NoFap Challenge 4 miesiące

[jacek87]

A w sumie ciekawi mnie jedna sprawa jeszcze, może ktoś będzie wiedział. Jak masturbacja wpływa na przebodźcowanie penisa i późniejszy stosunek. W jaki sposób według was masturbacja wygląda w ten najzdrowszy sposób. Z lubrykantem? czy machanie na sucho bez dotykania żołędzia?

Generalnie różne źródła zwracają uwagę na następujace zasady:

1. Nie stosować mocnego uścisku, lepiej luźno

2. Zmieniać techniki, urozmaicać bodźce

3. Lepiej korzystać z fantazji niż z porno

Ja staram się tak robić i masturbacja nie odbiła się jakoś negatywnie na moim seksie. A zadowalam się sam już jakieś 20 lat i to prawie codziennie.

Pozdr.

[Nofaperking]

1. Nie stosować mocnego uścisku, lepiej luźno

2. Zmieniać techniki, urozmaicać bodźce

3. Lepiej korzystać z fantazji niż z porno

1. Stosując mocny ucisk penis przyzwyczai się do niego i w środowisko pochwy nie będzie robiło już na niego takiego wrażenia. Obawiam się że właśnie jestem trochę przebodźcowany w tej kwestii, myślałem że przez nofap mały jakoś się odzwyczai od ucisku ale nie mam pojęcia.

2. To jest ciekawa kwestia, moja technika nie była nigdy jakaś wymyślna góra-dół i koniec.

3. I tutaj pozytywny aspekt nofap, czyli również przerwa od porno aby mózg odpoczął od tej sieczki. Niestety tego naoglądałem się zbyt dużo i zmiany chyba nie będą już odwracalne. Tym czasem fantazje są naturalne i dlatego zdrowe.

[Zebraa]

Porno ci siedzi w głowie bo za mało seksu uprawiasz. Zadowolony seksualnie człowiek marzy o swoich kochankach, doświadczeniach i nowych możliwościach.

[Nofaperking]

To akurat nie jest mi znane

[lee]

1. Stosując mocny ucisk penis przyzwyczai się do niego i w środowisko pochwy nie będzie robiło już na niego takiego wrażenia.

Tu masz arcyciekawy wątek, zawierający dyskusję zagłębiającą się w tę tematykę:

http://www.beztabu.com/showthread.php?t=41585

[Yassmine]

Pytanie tylko: po co?!

Dokładnie o to samo chciałam zapytać.

Jeśli ktoś, ma faktycznie problem z uzależnieniem od masturbacji, porno itp. To powinien poszukać pomocy u specjalisty tj. seksuologa.

Brak masturbacji, nie wpływa w żaden sposób na polepszenie stanu zdrowia.

Ja to odbieram bardziej jak choroby związane z zaburzonym odżywianiem. Nie czuję, że mam kontrolę nad swoim życiem, więc kontroluję się na tym polu do granic.

I też, mam podobne zdanie co Zebra, że po porno sięga nadmiernie często, osoba której seksu brakuje i próbuje jakoś rozładować frustrację, związaną z brakiem seksu. Posiadając udane życie łóżkowe, raczej nie szukamy porno... chyba że szukamy inspiracji, do nowych fikołków... a i to wydaje mi się zbędne

[Sollat]

Dude... Twój post można by wrzucić do podręcznika psychologii jako typowy przykład wypowiedzi osoby uzależnionej. Tak więc wal (hehe) do jakiegoś wydawnictwa, może parę groszy wpadnie.

Zawsze z tyłu głowy gdzieś była ta świadomość kultowego wyzwania nofap, cudowne efekty, rekordowe liczby dni bez bicia konia i stawanie się wręcz półbogiem na nofapie. Nie mówię że to wszystko są brednie bo dla osoby uzależnionej na pewno będzie to ogromna zmiana.

A ja mówię: to są kompletne brednie.


Swoją drogą, 4 miesiące? Co za amatorka.

[Nofaperking]

Swoją drogą, 4 miesiące? Co za amatorka.

Co masz na myśli? 4 miesiące w kontekście ruchu nofap.
Dobrze że tutaj tyle ekspertów od masturbacji i seksu, to wiedzą od praktycznej strony co jakie efekty przynosi.


Czyli jestem uzależniony jednak?

[lee]

Czyli jestem uzależniony jednak?

Tak.

...

[Nofaperking]

Swoją drogą, 4 miesiące? Co za amatorka.

Zapomniałem wspomnieć że z takim wynikiem dla środowiska nofap jestem wręcz półbogiem

Tak.

Nie


Ten temat długo mnie frapował, a ja lubię sam sprawdzać nowe rzeczy, empiryzm bardzo mnie pociąga.


