W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Klub prawiczkowo dziewicowy

Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • PabloXM
    Gwiazdka Porno
    • Sep 2009
    • 1746

    @mientus, dostałeś propozycję rozmowy a nie spotkania "poza potralem".
    Stay fresh, no matter where you are.

    Skomentuj

    • mientus
      Erotoman
      • Feb 2019
      • 618

      @Pablo, zeby za duzo tu nie opowiadac. W duzym skrocie - tak jak pisalem, jestem tego swiadomy. Po drugie licze sie z tym, ze moze mi sie nie udac jej poznac. Ale ja widze to w ten sposob, ze znalezlismy sie w jednym konkretnym miejscu, mamy ten sam nazwijmy to 'cel', to ze rzekomo sie jej nie spodobalem az tak z wygladu nie znaczy, ze ona mnie totalnie przekresla. Rozmawiamy, poznajemy sie. A czy do spotkania dojdzie? Ciezko powiedziec ale mysle, ze jest szansa. Po tym co mowi wprost jak i miedzy wierszami mysle, ze jest to etap, gdzie ona sprawdza jak bardzo wpasowuje sie w moje oczekiwania a ja jak ona w moje. I czy zwyczajnie dobrze nam sie rozmawia. A skoro bedzie sie dobrze rozmawialo to i wizja spotkania wg mnie jest blizsza i blizsza.

      Skomentuj

      • unter
        Gwiazdka Porno
        • Jul 2009
        • 1884

        Napisał dupdip
        ... @unter wystarczy isc na meski kierunek i juz sie wypadlo z rynku matrymonialnego, a sa jeszcze szczesliwcy co mieli polaczenie technikum+politechnika czyli jak jak zostac starym prawiczkiem.
        Interesujace usprawiedliwienie własnej nieudolności w odnalezieniu się w dorosłym świecie.

        Skomentuj

        • mientus
          Erotoman
          • Feb 2019
          • 618

          Wiecie co, ja mam jakies slepe szczescie bo caly czas trafiam na jakies trudne o skomplikowane przypadki. Troche mam tego dosyc.

          Skomentuj

          • Zebraa
            Gwiazdka Porno
            • Nov 2013
            • 1614

            Niestety to nie szczęście tylko twój charakter i sposób dobierania ludzi. Jak kobiety, które są z niewłaściwym facetem i znajdując nowego popełniają te same błędy.
            Jak osoba, która chce się odchudzać, ale je zbyt mało żeby schudnąć.
            Jak kierowca, który widzi zakręt, ale nie zwalnia, bo przecież przejedzie i wypada z drogi po raz kolejny.

            Czy da się to zmienić? Da, ale musisz zdiagnozować swoje błędy i przyznać się sam przed sobą co robisz źle.
            Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

            Skomentuj

            • mientus
              Erotoman
              • Feb 2019
              • 618

              Ale ja nie twierdze, ze przynajmniej po czesci i w czesci przypadkow jakas tam "wina" jest po mojej stronie. Ale prawie zawsze trafiam na trudne przypadki. Czy ta trudnosc polega na samej dziewczynie, czy na kwestii spotkania sie z nia czy na czyms innym. Jasne, to wszystko co mowisz jest prawda ale jednoczesnie nie jest to nic odkrywczego. Bo ja naprawde nie wiem co robie zle. Chyba jasne, ze gdybym wiedzial co robie nie tak to bym tego nie robil.

              Skomentuj

              • Feniksw
                Seksualnie Niewyżyty
                • Sep 2013
                • 210

                A co się stało z tą ostatnią kobietą?

                Skomentuj

                • mientus
                  Erotoman
                  • Feb 2019
                  • 618

                  Raczej nie bede sie rozpisywal na ten temat Feniks, po prostu nie wyszlo.

                  Skomentuj

                  • Magiczny96
                    Świętoszek
                    • Jan 2014
                    • 32

                    Nadszedl czas sie wypisac powoli 😥
                    Życie nie bajka? No ale jak kto😂

                    Skomentuj

                    • użek
                      Świętoszek
                      • Feb 2020
                      • 2

