Wpienił mnie dogłębnie fakt, że miłościwie nam panujący Sejm do spóły z Senatem i jeszcze miłościwiej nam panującym Panem Prezydentem wywalają lekką rączką 20 mln złociszy na kościelny biznes. A głupie ludziska robią jakieś fundacjie itp żeby zebrać pare zyla na pomoc biednym czy chorym. Jak patrże w koło to odrazu przypomina mi się "Monachomachia" czyli:
"... Kościołów siedem,
Bram cztery załomki
I gdzie niegdzie domki"
jeżeli nie jestem katolikiem to dlaczego mam sponsorować ten interes swoimi podatkami? Czy tych .... "wielkich polityków" trzeba poprzez instytucje unijne doprowadzać do rozumu?
Ciekaw jestem waszych opinii
"... Kościołów siedem,
Bram cztery załomki
I gdzie niegdzie domki"
jeżeli nie jestem katolikiem to dlaczego mam sponsorować ten interes swoimi podatkami? Czy tych .... "wielkich polityków" trzeba poprzez instytucje unijne doprowadzać do rozumu?
Ciekaw jestem waszych opinii
Skomentuj