Seks z mężatką

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • CichyJacek
    Świętoszek
    • Mar 2017
    • 1

    Seks z mężatką

    Zarejestrowałem się na tym forum, aby opisać wam moją historie i podzielić się z wami moimi wątpliwościami, które być może rozwiejecie. W wieku 23 lat, zacząłem pracę gdzie poznałem 36 letnią kobietę. Okazało się, że brakuje jej seksu, bo jej mąż pracuje za granicą i zaproponowała mi seks bez zobowiązań. Ja jako napalony, zdesperowany prawiczek zgodziłem się bez zastanowienia. I od tamtej pory regularnie spotykamy się na seks i układ ten trwa do dziś. Nie rozumiem tylko dlaczego atrakcyjna, inteligentna matka 12 letniego syna, żonata 13 lat, wchodzi w układ oparty na seksie z 13 lat młodszym mężczyzną na którego nigdy wcześniej żadna dziewczyna nie zwróciła uwagi. Gdyby był to romans, wszystko było by jasne, ale ani ja ani ona nic do siebie nie czujemy i ja nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Czemu wybrała nieudacznika życiowego, a nie naprzykład jednego z jej adoratorów, którzy wiedząc w jakiej jest sutyacji próbowali ją uwieść. Jakie wielkie musi mieć potrzeby, żeby jednocześnie bardzo kochając męża co widać na każdym kroku, zdradzała go z innym. Jak bardzo zależy jej na seksie skoro nie może wytrzymać bez niego 3 tygodnie. Myślałem, że ten układ ma dla mnie same plusy, ale na siłe szukam jakiś negatywów. Ciąży mi to choć nie wiem czy powinno. Mam wielkie problemy nawiązać kontakt z inną kobietą w moim wieku i jestem pewien, że nie stworze żadnego związku. Przed tym układem dostałem kosza od 6 dziewczyn i gdy straciłem już wszelką nadzieję pojawiła się ta kobieta. Kobieta zagadka, którą staram się zrozumieć. Ten stan rzeczy trwa już 3 lata i niedługo stuknie jej 40 lat. Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim? Możecie mi się dziwić, że będąc w takim układzie nie jestem w 100% szczęśliwy, ale taki już jestem, że nie przyjmuje bezmylśnie rzeczywistości jaka mnie otacza, tylko wszystko analizuje. Pewne tematy ciągle do mnie wracają i z ten jest jednym z nich.
  • Zebraa
    Gwiazdka Porno
    • Nov 2013
    • 1614

    #2
    Co tu tłumaczyć?
    ona cie wykorzytuje seksualnie. tak kobiety tez to robia, znam z autopsji
    chce seksu. nie związków, dlatego nie daje adoratorom, któzy chcieliby czegos wiecej niz seksu.
    widac kreci ja coś w tobie. niewinność, niezaradność czy po prostu mlodość.


    3 tygodnie???? toz to za****ście długo! mnie po paru dniach zaczyna nosić. nie dziwie sie kobiecie, ze majac taki stan rzeczy na stałe się z tego wymiksowuje.

    jesli kocha meza, widac oddziela seks od uczuc. wybrała faceta któy bedzie ją rżnął, a nie kochał, bo to ma i nie chce dawac uczuć innemu.


    jak ci przeszkadza taki układ to sie rozstań. pewnie jest to dla ciebie nierealne bo byłby kwas w pracy... ale cóż, o tym trzeba było myslec wczesniej
    Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

    Skomentuj

    • gata
      Ocieracz
      • Jan 2016
      • 166

      #3
      Podpisuję się pod wypowiedzią Zebry - co do słowa.
      Dodam, że jeśli Ci to nie do końca odpowiada, daj sobie z tym spokój. Dobrze, że masz wątpliwości, jeśli zależy Ci na zwykłym związku z kimś powiedzmy w Twoim wieku, to musisz coś wybrać. A pracę można znaleźć nową... Przemyśl sprawę i podejmij kroki, jeśli uznasz że powinieneś. Trzy lata to sporo.
      Seks jest jak gra w brydża. Jeżeli nie masz dobrego partnera to musisz mieć przynajmniej dobrą rękę.

      Woody Allen

      Skomentuj

      • Christophero
        Banned
        • Feb 2009
        • 1039

        #4
        Mam w moim cv podobna sprawe, moze w odroznieniu od Twojej nie mialem problemu z kobietami.
        Uwiodlem kiedys stara babe 38 letnia, będąc 30 latkiem.
        To byl klasyczny romans z zauroczeniem.
        Po pol roku zaczalem ja regularnie pukać, tyle ze z czasem zaczela opadac zaslona falszu. Powoli zza tego emocjonalnego upojenia zaczela wystawac modliszka, ktora na zimno kalkuluje a ja jestem tylko narzedziem.
        Pod koniec tego procesu zostal tylko seks i czuc juz bylo wzajemna pogarde.
        To wyniszczajaca relacja.
        Troche uszkodzila moje patrzenie na kobiety, mam od tamtej pory krytyczna wizje relacji damsko meskiej.

