17 lat i kiepska sytuacja w rodzinie. Macie jakieś pomysły?

[Topek]

W 2010 ma wejść (jeśli wejdzie) w życie to iż do korpusu szeregowych można mieć tylko gimnazjum na podoficera średnie bez matury (chyba jeśli dobrze pamiętam) na oficera potrzebny miał by być tylko licencjat bez mgr.

Wejdzie na bank. Problem w tym:

Pisałem żeby poszedł do WKU bo tam się wszystkiego można dowiedzieć. Minus jest taki ze redukują liczbę żołnierzy i jest kryzys a to wszystko się przyczynia do tego że bardzo trudno teraz z pracą w wojsku lecz nie mówię że to niemożliwe. Pozdrawiam.

Że tak jak mówiłem w WKU nic nie załatwi. Armia przechodzi teraz restrukturyzację, a w połączeniu z kryzysem nabór jest KOMPLETNIE WSTRZYMANY. Teoretycznie w połowie 2010r. mają się pojawić nowe przyjęcia, ale niektóre Szkoły Podoficerskie już dzisiaj informują, że przyjęcia na rok 2010/2011 są wstrzymane.
Polecam najpierw się dowiedzieć, co i jak, a potem wprowadzać innych w błąd, ''mądralo''.

[LubiemCiem]

Chciałbym zapytać, jak wygląda sytuacja?
Coś jest popchnięte dalej, czy nie?
Nie ukrywając, troche mnie poruszył ten temat.

[gucio5tys]

Nie. On wybrał Sport + fajki, a te rzeczy się wykluczają. Jeśli to jest sport wymagający kondycji to nigdy nie będzie w dobrej formie paląc papierosy. Przy okazji zrezygnował z jedzenia na koszt sportu i papierosów, a że jak widać radzi sobie z finansami to jego ''problem'' jest tylko żałosnym lamentem. Koleś jest cwaniakiem i kombinatorem, ale w jego wieku to jest częsty typ charakteru.
On nie potrzebuje pomocy - on potrzebuje współczucia, aby upewnić się, że jego postępowanie jest słuszne - tyle, że to nie prawda.

Zgadzam się z nowym kolegą. Może ml-dy sportowo gra w bilard w pubach dla palaczy?

Życie jest jakie jest i musimy iść na kompromisy. Moja matka kiedyś zrezygnowała z edukacji, a ja ostatnio, z przyjemności przez półtora roku.

Jeśli naprawdę jest pod ścianą, to najpierw zrezygnuje z fajek a potem z ćwiczeń.

I co to za analogia, że on ma fajki, bo ćpun ma na narkotyki? Ml-ody kradnie i sprzedaje rodzinne dobra?

Ludziom należy pomagać, ale tylko tym, którzy są uczciwi, i tym, którzy klarownie przedstawiają sytuację.

Ps. Zbieram na laptopa (całe życie ciągnę od dziesiątego do dziesiątego). Kto chce mój nr konta?

[PornRider]

Cze.
Nie chce nikogo straszyć, ale miałem kiedyś kolege....
Miał nieciekawą sytuację w domu (był adoptowany jako mały dzieciak.Jego Matka się powiesiła).
Żył z "matką", która go lała kablami po plecach itp.
Kiblował dwa razy w gimnazjum.
Mówił mi, że jak skończy 18 lat to wyjedzie do Poznania do jakiejś szkoły(kolejarskiej czy jakoś tak).
Miesiąc przed osiemnastką upił się i powiesił we własnym domu nie wiadomo dlaczego.(Chociaż można się domyślić...)
Tak więc rozumiem autora i nikomu nie życzę takiej sytuacji