Dres i jego geneza.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Christophero
    Banned
    • Feb 2009
    • 1039

    Dres i jego geneza.

    Zupelnie powaznie i bez personalnych wycieczek chce poruszyc temat dresów, ktore stały sie pewnym nieodzownym ubiorem pewnej grupy spolecznej.
    Mnie interesuje skąd wziął się ten zestaw i jaka jest jego geneza?
    Kto pierwszy zalozyl dres?
    W jakim celu?
    W jakim miescie?
    Dlaczego potem go juz nie zdjął?

    Chodzi mi o historię podobną do levisów, ktore maja swoja historie, ktora wszyscy bardzo dobrze znamy.
    Jest cala historia rycerdtwa i rozwoju oręża jak i ubioru, zbroi itd.
    Istnieje tez zapewne historia i geneza szkockiego kiltu itd.

    Czy moze bylo tak, ze pierwszym czlowiekiem ktory ubral dres i potem go juz nie zdjal, byl jakis pierwszy czlowiek z osiedla, ktory wybral sie na pierwsza silke na osiedlu i najpierw dresy przebieral na silce, ale inny czlowiek z miasta ukradl mu levisy i pierwszy czlowiek wracal w dresie przez osiedle i inni go zobaczyli i zobaczyli ze to bylo dobre i poszli inni za nim, na osiedle i rozmawial z nimi a oni go sluchali bo on jako jedyny jeszcze jako tako potrafil mowic.
    A mowil im ze w dresie mu wygodnie, ze mu lekko i owiewa krocze.

    Ja pamietam ze dres ubieralo sie na wf... Dlaczego niektorzy go nie zdjeli?
  • paffcio
    Banned
    • Mar 2006
    • 2286

    #2
    haha przecież dres (nazwa danej garderoby) był znany sporo wcześniej niż zaczęła zeń korzystać ta frajerska, leniwa patologia złodziejaszków.
    To przez to społeczne gówno, słowo dres ma wydźwiek negatywny.
    Jeśli zaś chodzi o samo odzienie to chyba oczywistym jest, że prawie każdy w nim chadza (rower,spacery, treningi) nie znaczy to jednak , że każdy jest mentalnym dresiarskim śmieciem.

    Skomentuj

    • Christophero
      Banned
      • Feb 2009
      • 1039

      #3
      Paff! Czyli uogulniajac Twoja definicje mozna stwierdzic ze ubranie dresu nie wplywa na prace mozgu, lecz czasem slaba praca mozgu u niektorych powoduje zakladanie dresu 24/dobe

      Skomentuj

      • paffcio
        Banned
        • Mar 2006
        • 2286

        #4
        "Dres" to potoczna nazwa debila, nieroba, złodzieja itp. itd. Przykład wiadomy chocby na BT ale nie będę wskazywał palcem
        "Dres" nie musi zakładać wygodnego, sportowego uniformu by mógł funkcjonować. Jednak nawet we fraku będzie miał wypalone piętno społecznego śmiecia.
        Widzę tutaj sporą analogię do złodzieja

        Skomentuj

        • JKL
          Seksualnie Niewyżyty
          • Nov 2014
          • 375

          #5
          Myślę że zaczęło to sie w połowie lat 80tych wiadomo było że komuna upada i Polacy zaczęli podróżować przywozili dresy i ubrania o zupełnie innej jakości niż to co było w sklepach były wykonane z nowych nieznanych tkanin o niesamowitych wybarwieniach - wówczas było szpanem mieć taki dres -świadczył o dynamice i zamożności posiadacza. I od tamtego czasu zaczęła się jego droga pod strzechy i zarazem upadek.

          Myślę że dres ma tez związek z tworząca sie nowa przestępczością w tamtych czasach tz mafią lub jak oni sami mówili o sobie "Chłopcy z Miasta" bezkarni , bezczelni , brutalni Linda zagrał w filmie " Miasto prywatne" tam chyba występował w dresie - wówczas wydawało sie że ci młodzi w dresach rządzą państwem pobierali haracze, kradli auta mimo że każdy mógł wskazać osoby odpowiedzialne te były bezkarne -łapani na kradzieży auta wychodzili po godzinie śmiejąc sie ofierze w nos "niska szkodliwość czynu " tak to nazywano .
          wówczas dres zaczął być kojarzony bandyterką i BMW , ale jeszcze byli to ludzie raczej podziwiani - strach i pogarda przyszły później.
          Last edited by JKL; 12-03-17, 06:09.