        Czuje pogarde.
        Ale rypalem ja dobrze.
        Te starą babe.

        Skomentuj

        • dozymetr

          #5
          A nie sądzisz że doświadczenie którego nabrałeś z nią może Ci pomóc w następnym związku? Miałem podobnie czyli sporo koszy i friendzone, potem starsza sex-machine (czasem aż za dużo seksu, czaisz?) a potem parę normalnych związków. Jakby mnie to odblokowało i wzmocniło poczucie wartości na zasadzie jej dobrze zrobiłem tyle razy to i innej dam radę, coś we mnie widziała skoro tak na nią działałem itp.

          Skomentuj

          • wiarus
            SeksMistrz
            • Jan 2014
            • 3264

            #6
            Niektórym ludziom nigdy nie dogodzi
            Dostał kosza x6, znalazł kobietę, która z używania go ma frajdę i nie oczekuje w zamian niczego więcej; a on, dalej szuka dziury w całym.
            "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
            James Jones - Cienka czerwona linia

            Skomentuj

            • Folley
              Świętoszek
              • Mar 2017
              • 1

              #7
              Regularnie tu bywam ale teraz dopiero zalozylem konto zeby opisac ci moja historie, ktora jest podobna do twojej


              Do rzeczy podobnie bylem ty jestem slaby w relacjach damsko meskich, stalo sie cos w co nie moglem poczatkowo uwiezyc.

              Mieszkam w malej wsi gdzie jest pewny sklep, w ktorym pracowala(i pracuje do tej pory) kobieta. Wtedy miala 33 lata a ja 22. Nigdy nie wchodzilem z nia w zadne rozmowy choc w sklepie i pod sklepem bywalem czesto.

              Jednego razu podczas zakupow zapytala czy nie mam ochoty na seks za pieniadze. Dla trzepiacego w domu kapucyna bylo to jak szczesliwy los na loteri. Seks przyszedl do mnie sam a ja musialem tylko zaplacic. Moze nie byla zbyt ladna ale jak to muwia kto wybrzydza ten nie rucha. Zrobilismy to raz jeden, drugi, trzeci, ale bardzo mnie ciekawilo dlaczego wyszla do mnie z ta inicjatywa. Myslalem ze to sprawka kolegi jego kolejny dowcip, ale nie moglem go o to zapytac bo obiecalem dyskrecje.


              Zaczelismy rozmawiac i dowiedzialem sie, ze jest mezatka z trojka dzieci i ma problemy finansowe.* Jej maz byl bezrobotny od dluzszego czasu, wkoncu jak znalazl prace to spadl z dachu polamal nogi i uszkodzil kregoslup. Przechodzil rechabilitacje, zmagal sie z depresjom, wrocil do picia i zabrali go na odwyk ale to juz zdazylo sie juz w trakcie naszej znajomosci. Mieli spore dlugi bo splacali kredyt za mieszkanie i zapozyczyli sie u znajomoch i rodziny. On byl z domu dziecka a jej rodzice do czasu pomagali ale w koncu przestali, bo byli przeciwni malzenstwu z nim i pozostawili ich bez pomocy.

              A jak wiadomo za 1100 zloty trudno utrrzymac trojke dzieci, meza i splacic kredyt.


              Dowiedzialem sie tez ze nie jest zwykla dziwka i ze jestem jej drugim mezczyzna w zyciu. Powiedziala mi czego to mnie zaproponowala. Otoz czesto pilismy z kolega piwo przy stoliku pod sklepem, a ona jak nie bylo ludzi siedziala na dworze blisko nas i slyszala nasze rozmowy. Dowiedziala sie ze nigdy nie mialem dziewczyny i jak nie pojde na dziwki to nigdy nie zarucham, ze pracowalem za granica i mam sporo odlozonej kasy i teraz dobrze zarabiam i mysle na co wydac kase. Na wsi same zule, dresy, wiesniaki wiec padlo na mnie. Powiedziala ze bede mial z tego wieksza przyjemnosc niz jakis naprzyklad zonaty facet.


              Uwiazala mnie wokul swojego palca, ciagnela ze mnie kase a ja bylem zadowolony bo mialem seks na zawolanie. Ona tez miala swoje potrzeby. Widac bylo ze zadna krzywda jej sie nie dzieje wrecz przeciwnie jest zadowolona. Ja bylem zadowolony ona tez. Mimo wszystko widac bylo ze go bardzo kocha, jak sie o niego martwi i seks byl tez ucieczka od zmartwien. Trwalo to prawie dwa lata poki on znalazl prace i czesc dlugow zostala splacona. Stracilem mase kasy ale co naruchalem to moje. Placilem i rznalem bez skrupulow i wyzutow sumienia i nie czylem ze robie zle. Oboje mielismy z tego korzysci.


