedszkolu?

Narcyz przeważnie popada w przesadne uwielbienie dla samego siebie i mocno to akcentuje.

[lady_mysterious]

hm wystarczy wpisać w google i masz definicję, ale z tego co opisujesz raczej nie wskazuje byś cierpiał na taką dolegliwość. Może powiedziały tak dlatego że o siebie dbasz. Znam to bo ja też zawsze lubię wyglądać idealnie i różne uwagi na swój temat słyszałam, z góry zakładają że jestem wredna, patrząc jedynie na moją twarz i to jak jestem ubrana,(na co dzień lubię bluzki koszulowe, sweterki itp.)wygłaskana fryzura i nienaganny makijaż to sprawia że ludzie no mają o mnie kiepskie zdanie na wstępie. Nie przejmuj się bo koleś, który o siebie dba to w dzisiejszych czasach niecodzienność. Mam tu na myśli to że byle dres (sorry jajko ale nie o tobie tu mowa) podejdzie do panienki puści kiepski tekst i już jest jego, więc kolesie o siebie nie dbają. Nic nie zmieniaj dobrze jest

[spirit_of_orb]

o tym czy jesteś narcyzem czy nie to możnaby orzec po tym czego tu nie napisałeś. o kimś kto przesadnie dba o wygląd można najwyżej powiedziec goguś. narcyz to osoba przeświadczona o własnej za******ości i to wychodzi raczej w relacjach międzyludzkich. objaw to np bardzo ciężkie znoszenie krytyki.

[Xenon]

Nie ma sensu słuchać wszystkich opinii na swój temat.

[spirit_of_orb]

wszystkich nie, ale słyszeć ciągłą krytykę i ją olewać... to też nie za dobrze (może świadczyć o narcyzmie )

[mathew500]

Narcyz - człowiek zachwycony swą urodą, zakochany w sobie.

Znam definicje tego słowa.

Jeśli chodzi o krytykę, to przyjmuję ją normalnie, nie uważam siebie za jakiegoś pięknego i wgl..mam o sobie normalne zdanie, tak jak przeciętny nastolatek, a to że o siebie dbam, no to po prostu już mam w genach, lubie być wyperfumowany, ale nie przesadnie, i czysto wyglądać..no ale żeby zaraz narcyz -.-

[drblack]

Witam.
Mam kolczyk w lewym uchu...

supper , a ja mam tunele . co jest nieby w tym fajnego ze ma się kolczyk jak wiekszość .

często mam włosy na żel

hmm ? żel , oła powiedz ze chodzisz na solarium

[mathew500]

hmm ? żel , oła powiedz ze chodzisz na solarium

Nie nie, tego to ja nienawidzę, nigdy nie chodziłem i nie będę chodził na solarium .

[Kamil B.]

i ostatnio usłyszałem(przypadkiem) jak koleżanki z klasy o mnie mówiły że jestem NARCYZEM, lubię się powygłupiać z kumplami na przerwach, lubię towarzystwo kobiet i wgl.

To koleżanki chyba nie znają definicji słowa narcyz.

[kornNelka]

Nie nie, tego to ja nienawidzę, nigdy nie chodziłem i nie będę chodził na solarium .

jeśli nie korzystasz ze sztucznej opalenizny to definitywnie nie możesz być narcyzem

[Junona]

Jakbyś sie tutaj nie zaprezentował może w Twoim zachowaniu coś wskazuje na to,ze jestes nieprzecietnie zadowolony z siebie i dziewczyny tak Cię podsumowały. (Przebierasz w panienkach, to zapewne wpłynęło na negatywną opinię). Obcy ludzie na Twoje pytanie nie odpowiedzą moim zdaniem.

[mathew500]

Jakbyś sie tutaj nie zaprezentował może w Twoim zachowaniu coś wskazuje na to,ze jestes nieprzecietnie zadowolony z siebie i dziewczyny tak Cię podsumowały. (Przebierasz w panienkach, to zapewne wpłynęło na negatywną opinię). Obcy ludzie na Twoje pytanie nie odpowiedzą moim zdaniem.

Jest troche prawdy w tym co napisałaś, lecz jest tu jedno ALE, mianowicie, nie uważam siebie za pięknego, mam przeciętną samo opinie, a czy przebieram w panienkach ? nie będę zaprzeczał samemu sobie, albowiem same się znajdują, a ja jestem tylko facetem...trafiam na takie które nie potrafią utrzymać się przy jednym facecie (nie wiedzą czego chcą) to jak tu nie szukać? nie "zmieniać dziewczyn jak rękawiczki" ? ale to już jest inny temat.
I tak bywa..że nie zawsze jestem pewny siebie...zawsze mam wiele wątpliwości.

[Lieutenant Nox]

Jak się ubierasz stylowo w obcisłę ciuchy to można powiedzieć *****, nie Narcyz :d
Ale jako, że nie widziałem o tym wspominki, stwierdzam, iż masz urojenia.

[Nilieth]

Moje pytanie brzmi. Czy tak zachowuje się narcyz ??

Nie. Bo narcyz to taki gościu, co się cały dzień mizdrzy do lustra. Jak mu kłaczek stanie w lewo, podczas gdy miał zwisać z prawej, to narcyz z paniką w oczach pędzi po gofrownicę i prostuje niesforne futerko <to w nosie przy okazji też>. A jak mu się skończy żel do włosów, to dzwoni do kumpeli i piszczy, że stało się coś strasznego, okropnego i niesamowicie dołującego. Po prostu jeden wielki żal.pl + tygodniowa depresja, bo we wtorek musiał iść do budy z sianem na głowie.

Wyluzuj i się nie przejmuj koleżankami. Jakby wszyscy się lubili i nikt się nie obgadywał, to by ludziska z nudów wykitowali.

Jedno pytanie? Dlaczego wielu osobom żel od razu kojarzy się z solarium itd. .

Bo Ż.E.L. to ZUO wymyślone przez wielkie światowe koncerny, które chcą potajemnie objąć władzę nad całym światem