W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Klub prawiczkowo dziewicowy

Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • PabloXM
    Gwiazdka Porno
    • Sep 2009
    • 1746

    Wiesz lee, bo w dumą komunizmu było, że mamy gówno... ale równo!
    Stay fresh, no matter where you are.

    Skomentuj

    • dupdip
      Świętoszek
      • Jun 2015
      • 28

      @DSD swietne porownanie, pokazuje jak bardzo zmienila sie pilka nozna, i tak samo sie zmienil rynek matrymonialny. Dzis nie ma miejsca w pilce dla ludzi jak Garrincha a na rynku matrymonialnym dla niskich i brzydkich.

      @lee jak to bylo o mnie to cos cis ie pomylilo. Ja seks uprawiam regularnie, na liczniku juz niedlugo 3 cyfrowa liczba kobiet. Wkladam w to zero staran, biore telefon, dzwonie, place i mam co chce. A nie odstawiam meczace tancze godowe i licze, ze moze mi ksiezniczka da, a moze nie.

      Skomentuj

      • mientus
        Erotoman
        • Feb 2019
        • 618

        Okej, to ja troche (mam nadzieje) zmienie klimat (i pokaze chocby @lee, ze akurat ja nie naleze - a przynajmniej sie staram do grupy tych 'zabetonowanych') tych ostatnich rozmow i wjade tu z konkretna sytuacja i pytaniem.

        Zapoznalem pewna dziewczyne. Od pierwszych zdan bardzo mi sie podoba, ma sensowne podejscie, nieglupie zasady (nie chce sie wglebiac w szczegoly bo to nieistotne) i bardzo dobrze mi sie z nia poki co rozmawia. Doszlo jeszcze tego samego dnia do wymiany zdjec. I tu sie zaczyna glowna kwestia. Ona podoba mi sie, nawet bardzo bym powiedzial. Co do jej odczuc do mnie "przystojny ale nie w moim guscie". Cos jeszcze w stylu "nie miej sobie nic do zarzucenia". Mielismy mala wymiane zdan i koniec koncow w pewnym sensie doszlismy do porozumienia. Chyba. Istotne chyba jest tez to, ze sama mowi, ze jej takze mi sie ze mna dobrze rozmawia. I teraz tak - ja do tego podchodze w ten sposob, ze mimo wszystko chcialbym sie z nia zobaczyc, poznac ja, zweryfikowac moje checi na zywo. Tylko czy to ma sens w momencie gdy ona juz mnie wrzucila do swojej szufladki z napisem "nie"? Czy moze jednak da sie to odkrecic na zywo i taka jej deklaracja nie ma wiekszego znaczenia? Wiem, ze to troche wrozenie z fusow ale moze ktos byl w takiej sytuacji a moze nawet jaka kobieta miala tak i powie co z tym fantem zrobic. Bo kurcze, ona jest naprawde fajna i nie mowie tylko o jej urodzie.

        Skomentuj

        • DSD
          Perwers
          • Jan 2010
          • 1275

          Napisał dupdip
          @DSD swietne porownanie, pokazuje jak bardzo zmienila sie pilka nozna, i tak samo sie zmienil rynek matrymonialny. Dzis nie ma miejsca w pilce dla ludzi jak Garrincha a na rynku matrymonialnym dla niskich i brzydkich.
          A inni znowu narzekają że kobiety wolą niskich i brzydkich ale bogatych...

