Brak przyjemności z penetracji. Czy tabletki pomogą?

[memphispery]

Dzień dobry
mam taki mały problemik ... jestem z dziewczyną ponad 3 lata ... i nigdy nie udało mi się jej zaspokoić sexualnie. Nie czerpie przyjemności z penetracji ... owszem przy pomocy palca i magicznego guzika coś tam się dzieje. Ale gdy dochodzi do penetracji to albo mi się znudzi bo nie widzę u niej totalnie żadnej reakcji co sprawia że odechciewa mi się sexu. Ostatnio powiedziała mi że nie czuje mnie w środku. A wiec zacząłem się zastanawiać że to wina mego rozmiaru a co za tym idzie znalazłem owe tabletki http://www.intymnosc.pl/product_info...roducts_id=689 i chciałem zapytać czy ktoś tego próbował jeśli tak to z jakim efektem i czy warto ...
Dodam że mam 25 lat nie jestem 15 latkiem któremu jeszcze urośnie :]
Pozdrowienia

[bi.girl]

co do tabletek to nie za bardzo mogę się wypowiedzieć, ale co do orgazmu podczas sexu, to kobiety czasem dochodzą tylko w jednej lub dwóch pozycjach, a inne owszem mogą sprawiać przyjemność, ale nie na tyle by doszły, poszperaj w pozycjach, pogadaj z dziewczyną, próbujcie różnych, a w końcu się uda

[memphispery]

szczerze Ci powiem że już mi się nie chce nawet kombinować :/ tym bardziej jak wiecznie słyszę ja nie wiem ... ona w ogóle ma jakiś awers do sexu chyba właśnie przez ten brak satysfakcji. Nie wiem albo to ze mną coś nie tak i nie potrafię tego zrobić jak trzeba albo to nie we mnie problem. Może ktoś chce wypróbować hehehe oczywiście kobieta

[swawolna_n]

Może jest aseksualna. Jest w ogóle zainteresowana seksem?

Z takimi tabletkami byłabym ostrożna, jeszcze sobie krzywdę zrobisz, a oczekiwanego efektu wcale nie osiągniesz.

Na fakt, że Cię nie czuje może mieć wpływ zbyt duża ilość śluzu/lubrykatu albo niedobrana pozycja.

[bi.girl]

ona w ogóle ma jakiś awers do sexu chyba właśnie przez ten brak satysfakcji.

w tej kwestii ją trochę rozumiem, bo mi na początku też nie sprawiało to przyjemności, bo mój chłopak nie wiedział dokładnie co ma robić, ale nie w tym rzecz, zaczął sam z siebie wyprobowywać różne pozycje i trafił

Nie wiem albo to ze mną coś nie tak i nie potrafię tego zrobić jak trzeba

nie lubię takiego myślenia! chcieć to móc, w necie jest milion stron z pozycjami, należy poczytac i zastosować

[memphispery]

jeśli chodzi o pozycję to naprawdę sporo próbowałem ... także palcami gdzie pokazują że kobieta dochodzi bez problemu ... poprzez uciskanie zakończeń nerwowych łechtaczki od wewnętrznej strony... i skończyło się na tym że ręka nie wytrzymała bo ileż można i też nic ... wiec ... no nie wiem może źle do niej podchodzę ... ale chyba już nie umiem inaczej. Ale cały czas zastanawiają mnie te tabletki czy w ogóle to możliwe żeby to działało w opisany sposób ... opis jest całkiem logiczny ale czy to tak działa ...

[Hagath]

Wyjaśnij jedno. Masz na myśli brak orgazmu, czy jakiejkolwiek przyjemności z seksu? "Coś tam się dzieje" to trochę niejasne stwierdzenie.

[Maoam]

Nie wiem, o jaki rozmiar chodzi, że twierdzisz, że potrzeba Ci powiększenia penisa, żeby dziewczyna cokolwiek czuła. Z tego, co piszesz, wynika za to, że Twoja partnerka raczej w ogóle czerpie niewielką przyjemność z seksu, a to już nie zależałoby raczej od rozmiaru Twojego penisa, chyba, że byłby to mikropenis...

[Bobi25]

Dodam że mam 25 lat nie jestem 15 latkiem któremu jeszcze urośnie :]

Załamka jak się coś takiego czyta. Facet, który ma 25 lat uważa, że problem z osiągnięciem orgazmu jego dziewczyny poprzez stosunek to wina jego penisa. A dalej to już szkoda słow uwierzył w "cudowne" tabletki na powiększenie przyrodzenia. Ja rozumiem jak ktoś ma te 15 lat to może sie nabrać ale dorosły facet

A odnośnie orgazmu wiele kobiet nie jest wstanie doświadczyć orgazmu poprzez normalny stosunek, bez względu na to jakiego masz pytonga.

