W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Proste pytanie: Co dla was znaczy milosc?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Woland
    Banned
    • Jul 2005
    • 259

    Proste pytanie: Co dla was znaczy milosc?

    Co dla was znaczy milosc? Rozciagnijcie temat na maksa, poprzez tesknote, zazdrosc etcetrera................



    ps.obiecuje ze jeszce dzis tez cos napisze
  • NIELETNI
    Ocieracz
    • Oct 2005
    • 121

    #2
    hmmm dla mie miłosc to okazywanie uczucie drógiej osobie to co ich łaczy i zbliża do siebie.

    Skomentuj

    • OMFG
      Erotoman
      • Mar 2006
      • 613

      #3
      Podobnie jak NIELETNI napisal bym wypracowanie ale jakos teraz nie mam weny

      Skomentuj

      • Woland
        Banned
        • Jul 2005
        • 259

        #4
        A dla mnie milosc to dawanie, dawanie bez miary, dawanie bez oczekiwanie na wdziecznosc czy inne takie... ot calym sercem tobie...

        Skomentuj

        • Raine
          Administrator
          • Feb 2005
          • 5252

          #5
          To mi troszkę trąci filantropią, mości Wolandzie.
          Ale co tam...

          Czym jest dla mnie miłość? Powiem tak... głos rozsądku podpowiada mi, że reliktem zamierzchłych czasów.
          Ale z drugiej strony - pewnie wszystko jeszcze przede mną. W każdym razie, zdefiniowałbym ją jako wolę czynienia dla kogoś dobra.

          Taki skrót myślowy ;>

          To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




          Regulamin Forum.

          Skomentuj

          • Rojza Genendel

            Pani od biologii
            • May 2005
            • 7704

            #6
            Miłość jest odwiecznym pragnieniem serca, aby zostać dogłębnie poznanym i doznac całkowitego przebaczenia.
            Ale to nie ja powiedziałam, tylko van Dyke.
            Lepiej ująć nie potrafię.
            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

            Skomentuj

            • tabula rasa
              Erotoman
              • Jul 2005
              • 640

              #7
              Wypaliłem się tutaj http://www.beztabu.com/showthread.php?t=3974
              Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba

              Skomentuj

              • TRS Broskow
                Perwers
                • Dec 2005
                • 961

                #8
                Miłość to jest coś takiego o czym piszą piosenki i robią filmy, ja sam nie wiem co to jest bo nigdy jej nie doświadczyłem. I nie mówię tutaj tylko o miłości do partnera, ale do rodziny. Nie kocham rodziny, to tylko jakieś przywiązanie bądź przyzwyczajenie.

                Skomentuj

                • Belleteyn
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Oct 2005
                  • 2737

                  #9
                  Oddanie całego siebie bezwarunkowo i bez oczekwiania na rewanż, zaufanie bezgraniczne, chęc "przychylenia nieba" drugiej osobie, odczuwanie wręcz fizycznego bolu gdy ukochanego/ukochanej nie ma z nami itp itd. Na temat milosci mozna pisać wiele frazesów i truizmów. A prawda jest taka, że nie da się jej zdefiniować i już.

                  bo kocha się nie za coś a mimo wszystko jak ktoś kiedyś ładnie stwierdzil.

                  No pain, no gain.

                  Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                  Skomentuj

                  • Gumka
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Jan 2005
                    • 1493

                    #10
                    nie potrafię zdefiniować, bo miłość po prostu się czuje. To ona napędza nas do zachowań typu zaufanie bez granic, wierność, chęć bycia dobrym, uczucie tęsknoty, gdy ukochanego/ukochanej przy nas nie ma. I wielu innych, które wymieniali już forumowicze. Ja uwielbiam ten cytat oddający moim zdaniem całą istotę miłości:

                    "Miłość jest starsza od samych ludzi, a nawet od piasków pustyni i powraca zawsze z tą samą odwieczną siłą wszędzie tam, gdzie krzyżują się dwa spojrzenia..."
                    P. Coelho
                    "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
                    Casanova



                    akcja pornograf(iczna)

                    Skomentuj

                    • Asiaczek
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Apr 2006
                      • 218

                      #11
                      dla mnie miłość to zawieranie swojego szczescia w szcześciu osoby którą dażymy miłością. Jest to wedlug mnie wszechogarniające uczucie, przede wszystkim bezinteresowne. To wspolne patrzenie w tym samym kierunku...
                      "Jestem pułapką w pułapce, zamieszkiwanym mieszkańcem, obejmowanym objęciem, pytaniem na odpowiedz na pytanie".
                      W. Szymborska

                      Skomentuj

                      • KIKUNIA28
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Jun 2005
                        • 236

                        #12
                        Miłość ,to egoizm ......
                        Życie nabiera sensu dopiero w wyobraźni

                        Skomentuj

                        • hoth
                          Świętoszek
                          • Sep 2005
                          • 3

                          #13
                          Napisał Woland
                          Co dla was znaczy milosc?
                          Od trzydziestu pięciu lat szukam odpowiedzi...

                          Skomentuj

                          • Gwiazdka
                            Ocieracz
                            • Dec 2005
                            • 157

                            #14
                            To jest coś tak nieodgadnionego, że nawet ktos tak gadatliwy jak ja nie może tego opisać...! Jedno jest pewne- dziwne sytuacje i zachowania z niej wynikają...Np. kocham Kogoś ogromnie, a czasami z bólem serca udaję, że nic mnie nie obchodzi i mając dobrą okazję nawet nie powiem słowa...Nie spojrzę...I choć chcę być dla Niego jak najlepsza i udowadniać to na każdym kroku, to właściwie głównym celem jest, aby..TYLKO SIĘ NIE WYDAŁO!!!
                            Każda chwila to szansa, by wszystko zmienić...!

                            Skomentuj

                            • a-fly-woman
                              Emerytowany Pornograf
                              • Apr 2005
                              • 1196

                              #15
                              Teraz nie wierzę w miłość.
                              Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                              Skomentuj

                              Working...