          Napisał dupdip
          @lee jak to bylo o mnie to cos cis ie pomylilo. Ja seks uprawiam regularnie, na liczniku juz niedlugo 3 cyfrowa liczba kobiet. Wkladam w to zero staran, biore telefon, dzwonie, place i mam co chce. A nie odstawiam meczace tancze godowe i licze, ze moze mi ksiezniczka da, a moze nie.
          Hm, nie potępiam skorzystania z prostytutki jak robi to wielu forumowiczów ale nie widzę też powodu chwalenia się w/w korzystaniem. Dla mnie to jak masturbacja w wersji lux a nie sex... Jak dojdziesz do 100 to - zakładając 200 zł za randkę - wydasz już 20 tysięcy. Gdybyś się masturbował ręką a nie prostytutką to jeszcze trochę a byś był już bogaty a na takich pono kobiety lecą nawet jak są 'niscy i brzydcy', a nawet mają wyjątkowo niefortunną 'polską czaszkę' z predyspozycjami do 'łysienia androgenowego'.
          'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

          Skomentuj

          • anyway90
            Erotoman
            • Mar 2019
            • 524

            Napisał dupdip
            Ludzie przypisuja ladnym i wysokim pozytywne cechy, ich bledy sa inaczej odbierane niz bledy ludzich brzydkich.
            No tak jest. Ale mnie np. bardziej "ciągnie" do niższych mężczyzn. A przystojność faceta... (bo trudno mówić o facecie, że jest ładny) to pojęcie względne... to zlepek wielu cech, nie tylko wyglądu.


            Napisał dupdip
            Wysoki i brzydki ma mniejsze szanse ale wciaz je ma.
            Od wysokiego i brzydkiego wolę zdecydowanie niskiego i przystojnego I od razu zaznaczam, że "przystojność" definiuję zupełnie inaczej niż Ty

            Napisał dupdip
            alez oczywiscie, ze wzrost i wyglad maja kluczowe znaczenie i de facto okreslaja skutecznosc. Wystarczy sobie zrobic eksperyment na tinderze i zobaczyc reakcje kobiet na ten sam charaktet a dwie inne twarze plus wzrost podany w opisie.
            (jak to mawia @ice, joke mode on) Chyba zaczynam się przekonywać do tego, co mówisz. Racja, tak może być. Także kto z Was jeszcze z Tindera i jemu podobnym korzysta, niech przestanie. Nie ma to sensu. Dajcie sobie w ogóle na spokój, jesteście przegrani na starcie. Oczywiście zwracam się do panów poniżej 180. (joke mode off)

            Skomentuj

            • lee
              Erotoman
              • Sep 2005
              • 567

              Napisał dupdip

              Ja seks uprawiam regularnie, na liczniku juz niedlugo 3 cyfrowa liczba kobiet.
              Spoko. Doświadczenie podpowiada mi jednak, że ilość kobiet nie przekłada się na jakość i zadowolenie w seksie.
              Od szwendania się po fastfood'ach" wolę sprawdzoną i elegancką restaurację z dobrym menu.
              Ale, de gustibus... itd.

              Napisał dupdip
              @ Wkladam w to zero staran, biore telefon, dzwonie, place i mam co chce. A nie odstawiam meczace tancze godowe i licze, ze moze mi ksiezniczka da, a moze nie.
              Własnie policzyłem, ile dniówek musiałbym odwalić, żeby pokryć koszt "trzech cyfr na liczniku". Wolę się "starać" niż pracować*
              Zwłaszcza, że zrobiłem to raz, a potem (bez względu na licznik) wszystko mam w ryczałcie

              * Prywatna opinia, która może być skrajnie wypaczona z uwagi na fakt, że moja "Księżniczka" daje mi zawsze kiedy mam na to ochotę

              Napisał mientus
              Okej, to ja troche (mam nadzieje) zmienie klimat...
              Swego czasu Zygmunt Broniarek (dziennikarz) tłumaczył różnicę pomiędzy politykiem, a kobietą. Szło to mniej więcej tak:

              Kiedy polityk mówi "tak" to znaczy "może", a kiedy polityk mówi "może", to znaczy "nie".
              Kiedy kobieta mówi "nie" to znaczy "może", a kiedy kobieta mówi "może", to znaczy "tak".

              Nie brałbym sobie tej deklaracji nadmiernie do serca. Jeśli dziewczyna Ci się podoba, zależy Ci, żeby ją poznać to próbuj, pomimo wstępnej odmowy.
              Nie rób tego nachalnie ale konsekwentnie.
              0statnio edytowany przez sister_lu; 28-02-22, 21:36.