                      Cześć!
                      Obiecałem sobie w tym roku mówić o rzeczach dla mnie trudnych. Rzecz jasna post na forum w żaden sposób nie równia się konfrontacji w świecie rzeczywistym, ale myślę, że ta forma jest mi również bardzo potrzebna.
                      Choć z roku na rok wiekowo zbliżam się coraz to bardziej trzydziestki, w dalszym ciągu pozostaje prawiczkiem. Nie mam za sobą zbyt przyjemnej przeszłości, ta wielość zdarzeń i problemów, która przyczyniła się do takiego stanu rzeczy jest na tyle obszerna, że chyba nie ma sensu, abym je tutaj(czy wciąż i wciąż przed samym sobą) przywoływał. Zresztą, nie w grzebaniu w przeszłości droga, od dwóch lat uczęszczam na terapię, pracuję, wychodzę z domu, z tych wszystkich lęków i blokad jakie na siebie nałożyłem, słowem - mam się coraz to lepiej. Niemniej temat mojej seksualności bywa drażniący, momentami nawet frustrujący, czy, z innej beczki, zaniżający moją samoocenę. Skupiając się na tej frustracji, tyle jest dni w kalendarzu podczas których ja chłoną jak gąbką każdą rajstopę, każde udo, każdy elegancko wędrujący tyłeczek, każde ramię i szyję, każdy uśmiech, w których wargach chciałbym się zatopić, a potem czuję się gorszy przypominając sobie, że nawet nie wiem, jak to jest przeżyć tą formę miłosnego uniesienia. A przecież to naprawdę nic złego! Bo dobrze jest czuć w sobie te hormony, dobrze jest żyć i oddawać się tym wyżej wspominanym uniesieniom! Zapytałem o ten mój brak doświadczenia w kobiecej dziedzinie jedną z dziewczyn, którą poznałem(dość seksualnie wyzwoloną, choć nie wiem czy ten fakt jest tutaj istotny), powiedziała, że nawet tego po mnie nie widać, że jestem naprawdę fajnym facetem i jedyne czego mi brakuje, to pewności siebie. I właśnie tą pewność siebie chciałbym zdobyć. Nie wierzę w tą bajeczkę, że tylko seks może mi jej dostarczyć, dlatego postaram się pracować na każdy z możliwych sposób, a może w przyszłości, cóż... miłość jest trudna, ale może znajdzie się na tyle bliska(zaufanie wydaje mi się najważniejsze) mi dziewczyna, z którą będę mógł nabrać doświadczeń.
                      To chyba na tyle. Miały być straszne smuty, ale chyba nie wyszło tak źle.

                      Skomentuj

                      • Kalilah
                        Administrator
                        • Mar 2012
                        • 2723

                        Trzymam za ciebie kciuki!

                        Nastawienie masz niezłe, idziesz w dobrą stronę, tylko tak dalej. Tylko się właśnie nie nakręcaj. Jeszcze gorzej jest zaznać seksualnej rozpusty i wolności, a później mieć to ukrócone nawet jeśli tylko czasowo...
                        My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                        Regulamin forum

                        Skomentuj

                        • użek
                          Świętoszek
                          • Feb 2020
                          • 2

                          Napisał Kalilah
                          Trzymam za ciebie kciuki!
                          Dzięki!
                          Z nakręcaniem to ja właśnie miewam problemy, dlatego staram się do tego podejść z na tyle spokojnym stanem ducha na jaki mnie stać.

                          Skomentuj

                          • Skorpion123
                            Świętoszek
                            • Sep 2019
                            • 8

                            Nie zapiszę się do klubu, bo już zdążyłem zapomnieć, kiedy byłem prawiczkiem, ale kiedy czytam wypowiedzi panów reversereaction i mientus, to cieszę się, że nie jestem kobietą. Gdybym był najpaskudniejszą z paskudnych kobiet, z krzywymi zębami, liszajem, kulawą i z nieświeżym oddechem, to słysząc marudzenie tych panów wiałbym gdzie pieprz rośnie, dbając o zdrowie psychiczne kosztem nawet najbardziej wymyślnych rozkoszy cielesnych. Panowie powiem krótko: niepowodzenia z kobietami nie wynikają z waszych walorów fizycznych, tylko z waszego nastawienia. Trochę optymizmu, luzu i uśmiechu na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc.

                            Skomentuj

                            • barmetr
                              Perwers
                              • Feb 2009
                              • 1399

                              xD xD xD
                              Dawno tu nie byłem, a uśmiałem się jak nigdy dotąd. Starość, to już starość.

                              Napisał mientus
                              Ale ja nie twierdze, ze przynajmniej po czesci i w czesci przypadkow jakas tam "wina" jest po mojej stronie. Ale prawie zawsze trafiam na trudne przypadki.
                              Łatwiejsze przypadki są najwidoczniej dla innych mężczyzn.

                              Napisał Skorpion123
                              Panowie powiem krótko: niepowodzenia z kobietami nie wynikają z waszych walorów fizycznych, tylko z waszego nastawienia.
                              Oni nie mają walorów fizycznych.

                              Napisał dupdip
                              @unter wystarczy isc na meski kierunek i juz sie wypadlo z rynku matrymonialnego, a sa jeszcze szczesliwcy co mieli polaczenie technikum+politechnika czyli jak jak zostac starym prawiczkiem.
                              A po liceum i mniej męskim kierunku jest za to robota w fabryce wśród Ukraińców, względnie u Janusza dobrodzieja.

                              Skomentuj

                              • dupdip
                                Świętoszek
                                • Jun 2015
                                • 28

                                @barmetr jeśli jest introwertykiem to owszem, duża szansa, ze tak właśnie skończy.

                                Btw. zabawne jest, jak staracie sie przekonać, ze ktoś co tutaj marudzi robi dokładnie to samo w realu. Każdy człowiek ma wiele twarzy, a ten temat jest miejscem w którym ci, którym sie nie powodzi na płaszczyźnie związkowej mogli sie wyżalić, i nie ma to w ogóle nic do zachowania w realu. Naprawdę współczuje ludziom, którzy choc przez ułamek sekundy pomyśleli, ze ktoś kto tutaj cos pisze to, ze w rzeczywistości zachowuje sie dokładnie tak samo. A tam może być mila, pogodna, zabawna osoba, ale niestety nie z ta twarza, nie z tym wzrostem.

                                Skomentuj

                                Working...