NoFap Challenge 4 miesiące

[lee]

A mógłbyś to rozwinąć?

Żeby nie komplikować wywodów posłużyłem się informacjami zaczerpniętymi z Wikipedii. A więc:

Płat czołowy odpowiada za:

- planowanie
- myślenie
- pamięć
- wolę działania i podejmowanie decyzji
- ocenę emocji i sytuacji
- pamięć wyuczonych działań ruchowych, np. taniec, nawyki,
- specyficzne schematy zachowań, wyrazy twarzy
- przewidywanie konsekwencji działań
- konformizm społeczny, takt
- uczucia błogostanu (układ nagrody), frustracji, lęku i napięcia.

Póki co nie widzę żadnych zmian a testowałem na sobie chyba 5-6 gazów w sporym odstępie czasowym.

Trzy z wymienionych powikłań celowo napisałem grubą trzcinką. Chciałem w ten sposób wyeksponować fakt, że wnioski wynikające z samoobserwacji mogą być obarczone błędem wynikającym z zaburzeń funkcji ośrodka dokonującego analizy tejże obserwacji.

[wiarus]

... Mam raczej specyficzny gust kulinarny ukierunkowany na dane potrawy i wyroby, co wiążę się z tym że nigdy nie jem musztardy i ketchupu. Nie próbowałem tych sosów w pojedynkę czyli np. z samym chlebem. Ale kosztowałem ich np. z burgerem, niestety nie jestem codziennym klientem burgerowni i takie dania jem od czasu do czasu. Więc jestem pewny że wspomnianych sosów nie przedawkowałem.

Przepraszam, ale zdecydowanie nie wypowiadałem się na temat spożywania /to nie moja sprawa, jak i co nadużywasz/.

[Nofaperking]

Przepraszam, ale zdecydowanie nie wypowiadałem się na temat spożywania /to nie moja sprawa, jak i co nadużywasz/.

To po co się wypowiadasz

[wiarus]

Aby nieuzasadnione i wyłącznie twoje subiektywne odczucie, że jesteś nad wyraz wysublimowany w wypowiedziach, nie wywołało u czytelnika reakcji zbliżonej do upaćkania źrenicy musztardą /lub jak kto woli ketchupem/.

Ponadto:
używanie niekoniecznie odpowiada spożywaniu.
Produkuj się dalej,bez moich komentarzy.

[zbuntowany]

Mój "nofap-nosexchallenge" trawał we współczesnym życiu półtora miesiąca. To się wiązało z ciągłym uczuciem ucisku w okolicy prostaty. Z tym, że przy sikaniu ewidentnie coś w tym moczu pojawiało się co nie powinno - coś o konsystencji białka z jajka. Cały ten challenge nie był moim wyborem a wynikał raczej z aktualnej rozbieżności w potrzebach moich i żony. Ostatecznie zaczął się pojawiać ciągły tępy ból. Gdy już zdecydowałem, że nie będę tego dłużej ciągnął bo boję się właśnie o problemy z prostatą - pierwszy wytrysk nawet trudno nazwać wytryskiem. To raczej było - wypływanie... i przyjemność raczej bliska zeru. Przez kilka miesięcy miałem wrażenie, że coś sobie uszkodziłem i to już zawsze tak będzie. Na szczęście przeszło z czasem.

Ta wielka ilość substancji odżywczych w nasieniu to oczywista bzdura. Może powtarzana aby namówić kobiety do oralnych zabaw? Z moczem też tracimy mocznik, sole mineralne i przede wszystkim bardzo nam potrzebną wodę. Jakoś nikt o tym nie mówi.

Mam wrażenie, że autor mówi tak jakby do nałogowego palacza, że warto rzucić - ja wypaliłem paczkę a później rzuciłem. To tak łatwo nie działa.... a przede wszystkim, takie siłowe powstrzymywanie się od masturbacji oraz seksu i uniemożliwienie swojemu organizmowi na samoregulację (czyli nocne polucje) może skończyć się źle. Sperma nie jest produkowana na bieżąco - jest poniekąd na bieżąco mieszana ale produkcja jej składników jest rozłożona w czasie. I śmiem twierdzić, że te składniki mają swoją datę przydatności do zużycia.

[Sollat]

Zapomniałem wspomnieć że z takim wynikiem dla środowiska nofap jestem wręcz półbogiem



Nie


Ten temat długo mnie frapował, a ja lubię sam sprawdzać nowe rzeczy, empiryzm bardzo mnie pociąga.


Np. z tego też powodu (szły za tym też inne powody) na własnej twarzy testowałem wiele gazów pieprzowych, po to aby doświadczyć obezwładnienia i tego bólu.

Dawaj mi adres tego środowiska, bo ja tam będę jakimś nadbogiem.

A jeśli przez empiryzm i dowód braku uzależnienia rozumiesz te swoje eksperymenty, to wiedz, że jest to typowy mechanizm u ludzi uzależnionych.

[mientus]

To musi byc fejk.

[Azul]

Zastanawiam się, czy fejkowi chciałoby się tyle przy tym siedzieć.