              Skomentuj

              • mientus
                Erotoman
                • Feb 2019
                • 618

                lee, sprawa jest bardzo swieza bym powiedzial. Poki co rozmawiamy, poznajemy sie ale przede wszystkim od poczatku oboje wyszlismy z zalozenia, ze mowimy kogo i po co szukamy. A ze szukamy tego samego. I nie, utne podejrzenia - nie, to nie jest dziewica.

                Skomentuj

                • anyway90
                  Erotoman
                  • Mar 2019
                  • 524

                  Napisał mientus
                  Zapoznalem pewna dziewczyne. Od pierwszych zdan bardzo mi sie podoba, ma sensowne podejscie, nieglupie zasady (nie chce sie wglebiac w szczegoly bo to nieistotne) i bardzo dobrze mi sie z nia poki co rozmawia. Doszlo jeszcze tego samego dnia do wymiany zdjec. I tu sie zaczyna glowna kwestia. Ona podoba mi sie, nawet bardzo bym powiedzial. Co do jej odczuc do mnie "przystojny ale nie w moim guscie". Cos jeszcze w stylu "nie miej sobie nic do zarzucenia". Mielismy mala wymiane zdan i koniec koncow w pewnym sensie doszlismy do porozumienia. Chyba. Istotne chyba jest tez to, ze sama mowi, ze jej takze mi sie ze mna dobrze rozmawia.
                  @Mientus, jeżeli fajnie Wam się rozmawia i Ona Ci się podoba, to ja zachęcałabym Cię do zaaranżowania spotkania na żywo. Wiesz, zdjęcia to nie wszystko. Czasem jest tak, że na pierwszy rzut oka ktoś nie jest do końca w naszym "typie", ale to się zmienia po bliższym poznaniu. O tym, czy facet podoba się kobiecie, a ona jemu, decydują nie tylko aspekty wizualne. Nierzadko świetne relacje mają swój początek w przyjaźni. Może warto od tego zacząć? Nie nastawiaj się, nie analizuj za dużo. Po prostu skup się na tym, by tę dziewczynę poznać, pokaż, jaki jesteś, bądź sobą... Na pewno spróbuj, jeśli czujesz, że chcesz spotkania na żywo, w celu bliższego poznania

                  Skomentuj

                  • mientus
                    Erotoman
                    • Feb 2019
                    • 618

                    any, tak jak pisalem - ja ogolnie chcialem czy tam chce do tego dazyc. Aczkolwiek mam wrazenie, ze to moze troche potrwac. Z roznych wzgledow i nie mowie o sobie. I gdzies z tylu glowy juz mi sie wlacza lampka alarmowa, ze jesli nie spotkam sie z nia obiektywnie 'szybko' ktos mi ja podbierze jak to juz sie zdarzalo. Bo np: byl przystojniejszy lub byl blizej (nie jestesmy z tego samego miasta ani okolic). Wlasnie no, jak tu wyposrodkowac jej adorowanie, poznawanie i jednoczesne niezrazenie do siebie i ugrac spotkanie?

                    Skomentuj

                    • anyway90
                      Erotoman
                      • Mar 2019
                      • 524

                      @mientus, myślę, że im dłużej pozostajesz w świecie wirtualnym, tym gorzej. Lepiej jak najszybciej "weryfikować" siebie nawzajem w realu. Internetowe znajomości mają to do siebie, że na etapie online tworzymy sobie w głowie jakiś obraz drugiej osoby, który potem wcale nie musi mieć wiele do rzeczy z tym, co zastajemy na żywo. Zachowanie, sposób rozmawiania via net nie zawsze przekłada się na to, z czym stykamy się na etapie "twarzą w twarz". Oczywiście to nie jest reguła, ale tak bywa. Czasem więc spotkanie na żywo działa in plus, czasem wręcz odwrotnie. I to działa w dwie strony. Także warto dążyć do spotkania.