[memphispery]

no widzisz koleżko. Problem się pojawia gdy kobieta Ci mówi że nie czuje Cie w środku ... a w tabletki nie uwierzyłem tylko zapytałem grzecznie ... bo studiując anatomię naszego członka można zgodzić się z opisem tam zamieszczonym. Metoda podobna na powiększanie biustu... stymulacja hormonalna jak przy ciąży i biust rośnie sam... Co do tego że kobiety mają problem z osiąganiem orgazmów to wiem sporo ale jeśli kobieta leży sobie i zachowuje się podczas stosunku tak jak by hm spała to może za dużo powiedziane ale nie wiele jej brakuje. To człowiek może jednak zwątpić i szukać innych rozwiązań. Wiec umoralnianie typu chłop ma 25 lat a uwierzył w tabletki to looz ja podziękuje :] chodziło i o prostą odpowiedz czy ktoś brał te tabletki i czy to działa ... a nie dowartościowywanie samego siebie jaki ja jestem mądrzejszy od założyciela wątku ...
dziękuje :]

[Maoam]

Problem się pojawia gdy kobieta Ci mówi że nie czuje Cie w środku ... (...)
Co do tego że kobiety mają problem z osiąganiem orgazmów to wiem sporo ale jeśli kobieta leży sobie i zachowuje się podczas stosunku tak jak by hm spała to może za dużo powiedziane ale nie wiele jej brakuje. To człowiek może jednak zwątpić i szukać innych rozwiązań.

Czyli jednak to prawda, że kobieta nie jest specjalnie zainteresowana seksem. Czy widziałeś kiedykolwiek, żeby była bardzo podniecona i chętna na seks, sama go inicjowała itd? Jeśli tak, to czy tylko w trakcie gry wstępnej, czy zdarzało się też podczas penetracji?
Mówisz, że dziewczyna zakomunikowała, że nie czuje Cię w środku, twierdzi, że nie czuje kompletnie nic...?
Rozumiem, że nie czujesz się dobrze, gdy widzisz, że kobieta nie jest w ogóle zainteresowana kochaniem się z Tobą i jeśli słyszysz tego rodzaju wyznania, ale jeśli nie masz penisa wielkości paru centymetrów, to nie ma potrzeby eksperymentowania z magicznymi tabletkami i ryzykowania, ponieważ problem tkwi najprawdopodobniej gdzie indziej.

[memphispery]

Ostatnio hm powiedzmy że nabrała troszkę ochoty ... ale żeby sama inicjowała stosunek to raczej nie bardzo ... jeśli ją rozgrzeję troszkę to może tak ... w każdym bądź razie sprawia wrażenie jak by to miała robić z przymusu ... nie będę dodawał że jakiekolwiek "udziwnianie" ( czytaj sex oralny analny miłość hiszpańską ) to nie ma mowy ... owszem sprawia jej przyjemność gdy ja ją pieszczę oralnie ale odwzajemnienia się chyba nie doczekam. Ale wracając do tematu to jakiekolwiek działanie dopochwowe nie robi na niej żadnego wrażenia:/. Wiem że sex u kobiet to podłoże psychologiczne ale przecież jej nie wyśle na terapię :/. Nie wspomnę że nigdy sama siebie nie zaspokoiła wiec nie wiem czy to takie całkowicie normalne.
Mi po prostu skończyły się już pomysły co mam z nią robić. Bo jeśli sama nie zechce i nie poczuje potrzeby to ja chyba za wiele nie jestem tu wstanie wskórać ...

[swawolna_n]

ale przecież jej nie wyśle na terapię :/.

Czemu nie? Mogłaby się poznać. Ale pewnie nie będzie chciała.

Bo jeśli sama nie zechce i nie poczuje potrzeby to ja chyba za wiele nie jestem tu wstanie wskórać ...

Nie jesteś. Jeśli ona nie jest tą strefą zainteresowana, to cuda na kiju możesz wyprawiać, a niewiele to da. A na to wygląda: nie masturbuje się, nie inicjuje, w trakcie leży jak kłoda... Jest w ogóle zainteresowana poprawą sytuacji?

[memphispery]

coś próbuje coś mówi że może będzie lepiej ... zaproponowałem jakaś zabawkę od razu negacja ... nawet na żel kręciła nosem ale jednak się spodobał ... że nie wspomnę o filmie erotycznym czy porno także odpada wspólne obejrzenie czegoś takiego ... skończyły mi się pomysły naprawdę. Czasami zastanawiam się jak można być tak oziębłym sexualnie :/ zamiast za młodu odkrywać wszystkie horyzonty to wiecznie jest nie ... czyż by jedynym wyjściem była zmiana dziewczyny ?? :/ eh

[swawolna_n]

A ile ona ma lat?