Dietowy kącik wsparcia...

[watch.out]

Maryjo codziennie robię brzuszki albo w domu lub na siłowni. Staram się jak mogę w sumie , ale nie wi czemu tych efektów nie widać
Ale tak jak napisałam. Będzie lepiej !

same brzuszki Ci nic nie dadzą.. bo owszem wzmacniasz mięśnie ale wciąż ukryqasz pod warstwą tłuszczu... dieta i ostry dyżur na siłowni.. powinnaś móc wykręcać pot z koszulki po treningu

[Maryja_dziewica]

45 minut na orbitreku lub rowerze stacjonarnym co dzień lub co dwa i na pewno będzie dobrze No i zmiana nawyków żywieniowych, najlepiej na stałe.

[marszczerano]

wiele nie wpiernicza, i że jednak po jej ciele nie widać adekwatnych efektów.?

Tu nie chodzi o to , zeby NIC nie jesc, a jesc zdrowo i z glowa - odstawic smieetnikowe zarcie, ograniczyc cukier i wieksza uwage zwracac na to co sie je.

Swoja droga od robienia brzuszkow tluszczu nie spalisz (watch juz o tym wspomnial)...
Nie znam sie za bardzo na tym od strony kobiet, ale mozesz sprobowac kupic jakis spalacz + 3/4 dni silownia (bieganie jest najlepszym sposobem na spalenie tluszczu, na mnie swietnie dzialaja interwaly [odsylam do google]) +jakas mala zabawa z ciezarkamiv(nie boj sie, bicepsow jak Arni sie nie dorobisz) i waga powinna leciec i w lustrze zmiany zobaczysz

[znowuzapilem]

prawie jak Greedo

[Catalleya]

Ruda - pare dni temu powtarzałam znow badania i wyszło , ze mam z nią małe problemy
Ogólnie rzecz biorąc napisze w jednym poscie wszystko co pisałam wcześniej. Od zawsze byłam grubsza.. Od jakiegoś czasu moja waga stoi w miejscu , a raczej od 2 miesięcy powoli spada.
Chodzę 3 razy w tygodniu na siłownię ( jak mam czas). Na początek idę na fitness przede wszystkim wybieram taki gdzie spala się tkankę tluszczowa. Później idę na siłownię i ćwiczę.
Mój tryb życia nie jest leniwy. Codziennie jestem w ruchu, duzo a nawet bardzo duzo chodzę.
Dodatkowo nie jem zbyt wiele. Fakt, zjem czasem coś na mieście czy wypije piwo. Ale na ogol nie jadam takichh rzeczy. Chleb jem ciemny, ziemniaki są odstawione praktycznie. Słodycze - bardzo rzadko. Uwielbiam salatki (szczegolnie rukole) wieec jem ich bardzo duzo.
Mimo tego wszystkiego nie mogę schudnąć.. Jedyna dieta jaka przyniosła mi piękne efekty do dukana lecz stosowałam ja zle przez co zniszczyła mi organizm i przytyłam o wiele więcej.

To chyba tyle..

[Catalleya]

stosowałam też herbatki odchudzające które też nic nie dały

[marszczerano]

Jesli chcesz zapytam kolezanki jaka diete stosowala bo dziewczyna dala rade w temacie i schudla 'nascie' kilo.
A najlepiej to odwiedzilabys forum SFD - maja tam oddzielny dzial dla kobiet i na pewno Ci pomoga, rowniez jest tam mnostwo ciekawych rzeczy dzieki ktorym na pewno osiagniesz sukces

Ale ja nie o tym: na widok niektórych osób myślisz "pewnie zapija piwem kebab sześć razy w tygodniu" a innych "no, ta/ten to widać, że myśli o tym, co kładzie na talerz". Co jednakowoż nie jest takie oczywiste, bo chyba każdy zna osoby, które w********ją jak bulimik, sportem się nie plamią i paradoksalnie wyglądają super - i inne, którym chyba tylko liposukcja by pomogła na upartą fałdkę tam czy ówdzie, bo sport i dieta nie wywiera spodziewanych efektów.

Ach te geny
Ale i tak jestem zdania, ze ruch + odpowiednio dobrana dieta z kazdego hipopotama zrobi 'dobrze wygladajacego czlowieka' ;

[Catalleya]

Odwiedzę forum i zobaczymy

[marszczerano]

Malutka rada.
Zapoznaj sie najpierw z wszystkim przyklejonymi tematami i nie zakladaj tematu typu 'ludzie! chce schudnac! ulozcie mi diete!' itp. itd.
Najlepiej poczytac wszystko i o wszystkim , a pozniej wyciagac wnioski

Zycze wytrwalosci

[holly]

Na początek idę na fitness przede wszystkim wybieram taki gdzie spala się tkankę tluszczowa. Później idę na siłownię i ćwiczę.

Cata rób na odwrót, najpierw siłownia, potem aeroby. Ja doszłam do tego po jakimś czasie, że te fitnessy są bez sensu, chyba że cię to bawi bo muzyczka i śmiesznie Ekspertem nie jestem, ale na spalanie są bardziej efektywne metody - np. HIIT (interwały )
Ale skoro masz bejbe problemy z tarczycą to niewykluczone, że możesz się zajechać na tej bieżni i efektów nie będzie. Będziesz coś z nią robić?
Co do diety to hmmm... zdrowe nawyki są fajne, ja ich np nie posiadam, zielonego nie znoszę i najchętniej bym żarła fastfood 24/7 Tak mi przyszło do głowy czy masz ułożoną dietę przy tych twoich ćwiczeniach - wyliczone zapotrzebowanie kaloryczne, czy szamiesz odpowiednią ilość białka, czy zdajesz sobie sprawę że najważniejsze są posiłki okołotreningowe i czy przez ucięcie kalorii nie zwolniłaś sobie metabolizmu, bo to częste u dziewczyn na dietach.

Lejdis w SDF też polecam, chociaż na początku przytłacza ilość informacji

[Catalleya]

Szczerze ? Sama ustalilam sobie dietę , a raczej staram się jeść więcej warzyw i białka. Tyle. Koło treningów jem mało.. Nie chce mi się jakoś , a po nich nie jem przez parę godzin nic bo mi się nie chce.
Tak, będę ja leczyć , ale panstwowo dostać się do lekarza bardzo trudno i czekam na mój termin.

Jeśli chodzi o fitness i siłownię to zawsze przed fitness na rozgrzanie , później maszyny i na sam koniec bieznia lub kajak (?)

[marszczerano]

Nie zaprzecze - ktos kto jest tam po raz pierwszy i probuje ogarnac to wszystko najczesciej klika na czerwony krzyzyk w rogu

Ale wiem to po sobie, ze jesli wytrzymasz i SPROBUJESZ to wszystko ogarnac efekty na pewno przyjda i nie dosc, ze zmieni sie cialo to i dusza zdrowsza bedzie

Koło treningów jem mało.. Nie chce mi się jakoś , a po nich nie jem przez parę godzin nic bo mi się nie chce.

Matko boska, posilki okolo treningowe sa najwazniejszymi posilkami w ciagu dnia.

[Catalleya]

Jak można jeść przed treningami o.O przecież to juz się ćwiczyć odechciewa

[marszczerano]

Nie marudz.
Jesz 30-1h przed treningiem , a nie 5min przed

[Catalleya]

Zawsze jak cos zjem czuje się jak kulka. A jeszcze kulka ma wbic i biegać
Postaram się jeść. Ale to wtedy cos specjalnego czy mogę np sałatkę czy cos takiego ?