                      Co do znalezienia jakiejś równowagi pomiędzy adorowaniem a unikaniem nachalności to sprawa leży w Twoich rękach. Raczej trudno będzie dać Ci jedną złotą radę, skuteczną receptę. Ty najlepiej wiesz, jaka jest ta dziewczyna. Próbuj, małymi kroczkami. Kobiety lubią, gdy facet się stara, ale uważaj tylko, żeby nie powiewało desperacją.

                      Skomentuj

                      • mientus
                        Erotoman
                        • Feb 2019
                        • 618

                        any, co do pierwszego akapitu - wierz mi, mialem juz takie sytuacje. Co najmniej kilka. I wiem, ze weryfikowanie w rzeczywistosci jest bardzo wazne. Serio. Tylko wlasnie to co jest opisane w drugim akapicie - jak w tym wszystkim znalezc balans.

                        Skomentuj

                        • PabloXM
                          Gwiazdka Porno
                          • Sep 2009
                          • 1746

                          @mientus,

                          Przede wszystkim - przemyśl w jakim tonie odpisała. To, że szukacie tego samego nie zawsze oznacza, że względem siebie Ostatecznie porozmawiać niegłupia rzecz. Możesz jechać na spotkanie, ale przed podróżą poszukaj co jeszcze jest ciekawego w tym miejscu (opcja zapasowa).
                          Stay fresh, no matter where you are.

                          Skomentuj

                          • mientus
                            Erotoman
                            • Feb 2019
                            • 618

                            Napisał PabloXM
                            Przede wszystkim - przemyśl w jakim tonie odpisała. To, że szukacie tego samego nie zawsze oznacza, że względem siebie Ostatecznie porozmawiać niegłupia rzecz. Możesz jechać na spotkanie, ale przed podróżą poszukaj co jeszcze jest ciekawego w tym miejscu (opcja zapasowa).
                            Pablo, rozumiem co masz na mysli, przynajmniej po czesci. Nie chce tu za duzo mowic ale oboje szukamy kogos kto by nam odpowiadal w danej relacji. I przynajmniej poczatkowe rozmowy wskazuja, ze mamy bardzo zblizone podejscie do tego typu kwestii, tego samego szukamy, podobnych rzeczy oczekujemy i chcielibysmy dac. Oboje mamy rozne doswiadczenia ale teraz szukamy tego samego. Jasne, ja sie absolutnie licze z tym, ze moze nie wyjsc, ze wyjda w miedzyczasie jakies rzeczy jakie nas poroznia. Ale chce sprobowac. Na razie rozmawiamy, zwyczajnie, tak po prostu. Gdzies tam miedzy wierszami staram sie flirtowac z nia. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

                            Skomentuj

                            • lee
                              Erotoman
                              • Sep 2005
                              • 567

                              @Mientus, w kwestii formalnej...
                              Życzę Ci oczywiście byś jak najszybciej zawitał do tego "raju bram".
                              I mam nadzieję, że kiedy już go przekroczysz, to nam, forumowiczom z BT, oddane będzie prawo do pierwszej relacji.

                              Skomentuj

                              • mientus
                                Erotoman
                                • Feb 2019
                                • 618

                                lee, w kwestii nieformalnej

                                Szczerze? Nie spieszy mi sie z samym aktem jakos bardzo. Chcialbym by nastapil, to oczywiste. Chce po prostu trafic w koncu na kobiete, ktora bedzie chciala mnie poznac, zobaczy i pozna mnie troche bardziej niz tylko powierzchownie, zobaczy co moge jej dac, zobaczy, ze mozna ze mna fajnie spedzic czas, pogadac. Jasne, seks jesli do niego dojdzie bedzie istotny aczkolwiek jesli juz zdobede jej zaufanie i perspektywe kolejnych spotkan po pierwszej konfrontacji bedzie to pewnego rodzaju sukces.

                                Skomentuj

                                Working...