              Miedzy nami utworzyla sie wiez ktorej nie moge zdefiniowac. Bylo to cos w rodzaju przyjazni pomieszanej z pozadaniem. Od tego czasu minelo juz 4 lata wciaz utrzymujemy kontakty, czesto przesiaduje w sklepie i gadamy. Ona caly czas jest mi wdzieczna bo dxieki mnie nie stracila mieszkania i wszystko dobrze sie skonczylo. Ja nabylem wprawy w relacjach z kobietami i juz 2 miesiace po zakonczeniu seksu z nia znalazlem dziewczyne. I jestem pewien ze to dzieki niej. Gdyby nie ona siedzial bym i trzepal kapucyna przed komputerem. A tak to troche dziewczyn sie w moim zyciu przrwinelo. A ona... nie ma problemow z pieniedxmi i w ramach "wdziecznosci" (nie wiem jak to nazwac) daje mi ze 3 razy do roku zebysmy nie zapomneli jakie to bylo uczucie, ale juz za darmo.


              Nigdy nie mialem poczucia ze robie zle i czesto wracam wspomnieniami do tamtych czasow, kiedy napalony do granic mozliwosci czekalem az zamknie sklep i bede mogl "zaruchac".

              To jest moja historia.

              Skomentuj

              • zajawkowiczz
                Świętoszek
                • Aug 2017
                • 40

                #8
                Napisał Christophero
                Mam w moim cv podobna sprawe, moze w odroznieniu od Twojej nie mialem problemu z kobietami.
                Uwiodlem kiedys stara babe 38 letnia, będąc 30 latkiem.
                To byl klasyczny romans z zauroczeniem.
                Po pol roku zaczalem ja regularnie pukać, tyle ze z czasem zaczela opadac zaslona falszu. Powoli zza tego emocjonalnego upojenia zaczela wystawac modliszka, ktora na zimno kalkuluje a ja jestem tylko narzedziem.
                Pod koniec tego procesu zostal tylko seks i czuc juz bylo wzajemna pogarde.
                To wyniszczajaca relacja.
                Troche uszkodzila moje patrzenie na kobiety, mam od tamtej pory krytyczna wizje relacji damsko meskiej.

                Czuje pogarde.
                Ale rypalem ja dobrze.
                Te starą babe.
                Nie tak starą skoro była tylko o 8 lat starsza od Ciebie.

                Skomentuj

                • mainecoon
                  Świętoszek
                  • Aug 2006
                  • 27

                  #9
                  Folley zaraz koniec wajacji . Podreperuj w gimnazjum ortografię i gramatykę.

                  Skomentuj

                  • coco jumbo
                    Ocieracz
                    • Sep 2015
                    • 105

                    #10
                    Widzę ze młodzież to sobie problemy wynajduję na siłę. Mieć 20 pare lat i wtykać co pare dni bez zobowiązań bez dzieci nad głową bez stresu i jeszcze zle !!! Masakra co z Wami albo to bajki albo sie Wam w dupach po przewracało od nadmiaru
                    Zapraszam do rozmów...

                    Skomentuj

                    • joedoe
                      Perwers
                      • Aug 2014
                      • 1272

                      #11
                      Dokladnie.
                      Zrob glosowanie: Ilu gosci z BT by sie z toba zamienilo.

                      Skomentuj

                      • unter
                        Gwiazdka Porno
                        • Jul 2009
                        • 1884

                        #12
                        Napisał coco jumbo
                        ... Masakra co z Wami albo to bajki albo sie Wam w dupach po przewracało od nadmiaru
                        Lepiej nie da tego podsumować
                        Masakra.

                        Skomentuj

                        • krucheciasteczk
                          Świętoszek
                          • Aug 2017
                          • 14

                          #13
                          Też jak to czytam, to się zastanawiam, kto to w ogóle pisał ...

                          Skomentuj

                          • znowuzapilem
                            SeksMistrz
                            • Nov 2010
                            • 3555

                            #14
                            Napisał Folley
                            To jest moja historia.
                            Wszystko pięknie ładnie ale nie wydaje mi się żeby bank dał kredyt mieszkaniowy bezrobotnemu sierocie ze skłonnościami do picia i kasjerce z wiejskiego sklepu spożywczego.
                            Fake.
                            Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                            Skomentuj

                            • lance90
                              Gwiazdka Porno
                              • Sep 2010
                              • 1675

                              #15
                              O matko, co ty babą jesteś? ruchasz za darmo, nie musisz sie niczym przejmować, nie zawraca ci głowy swoimi problemami a ty narzekasz? ****a, co za czasy.
                              A na pytanie dlaczego ty odpowiedź jest jedna. Nie jesteś jedyny, baba ma chcice i bierze wszystko co ma pod ręką. Choć z ciebie zaraz zrezygnuje bo po co jej druga baba:/
                              Główny Znawca Plastiku

                              Skomentuj

                              Working...