[anduk]

Bardzo popieram autora, tracić czas i całymi dniami bić niemca po kasku pod jpeg to za****sta strata czasu i energii oraz podtrzymywanie bezsensownych złudzeń. Gdyby incele tyle czasu co oglądają Rocco wychodzili do ludzi i starali się przełamać spiralę s*******enia, to po roku, dwóch świat byłby piękniejszy

[zbuntowany]

W sumie, przemyślałem temat po słowach anduk... I trochę racja. Gdyby tak wszyscy ludzie przestali trącić czas na samozaspokajanie, dziś mielibyśmy latające samochody i czyste, odnawialne źródła energii. Cyber Punk chodziłby na ultra na Playstation 3 i wyszedłby od razu bez błędów. Po różnych wtopach takich firm od razu widać gdzie najwięcej trzepania jest. Stąd też takie określenia, że "z****łeś", "spieprzyłeś" - czyli zajmowałeś się pieprzeniem zamiast robotą. Strach pomyśleć co będzie jeśli chociaż jeden naukowiec który brał udział w opracowaniu szczepionki na Davida chociaż raz walnął Niemca w kask.

[Nofaperking]

To musi byc fejk.

Wszystkie tematy odbiegające od twojej normy na tym forum muszą być fejkiem?

Czy ta historia jest aż tak nieprawdopodobna że nie może być prawdziwa.

Zastanawiam się, czy fejkowi chciałoby się tyle przy tym siedzieć.

Mi by się nie chciało

[Azul]

Mi by się nie chciało

Zrozumiałe jak dla mnie.

[Nofaperking]

to wiedz, że jest to typowy mechanizm u ludzi uzależnionych.

Fajnie wiedzieć

Podaje prawdopodobne objawy uzależnienia:

"- fakt, iż masturbacja jest najważniejszą aktywnością w ciągu dnia i nadrzędnym dążeniem osoby uzależnionej,
- onanizowanie wykonywane jest kilka, kilkanaście, a w skrajnych przypadkach nawet kilkadziesiąt razy w ciągu dnia,
- samogwałt staje się dużo bardziej atrakcyjny od fizycznego zbliżenia z drugą osobą,
- do masturbacji dochodzi w różnych, przypadkowych miejscach, nie tylko w domu (bo również w pracy, u znajomych, w miejscach publicznych, itp.),
- masturbowanie oraz rozmyślanie o masturbowaniu zajmuje uzależnionemu większą część dnia,
- pojawia się rezygnacja z życia rodzinnego, towarzyskiego, aktywności wykonywanych poza domem, a wszystko jest podporządkowane konieczności odbycia aktu miłosnego ze sobą,
- można także dostrzec symptomy ogólne, takie jak zmęczenie, rozkojarzenie, problemy z koncentracją, spadek energii, obniżenie motywacji, a nawet zachowania depresyjne."

dziś mielibyśmy latające samochody i czyste, odnawialne źródła energii. Cyber Punk chodziłby na ultra na Playstation 3 i wyszedłby od razu bez błędów. Po różnych wtopach takich firm od razu widać gdzie najwięcej trzepania jest. Stąd też takie określenia, że "z****łeś", "spieprzyłeś" - czyli zajmowałeś się pieprzeniem zamiast robotą.

Nie trzeba od razu zmieniać świata, wystarczy zrobić coś dla siebie przeczytać książkę np.

Słyszałem, że gaz pieprzowy może być przyczyną zaburzeń

Ciekawe gdzie to słyszałeś, nie spokojnie nie wymagam badań naukowych.

Mój "nofap-nosexchallenge" trawał we współczesnym życiu półtora miesiąca. To się wiązało z ciągłym uczuciem ucisku w okolicy prostaty. Z tym, że przy sikaniu ewidentnie coś w tym moczu pojawiało się co nie powinno - coś o konsystencji białka z jajka.

Ciekawy objaw, akurat takiego nigdy nie miałem.

Z moczem też tracimy mocznik, sole mineralne i przede wszystkim bardzo nam potrzebną wodę. Jakoś nikt o tym nie mówi.

Bo regularne oddawanie moczu jest zdrowym zjawiskiem a nadmierna masturbacja nie.

uniemożliwienie swojemu organizmowi na samoregulację (czyli nocne polucje) może skończyć się źle

A niby jak ograniczysz polucje? właśnie poprzez masturbacje można to zrobić lub całkowicie wyeliminować jak w moim przypadku.

[Sollat]

Fajnie wiedzieć

Podaje prawdopodobne objawy uzależnienia:

"- fakt, iż masturbacja jest najważniejszą aktywnością w ciągu dnia i nadrzędnym dążeniem osoby uzależnionej,
- onanizowanie wykonywane jest kilka, kilkanaście, a w skrajnych przypadkach nawet kilkadziesiąt razy w ciągu dnia,
- samogwałt staje się dużo bardziej atrakcyjny od fizycznego zbliżenia z drugą osobą,
- do masturbacji dochodzi w różnych, przypadkowych miejscach, nie tylko w domu (bo również w pracy, u znajomych, w miejscach publicznych, itp.),
- masturbowanie oraz rozmyślanie o masturbowaniu zajmuje uzależnionemu większą część dnia,
- pojawia się rezygnacja z życia rodzinnego, towarzyskiego, aktywności wykonywanych poza domem, a wszystko jest podporządkowane konieczności odbycia aktu miłosnego ze sobą,
- można także dostrzec symptomy ogólne, takie jak zmęczenie, rozkojarzenie, problemy z koncentracją, spadek energii, obniżenie motywacji, a nawet zachowania depresyjne."

No ładnie z internetu skopiowałeś.

[anduk]

Gdyby tak wszyscy ludzie przestali trącić czas na samozaspokajanie, dziś mielibyśmy latające samochody i czyste, odnawialne źródła energii.

Jak następnym razem będziesz marszczył pingwina to pamiętaj słowa Grety: how dare you.