Witam, mam dosc duzy problem i szczerze powiem ze nie wiem co mam robic.
sytuacja wyglada tak, mieszkam z jednym rodzicem + brat + babcia.
z drugim rodzicem nie rozmawiam od x lat, i nie mam co prosic go o pomoc. W moim domu NON STOP wszyscy sie ze kłocą, wyzywanie, obelgi, od najgorszych k&$#w, sk$#%#%#ow, darmozjadow to norma kilka razy na dzien, wszyscy pracuja tylko nie ja, ogolnie co bym nie zrobil rozchodzi sie o to ze jestem pasozytem i s****ysynem bo nie place za mieszkanie, prad, jedzenie, gaz, wode, inne wydatki(nie mam jak bo chodze do szkoly). Biore kielbase z lodówki, tekst któregos z nich ze mam wypi#$%alac bo nie place za to. nie chce mi sie wymieniac przykladow bo nie o to tutaj chodzi.
Lat mam obecnie 17, w lutym koncze 18 lat, dostalem proste ultimatum, "konczysz 18 lat i wy********sz z mieszkania"
innego wyjscia nie mam, nie wiem za bardzo co mam robic, szkoly nie mam skonczonej z racji na wiek, pracy nie mam.
za 3 miesiace musze sie wyprowadzic, nie mam pomyslu co robic, prosze o jakie kolwiek rady. myslalem zeby wyjechac za granice, jezyk dam rade opanowac w 1-2 miesiace.
Prosze o pomoc bo szczerze jestem w dupie i nie wiem co mam zrobic.
Zmieniłem Ci temat, ponieważ samo "problem" niczego nie sugerowało - R.
sytuacja wyglada tak, mieszkam z jednym rodzicem + brat + babcia.
z drugim rodzicem nie rozmawiam od x lat, i nie mam co prosic go o pomoc. W moim domu NON STOP wszyscy sie ze kłocą, wyzywanie, obelgi, od najgorszych k&$#w, sk$#%#%#ow, darmozjadow to norma kilka razy na dzien, wszyscy pracuja tylko nie ja, ogolnie co bym nie zrobil rozchodzi sie o to ze jestem pasozytem i s****ysynem bo nie place za mieszkanie, prad, jedzenie, gaz, wode, inne wydatki(nie mam jak bo chodze do szkoly). Biore kielbase z lodówki, tekst któregos z nich ze mam wypi#$%alac bo nie place za to. nie chce mi sie wymieniac przykladow bo nie o to tutaj chodzi.
Lat mam obecnie 17, w lutym koncze 18 lat, dostalem proste ultimatum, "konczysz 18 lat i wy********sz z mieszkania"
innego wyjscia nie mam, nie wiem za bardzo co mam robic, szkoly nie mam skonczonej z racji na wiek, pracy nie mam.
za 3 miesiace musze sie wyprowadzic, nie mam pomyslu co robic, prosze o jakie kolwiek rady. myslalem zeby wyjechac za granice, jezyk dam rade opanowac w 1-2 miesiace.
Prosze o pomoc bo szczerze jestem w dupie i nie wiem co mam zrobic.
Zmieniłem Ci temat, ponieważ samo "problem" niczego nie sugerowało - R.
Skomentuj