Proste pytanie: Co dla was znaczy milosc?

[.dziubek.]

Rainie napisał ze dla niego miłość jest reliktem zamierzchłych czasów. Zgadzam się z tym, wydaje mi się ze ludzie w dzisiejszych czasach niczego nie robią bezinteresownie, a miłość taka powinna przecież być. Zatracona została również chęć dania czegoś innej osobie (nie mowie tu o rzeczach materialnych) chodzi mi o chociażby poświęcenie czasu, wysłuchanie, zapewnienie ze jest dla kogoś kimś ważnym. A z drugiej strony miłość jak już nas dopadnie... eh... piękne uczucie.

[dziabag]

Dla mnie miłość to uczucie tak prosta a zarazem tak skomplikowane, to szczęście i cierpienie, euforia i rozpacz, bliskość, a po chwili tęsknota.... a tak szczerze to nie wiem czym jest miłość jak o niej pisać lub mówić, ale za to wiem, że kocham i wiem do kogo to uczucie kieruję.

[.dziubek.]

dziabag... zazdroszcze Ci

[dziabag]

Nie ma czego bo kocham nie bedac kochanym....

[.dziubek.]

To właśnie jest miłość... jeszcze mam łzy w oczach

Drogi Pamiętniku:
Jestem na łóżku w szpitalu, doktor mówi ze będą mnie operować i mogę tego nie przeżyć. Potrzebuje nowego serca, potrzebuje również kogoś kto mógłby mnie poprzeć w tych trudnych momentach, ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł.

Drogi Pamiętniku:
Operacja skończona, doktorzy mówią ze wszystko poszło zgodnie z planem, ze się udała, ale ja nadal potrzebuje kogoś kto mnie mógłby wesprzeć w tych trudnych chwilach, ale jego cały czas nie ma.

Drogi Pamiętniku:
Minął juz tydzień, wyszłam ze szpitala, wszystko ze mną w porządku, mój chłopak nadal nie przyszedł wiec teraz postanowiłam do niego pójść, bo bardzo się tym przejmuje.

Drogi Pamiętniku:
Byłam u niego, długo waliłam w drzwi ale nie było nikogo, weszłam do środka, drzwi były otwarte i na stole była kartka papieru która mówiła: "Kochanie, wybacz mi ze nie mogłem Cię wesprzeć w tych trudnych momentach a tak wiem ze tego potrzebowałaś. Chciałem zrobić ci prezent, moje serce juz dla mnie nie bije, ale jestem szczęśliwy ze mogę ci je dać, ze nadal żyje w Tobie...Kocham Cię"

[a-fly-woman]

To właśnie jest miłość... jeszcze mam łzy w oczach

Drogi Pamiętniku:
Jestem na łóżku w szpitalu, doktor mówi ze będą mnie operować i mogę tego nie przeżyć. Potrzebuje nowego serca, potrzebuje również kogoś kto mógłby mnie poprzeć w tych trudnych momentach, ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł.

Drogi Pamiętniku:
Operacja skończona, doktorzy mówią ze wszystko poszło zgodnie z planem, ze się udała, ale ja nadal potrzebuje kogoś kto mnie mógłby wesprzeć w tych trudnych chwilach, ale jego cały czas nie ma.

Drogi Pamiętniku:
Minął juz tydzień, wyszłam ze szpitala, wszystko ze mną w porządku, mój chłopak nadal nie przyszedł wiec teraz postanowiłam do niego pójść, bo bardzo się tym przejmuje.

Drogi Pamiętniku:
Byłam u niego, długo waliłam w drzwi ale nie było nikogo, weszłam do środka, drzwi były otwarte i na stole była kartka papieru która mówiła: "Kochanie, wybacz mi ze nie mogłem Cię wesprzeć w tych trudnych momentach a tak wiem ze tego potrzebowałaś. Chciałem zrobić ci prezent, moje serce juz dla mnie nie bije, ale jestem szczęśliwy ze mogę ci je dać, ze nadal żyje w Tobie...Kocham Cię"

Piękne.....

[Enea]

To właśnie jest miłość... jeszcze mam łzy w oczach

Drogi Pamiętniku:
Jestem na łóżku w szpitalu, doktor mówi ze będą mnie operować i mogę tego nie przeżyć. Potrzebuje nowego serca, potrzebuje również kogoś kto mógłby mnie poprzeć w tych trudnych momentach, ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł.

Drogi Pamiętniku:
Operacja skończona, doktorzy mówią ze wszystko poszło zgodnie z planem, ze się udała, ale ja nadal potrzebuje kogoś kto mnie mógłby wesprzeć w tych trudnych chwilach, ale jego cały czas nie ma.

Drogi Pamiętniku:
Minął juz tydzień, wyszłam ze szpitala, wszystko ze mną w porządku, mój chłopak nadal nie przyszedł wiec teraz postanowiłam do niego pójść, bo bardzo się tym przejmuje.

