W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dziewczyna - podobam się jej ?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Adren2
    Świętoszek
    • Apr 2009
    • 8

    Dziewczyna - podobam się jej ?

    Witam,

    Jest to mój pierwszy post, więc witam wszystkich serdecznie. Mam 15 lat i chodzę do II klasy gimnazjum. Mam do Was takie pytanie. Otóż poznałem pewną dziewczynę na próbie do jednej uroczystości. Na tych próbach dużo ze sobą rozmawialiśmy. Od tego czasu zawsze na korytarzu uśmiechnie się (tak szczerze), pomacha ręką i powie "hej, cześć". W czwartek i piątek znowu trochę na przerwie pogadaliśmy. Dodam, że jesteśmy z innych klas. Zauroczyłem się - ach ta burza hormonów. Jest to raczej moja nadinterpretacja czy faktycznie coś w tym może być ?

    Pozdrawiam
  • stolkov
    Świętoszek
    • Feb 2009
    • 31

    #2
    Co mozesz stracic? Nic! Umawiaj sie, tak brzmi moja rada

    Skomentuj

    • rysujenagie
      Świntuszek
      • May 2009
      • 50

      #3
      jak ostro gadacie to spytaj zwyczajnie czy będzie z tobą chodzic, najczęściej dziewczyny z gimnazjum nie oczekują wielkich rzeczy.

      Skomentuj

      • Adren2
        Świętoszek
        • Apr 2009
        • 8

        #4
        Jakoś ostro nie gadamy. Ogólnie, a to o szkole, a to o wycieczce szkolnej, a to o filmach itd.

        Być może uznacie mnie za kretyna, ale jestem bardziej romantyczny niż powiedzonka typu: "Będziesz moją dziewczyną" itd. A drugą sprawą jest, łatwo pisać na forum, trudniej zrobić.

        Dzięki za odpowiedzi, ale praktycznie nikt się za pytanie nie wziął.

        Skomentuj

        • Holy inquisitor
          Erotoman
          • Aug 2009
          • 756

          #5
          Podobam się czy nie? Drugie, zaraz po tematach ciążowych, pytanie wymagające od odpowiadających zdolności nadprzyrodzonych do wróżenia z fusów po rozlanej kawie lub kości kurczarka rozrzuconych przez bezdomne psy przy osiedlowym kiblu.

          Na to pytanie odpowiedź zna tylko jedna osoba do której tylko ty masz dostęp i możesz ją uzyskać.

          Skomentuj

          • Kamil B.
            Emerytowany PornoGraf
            • Jul 2007
            • 3154

            #6
            Napisał Adren2
            Być może uznacie mnie za kretyna, ale jestem bardziej romantyczny niż powiedzonka typu: "Będziesz moją dziewczyną" itd.
            Jaki znowu romantyzm? To kwestia zdrowego rozsądku. Pytanie: "Będziesz moją dziewczyną?" jest najdebilniejszym, jakie możesz zadać.

            Skoro dobrze Ci się z nią gawędzi to podejdź czasem do niej, zapytaj czy możecie tak sobie normalnie pogadać. A później zaproś ją gdzieś. Ot, cała filozofia.

            Skomentuj

            • Christophero
              Banned
              • Feb 2009
              • 1039

              #7
              zwykła młodzieńcza znajomość,
              ona to może traktować zupełnie beznamiętnie a Ty już ją liżesz w myślach

              z reg nam się dużo wydaje a dziewczynki myślą o piurnikach i kolorowych kredkach

              Skomentuj

              • Adren2
                Świętoszek
                • Apr 2009
                • 8

                #8
                Może ktoś jeszcze się wypowie ?

                Skomentuj

                • Jeronimo_
                  Erotoman
                  • Feb 2010
                  • 393

                  #9
                  Skoro tak prosisz nie ma sprawy .
                  A więc tak sobie myślę, że jedyną możliwością żeby się dowiedzieć to ją gdzieś zaprosić. I tu z pomocą jak podejrzewam powinny Ci przyjść nowoczesne technologie. Napisz do niej sms-a albo coś. O ile oczywiście nie chcesz zapytać wprost.

                  Sorry że nie doceniam możliwości dzisiejszych gimnazjalistów, ale sam rozumiesz.
                  "purposelessness is my purpose"

                  Skomentuj

                  • Adren2
                    Świętoszek
                    • Apr 2009
                    • 8

                    #10
                    Dzięki.

                    Wiem, wiem o co Ci chodzi. Zależy mi na tym, ale z drugiej strony nie chcę wyjść na głupka (wiadomo o co chodzi).

                    Skomentuj

                    • red_painterka
                      Perwers
                      • Sep 2009
                      • 997

                      #11
                      Bez ryzyka nie ma chwały
                      Nie masz co robić? Zrób pieniądze!

                      Ignorance is bliss.

                      Skomentuj

                      • Adren2
                        Świętoszek
                        • Apr 2009
                        • 8

                        #12
                        Ano też prawda. Z jednej strony głupio tak zapraszać przez "SMS'a", a z drugiej strony też ciężko podejść i się zapytać.

                        Skomentuj

                        • red_painterka
                          Perwers
                          • Sep 2009
                          • 997

                          #13
                          Nie bądź frajer, miej odwagę i zapytaj. To aż takie straszne? Nie ryzykujesz aż tak wiele, jak myślisz
                          Nie masz co robić? Zrób pieniądze!

                          Ignorance is bliss.

                          Skomentuj

                          • hihihihahaha
                            Świntuszek
                            • Feb 2009
                            • 44

                            #14
                            ja zapytałem wprost, co prawda nie wyszło ale warto było spróbować

                            moje rady:jeżeli uważasz że dasz radę jej to powiedzieć ale boisz się reakcji to po prostu do niej podejdź i wal prosto z mostu raczej cię nie zabije za to, zastrzyk adrenaliny gwarantowany

                            jeżeli natomiast jesteś nieśmiały to jak już wspomniał Jeronimo_ możesz użyć innych środków komunikacji

                            życzę powodzenia

                            Skomentuj

                            • esesmi
                              Świętoszek
                              • Nov 2009
                              • 36

                              #15
                              tak, to jest Twoja nadinterpretacja. Poczekaj, może przejdzie, a w międzyczasie uśmiechaj się i staraj się rozmawiać z nią. Jeśli to "zauroczenie" potrwa kilka miesięcy i przez ten czas będzie się wam dobrze rozmawiać to podbijaj, a jak nie będzie to masz już problem z głowy

                              Skomentuj

                              Working...