Hej!
Co do fetyszy z chęcią podzielę się jednym z moich (ogólnie jest ich duuużo. Jeśli jesteś kobietą i lubisz gadać o swoich fetyszach to zapraszam na prv). A tutaj o jednym z nich.
Bardzo kręci mnie jak moja partnerka bardzo skąpo się ubiera. Idealną po temu okazją są wakacje nad morzem. Silnie zachęcam ją do zakładania skąpego bikini (stringi i prześwitująca góra) oraz do opalania się topless. Czułbym ogromną satysfakcję jakby chodziła tak po plaży, bądź kąpie się w wodzie. Co prawda na razie opala się topless, ale jak tylko gdzieś wstaje to od razu się ubiera.
Bardzo lubię też jak zakłada lekko prześwitującą koszulkę i idziemy tak gdzieś na miasto/na promenadę. Kręci mnie to, że jej ciało do pewnego stopnia staje się publiczne. Niestety mojej obecnej partnerki wogóle to nie kręci. Czasami zrobi mi przyjemność, ale zwykle jest to bardzo wychodzone. :/
Jak u Was, panowie, czy was również kręci jak Wasza kobieta pokazuje swoje wdzięki publicznie?
Czy są tutaj Panie, które odczuwają przyjemność z bycia prawie nagą w miejscach publicznych? Jeśli tak z chęcią poczytam o Waszych doświadczeniach.
Co do fetyszy z chęcią podzielę się jednym z moich (ogólnie jest ich duuużo. Jeśli jesteś kobietą i lubisz gadać o swoich fetyszach to zapraszam na prv). A tutaj o jednym z nich.
Bardzo kręci mnie jak moja partnerka bardzo skąpo się ubiera. Idealną po temu okazją są wakacje nad morzem. Silnie zachęcam ją do zakładania skąpego bikini (stringi i prześwitująca góra) oraz do opalania się topless. Czułbym ogromną satysfakcję jakby chodziła tak po plaży, bądź kąpie się w wodzie. Co prawda na razie opala się topless, ale jak tylko gdzieś wstaje to od razu się ubiera.
Bardzo lubię też jak zakłada lekko prześwitującą koszulkę i idziemy tak gdzieś na miasto/na promenadę. Kręci mnie to, że jej ciało do pewnego stopnia staje się publiczne. Niestety mojej obecnej partnerki wogóle to nie kręci. Czasami zrobi mi przyjemność, ale zwykle jest to bardzo wychodzone. :/
Jak u Was, panowie, czy was również kręci jak Wasza kobieta pokazuje swoje wdzięki publicznie?
Czy są tutaj Panie, które odczuwają przyjemność z bycia prawie nagą w miejscach publicznych? Jeśli tak z chęcią poczytam o Waszych doświadczeniach.
Skomentuj