Drogi Pamiętniku:
Byłam u niego, długo waliłam w drzwi ale nie było nikogo, weszłam do środka, drzwi były otwarte i na stole była kartka papieru która mówiła: "Kochanie, wybacz mi ze nie mogłem Cię wesprzeć w tych trudnych momentach a tak wiem ze tego potrzebowałaś. Chciałem zrobić ci prezent, moje serce juz dla mnie nie bije, ale jestem szczęśliwy ze mogę ci je dać, ze nadal żyje w Tobie...Kocham Cię"

No i się poryczałam....

[tabula rasa]

To właśnie jest miłość... jeszcze mam łzy w oczach

Drogi Pamiętniku:
Jestem na łóżku w szpitalu, doktor mówi ze będą mnie operować i mogę tego nie przeżyć. Potrzebuje nowego serca, potrzebuje również kogoś kto mógłby mnie poprzeć w tych trudnych momentach, ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł.

Drogi Pamiętniku:
Operacja skończona, doktorzy mówią ze wszystko poszło zgodnie z planem, ze się udała, ale ja nadal potrzebuje kogoś kto mnie mógłby wesprzeć w tych trudnych chwilach, ale jego cały czas nie ma.

Drogi Pamiętniku:
Minął juz tydzień, wyszłam ze szpitala, wszystko ze mną w porządku, mój chłopak nadal nie przyszedł wiec teraz postanowiłam do niego pójść, bo bardzo się tym przejmuje.

Drogi Pamiętniku:
Byłam u niego, długo waliłam w drzwi ale nie było nikogo, weszłam do środka, drzwi były otwarte i na stole była kartka papieru która mówiła: "Kochanie, wybacz mi ze nie mogłem Cię wesprzeć w tych trudnych momentach a tak wiem ze tego potrzebowałaś. Chciałem zrobić ci prezent, moje serce juz dla mnie nie bije, ale jestem szczęśliwy ze mogę ci je dać, ze nadal żyje w Tobie...Kocham Cię"

Piękne,ale takie Hollywoodzkie

[Rojza Genendel]

Moim zdaniem w złym guście. Chcielibyście żyć kosztem życia osoby, którą kochaliście i mieć już zawsze wyrzuty sumienia z tego powodu?

[pasciu]

miłość jest wtedy gdy macie po 70 lat , budzisz sie rano patrzysz na swoją żone i dalej ona jest dla ciebie najpiekniejsza na świecie

[.dziubek.]

roze- zgadzam się ja bym sie zabila niemoglabym zyc ze swiadomoscia ze ktos oddal za mnie zycie, i ze to byl ktos kogo kocham. On wybral latwa droge... oddal jej swoje zycie zeby w razie czego nie musiec zyc bez niec nie pomyslal jakie ona bedzie miala pozniej zycie...

[DajMiTęNoc]

Co dla was znaczy milosc? Rozciagnijcie temat na maksa, poprzez tesknote, zazdrosc etcetrera................



ps.obiecuje ze jeszce dzis tez cos napisze

Krotko zwiezle i na temat nie mam czasu by sie rozpisywac

Uzaleznienie psychiczne od drugej osoby.

Jestem z osob ktore nie wierza w milosc. Milosc taka prawdziwa ksiazkowa lub filmowa lub z marzen; trwa wiecznie ze wzgledu na wszystko jedna i druga osoba pala szczesciem z mozliwosci bycia z druga osoba chociazby przez sekunde. Ich uczucie jest nie zachwiane. Szanuja i w pelni akceptuja siebie nawzajem.

Milosc to takie uczucie jak to opisal pewien pisarz z jednej ze swych ostatnich( jaka wyszla w nakladzie polskim) i zarazem najgorszych ksiazek( jaka napisal).
"Milosc jest sila. Kiedy probujemy ja okielznac, pozera nas. Kiedy probujemy ja uwiezic, czyni nas niewolnikami. Kiedy probujemy ja zrozumiec, miesza nam w glowach"

Zazdrosc?? Nie jestem zazdrosny. Ale zazdrosc chyba idzie zawsze w parze z miloscia. Bez milosci nie ma zazdrosci czy jakos tak to szlo.


Co do milosci nie rozumiem innych mowiacych tu kocham tam kocham, slowa puszczane na wiatr. Przeciez milosc jest podobno wieczna.

[MyszkaZ]

Milosc jest dla mnie swiadomoscia, ze chce spedzic z kims cale zycie bez wzgledu na to, co stanie nam na drodze.
Milosc jest wtedy, gdy moge z kims milczec, plakac, smiac sie i marzyc; oddawac sie bezgranicznie i nie bac odrzucenia.
Milosc jest w spojrzeniu, a czy mozna oddac slowami jego glebie...?

[dziabag]

MyszkaZ Ty to jestes.. niC dodac, nic ując

A ja bym dodał Miłość to miliony mysli o tej jedynej, to każdy gest, bicie serca, które żyje tylko tą miłością, to tysiące marzeń chociaż nie ma nadzieji na ich spełnienie... tak ja Kocham nie będąc kochanym a jednak jestem przy niej, wspieram ją jak mogę i ona wie że robię to z miłości, choć jest trudno mi tak żyć to żyje... żyje dla Niej tylko dla Niej...

[julianna]

...............miłość to bzdura istnieje w filmach i tanich lekturach..........