Dwie krople na ostrzu noża.
Dwa liście, rzucone na wiatr.
To w wersji ludzko-ludzkiej.
Miłość zwierząt do człowieka jest z kolei dla mnie niezgłębioną zagadką.
Dwa liście, rzucone na wiatr.
To w wersji ludzko-ludzkiej.
Miłość zwierząt do człowieka jest z kolei dla mnie niezgłębioną zagadką.
Skomentuj