          Skomentuj

          • Niuniek16v
            Ocieracz
            • Apr 2013
            • 181

            #6
            Napisał Christophero
            Paff! Czyli uogulniajac Twoja definicje mozna stwierdzic ze ubranie dresu nie wplywa na prace mozgu, lecz czasem slaba praca mozgu u niektorych powoduje zakladanie dresu 24/dobe
            Mosz recht chopie

            i cytując JKL-a
            Myślę że zaczęło to sie w połowie lat 80tych wiadomo było że komuna upada i Polacy zaczęli podróżować przywozili dresy i ubrania o zupełnie innej jakości niż to co było w sklepach były wykonane z nowych nieznanych tkanin o niesamowitych wybarwieniach - wówczas było szpanem mieć taki dres -świadczył o dynamice i zamożności posiadacza. I od tamtego czasu zaczęła się jego droga pod strzechy i zarazem upadek.

            Myślę że dres ma tez związek z tworząca sie nowa przestępczością w tamtych czasach tz mafią lub jak oni sami mówili o sobie "Chłopcy z Miasta" bezkarni , bezczelni , brutalni Linda zagrał w filmie " Miasto prywatne" tam chyba występował w dresie - wówczas wydawało sie że ci młodzi w dresach rządzą państwem pobierali haracze, kradli auta mimo że każdy mógł wskazać osoby odpowiedzialne te były bezkarne -łapani na kradzieży auta wychodzili po godzinie śmiejąc sie ofierze w nos "niska szkodliwość czynu " tak to nazywano .
            wówczas dres zaczął być kojarzony bandyterką i BMW , ale jeszcze byli to ludzie raczej podziwiani - strach i pogarda przyszły później.
            Tak to mniej więcej się toczyło. To było w czasach tzw Jumy gdy młodzi (i nie tylko młodzi) Polacy jeździli do Reichu po tzw towar, który często pochodził z kradzieży w marketach. Nazwa Juma wzięła się od pociągu relacji Zielona Góra - Berlin, który z ZG wyjeżdżał o 15.10

            Skomentuj

            • paffcio
              Banned
              • Mar 2006
              • 2286

              #7
              Napisał Niuniek16v
              Mosz recht chopie
              Po jakiemu to? ****e mi to ślązactwem. Nie potrafisz po naszemu?

              Skomentuj

              • DSD
                Perwers
                • Jan 2010
                • 1275

                #8
                Ja słyszałem teorię że dres był stosowany jako 'strój roboczy' handlarzy z końca lat 80tych, przewożących przez granicę co się dało. Przy takim trybie życia, nocowaniu w pociągach, autobusach, na ławkach etc, noszenie na co dzień dresu było w sumie wygodniejsze i bardziej praktyczne niż 'normalnych' ubiorów. No a że tacy handlarze przeważnie mieli więcej wspólnego z Bublem niż z Geremkiem to zaczęło się utożsamianie dresu z tym z czym się kojarzy...
                'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                Skomentuj

                • Skinheads_Front
                  Erotoman
                  • Jun 2009
                  • 530

                  #9
                  Leszek Bubel przypadkiem cinkciarzem nie był?

                  Skomentuj

                  • Niuniek16v
                    Ocieracz
                    • Apr 2013
                    • 181

                    #10
                    DSD to też jeden z powodów popularności dresów.

                    Skomentuj

                    • JKL
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Nov 2014
                      • 375

                      #11
                      Degradacja dresów trwa już wiele lat i mimo że jest symbolem kiczu bylejakości nadal ma rzeszę fanów .

                      Należy tez pamiętać że są dresy i dresy za bluzę dresową Pier Cardin zapłacimy ze 6 stówek .
                      Last edited by JKL; 12-03-17, 22:51.

                      Skomentuj

                      • naukowiec
                        Odszedł
                        • Nov 2014
                        • 207

                        #12
                        A z tym dresem nie jest czasem tak że to po prostu strój stricte sportowy który zakłada się idąc na siłownię? W ten sposób zostal on skojarzony z przypakowanymi łysymi chłopakami z osiedla o wątpliwej reputacji których namiętnością są ćwiczenia na siłowni.

                        Skomentuj

                        • Christophero
                          Banned
                          • Feb 2009
                          • 1039

                          #13
                          Opinia DSD mi się bardzo podoba,
                          taka logiczna, uporządkowana.

                          Kolega jest 'ścisły'?

                          No i JKL też mi nakreślił zarys.

                          Skomentuj

                          Working...