Np. z tego też powodu (szły za tym też inne powody) na własnej twarzy testowałem wiele gazów pieprzowych, po to aby doświadczyć obezwładnienia i tego bólu.

[lee]

Nie


Ten temat długo mnie frapował, a ja lubię sam sprawdzać nowe rzeczy, empiryzm bardzo mnie pociąga.

W takim razie najlepiej znasz odpowiedź na stawiane przez siebie pytania.

... na własnej twarzy testowałem wiele gazów pieprzowych

Słyszałem, że gaz pieprzowy może być przyczyną zaburzeń funkcjonowania płatów czołowych kory mózgowej. Ciebie to zapewne jeszcze nie spotkało, ale uważaj na przyszłość z takimi eksperymentami.

[wiarus]

Lee, myślę że @nofaper raczej przesadził z musztardą, lub ketchupem. Gazy nie wywołały by takiego spustoszenia.

[Nofaperking]

W takim razie najlepiej znasz odpowiedź na stawiane przez siebie pytania.

I tak i nie, bo będę zadawał też pytania na tematy z którymi nigdy nie miałem do czynienia i o których nie mam pojęcia, a zazwyczaj przed empirycznym doświadczeniem zasięgam do wiedzy o danym zjawisku.

Słyszałem, że gaz pieprzowy może być przyczyną zaburzeń funkcjonowania płatów czołowych kory mózgowej. Ciebie to zapewne jeszcze nie spotkało, ale uważaj na przyszłość z takimi eksperymentami.

A mógłbyś to rozwinąć? wiesz o tym coś więcej bo ja pierwszy raz słyszę. Póki co nie widzę żadnych zmian a testowałem na sobie chyba 5-6 gazów w sporym odstępie czasowym.

myślę że @nofaper raczej przesadził z musztardą, lub ketchupem. Gazy nie wywołały by takiego spustoszenia.

Hahaha tak zabawne, ale trochę nie trafione. Mam raczej specyficzny gust kulinarny ukierunkowany na dane potrawy i wyroby, co wiążę się z tym że nigdy nie jem musztardy i ketchupu. Nie próbowałem tych sosów w pojedynkę czyli np. z samym chlebem. Ale kosztowałem ich np. z burgerem, niestety nie jestem codziennym klientem burgerowni i takie dania jem od czasu do czasu. Więc jestem pewny że wspomnianych sosów nie przedawkowałem.

[iceberg]

Zapomniałem wspomnieć że z takim wynikiem dla środowiska nofap jestem wręcz półbogiem

Super, gratulacje ale wiesz, że na forum erotycznym wśród ludzi o jako takim doświadczeniu brzmisz jakbys na forum motocyklistów w dziale o dalekiej turystyce napisał, że jesteś dumny bo skuterkiem 50ccm przejechałeś z Gdyni do Gdańska, bez postoju w Sopocie?

Np. z tego też powodu (szły za tym też inne powody) na własnej twarzy testowałem wiele gazów pieprzowych, po to aby doświadczyć obezwładnienia i tego bólu.

A ja zastanawiałem się co mogło spowodować takie dziwne podejście do tematu... No i mamy odpowiedź .

Wiesz, możesz się nawet nazywać królem, możesz pisać w internecie co chcesz, mamy podobno wolność. Tylko wiesz, żebyś potem w wieku 30 lat nie latał po internecie usuwając swoje wpisy i patrząc z perspektywy czasu jak śmiesznie one brzmią. Po prostu żebyś nie wstydził się swoich wcześniejszych poglądów.

[Nofaperking]

Super, gratulacje ale wiesz, że na forum erotycznym wśród ludzi o jako takim doświadczeniu brzmisz jakbys na forum motocyklistów w dziale o dalekiej turystyce napisał, że jesteś dumny bo skuterkiem 50ccm przejechałeś z Gdyni do Gdańska, bez postoju w Sopocie?

No, pewnie tak bo to forum to też inne środowisko, wspomniałem o tym aby zobrazować te 4 miesiące z innej perspektywy. Nomen omen tak się składa że na motorowerze Ogar 202 przejechałem już tysiące km.

Wiesz, możesz się nawet nazywać królem, możesz pisać w internecie co chcesz, mamy podobno wolność. Tylko wiesz, żebyś potem w wieku 30 lat nie latał po internecie usuwając swoje wpisy i patrząc z perspektywy czasu jak śmiesznie one brzmią. Po prostu żebyś nie wstydził się swoich wcześniejszych poglądów.

Dzięki za cenną radę, mam nadzieję że niektórzy załapali że tak irracjonalny nick jak mój to czysta ironia no bo jak ktoś taki może istnieć i jaki to ma sens. Z tym zażenowaniem związanym z dawnymi wpisami też miałem przyjemność poznać od strony praktycznej. Mianowicie wcześniej byłem bywalcem innego forum i tam również się udzielałem.