Czy przeszkadza Wam penis, i reszta?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • karenina27
    Świętoszek
    • Jan 2017
    • 14

    Czy przeszkadza Wam penis, i reszta?

    Wiem że na pierwszy rzut oka pytanie może zdawać się śmieszne, ale pytam na poważnie. Czy nie przeszkadza Wam posiadanie penisa, i reszty? Chodzi mi głównie o to, że przecież w nieodpowiedniej chwili może stanąć, i ktoś może zobaczyć (kobiety nie mają takiego problemu). Czy nie stresuje to Was, i czy nie przeszkadza że 'dynda' pomiędzy nogami?
    Czy mieliście takie sytuacje, że ktoś zauważył (że odznacza się w spodniach), i potem mieliście nieprzyjemności?
  • barmetr
    Perwers
    • Feb 2009
    • 1399

    #2
    Tylko homoseksualiści i inni psychopaci nie akceptują własnego ciała. Urodziłem się z fiutem i jego posiadanie jest dla mnie normalne, tak samo jak i erekcja.

    Skomentuj

    • iceberg
      PornoGraf
      • Jun 2010
      • 5100

      #3
      Opanowanie erekcji jest możliwe, zatem nie stanowi to większego problemu.
      A co do przeszkadzania - penis, jak mniemam, zdecydowanie mniej przeszkadza niż biust o rozmiarze DD . Ale, żeby właściwie to porównać trzeba znaleźć osobnika z jednym i drugim...
      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

      Skomentuj

      • Christophero
        Banned
        • Feb 2009
        • 1039

        #4
        Jak bylem nastolatkiem to wstydzilem sie ze w gaciach widac tak z boku...
        Ale to byla wina luznych bawelnianych majtosów.
        Teraz sie z tego smieje ale wtedy bylo to duzym problemem.
        Problem byl tez w harcerstwie ze w spodenkach kutas sie majdal miedzy nogami i wylazil bokiem hahaha!!!
        Ale to byla wina malych portek, luznych gaci i duzy kutas.

        Bo choc maly smyk bylem to Ci powiem ze kutasa mialem zawsze duzego! O taki byl fiut jak moja reka... A moze i wiekszy.

        Tak, w harcerstwie pare razy stawal na widok kolezanek i byl smiech "ech harcerz namiot stawia".

        Tak bylo.
        Kutas byl pewnym problemem.
        Ech potem dopiero okazalo sie ze to skarb.
        Po dzis dzien wspominam niektore komplementy po okazaniu kutasa krolewnie.

        Tak bylo.
        Kutas jak moja reka.

        Skomentuj

        • szajsung
          Świętoszek
          • Sep 2012
          • 3

          #5
          Gdy byłem młodszy i dzieliłem pokój z młodszym rodzeństwem to problemem był dla mnie "drąg poranny", bo co chwilę ktoś wchodził do pokoju, a piżama luźna. Trudno mi sobie dzisiaj wyobrazić co by się musiało stać w miejscu publicznym, żebym dostał erekcji. Raczej można to kontrolować. Dla facetów chyba najbardziej problematyczne jest to, że czasem tam trzeba się podrapać

          Skomentuj

          • DSD
            Perwers
            • Jan 2010
            • 1275

            #6
            Napisał karenina27
            Czy nie przeszkadza Wam posiadanie penisa, i reszty? Chodzi mi głównie o to, że przecież w nieodpowiedniej chwili może stanąć
            Zasadniczo większym problemem jest kiedy nie stanie w odpowiedniej chwili.
            'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

            Skomentuj

            • Christophero
              Banned
              • Feb 2009
              • 1039

              #7
              Napisał DSD
              Zasadniczo większym problemem jest kiedy nie stanie w odpowiedniej chwili.
              albo klapnie... nie wiem co gorsze.

              podobno wtedy trzeba dać do buzi.

              Skomentuj

              • iceberg
                PornoGraf
                • Jun 2010
                • 5100

                #8
                Napisał Christophero
                albo klapnie... nie wiem co gorsze.

                podobno wtedy trzeba dać do buzi.
                Hmmm ryzykowna opcja - szczególnie jak klapnie pod prysznicem w otoczeniu gejów na publicznym basenie
                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                Skomentuj

                • Christophero
                  Banned
                  • Feb 2009
                  • 1039

                  #9
                  Napisał iceberg
                  Hmmm ryzykowna opcja - szczególnie jak klapnie pod prysznicem w otoczeniu gejów na publicznym basenie
                  Jesu! w życiu już na basen nie pude po tym poście!

                  a fuj!!

                  Skomentuj

                  • iceberg
                    PornoGraf
                    • Jun 2010
                    • 5100

                    #10
                    Nowy wniosek - mój penis mi nie przeszkadza, inne w zasadzie też nie o ile trzymają się w odpowiedniej odległości ode mnie
                    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                    Skomentuj

                    • DSD
                      Perwers
                      • Jan 2010
                      • 1275

                      #11
                      Napisał iceberg
                      Nowy wniosek - mój penis mi nie przeszkadza, inne w zasadzie też nie o ile trzymają się w odpowiedniej odległości ode mnie
                      Czyli jednak długość się liczy...
                      'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                      Skomentuj

                      • iceberg
                        PornoGraf
                        • Jun 2010
                        • 5100

                        #12
                        Nie wiem skąd ten wniosek, odpowiednia odległość przekracza wielokrotnie nawet największy rozmiar .
                        Ale nie mam również nic do takich, którzy cenią sobie bliższy kontakt z innymi penisami DSD - byle trzymali się z dala od mojego penisa i ode mnie ogólnie
                        Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                        Skomentuj

                        • DSD
                          Perwers
                          • Jan 2010
                          • 1275

                          #13
                          Napisał iceberg
                          Nie wiem skąd ten wniosek, odpowiednia odległość przekracza wielokrotnie nawet największy rozmiar
                          'Pan mnie nie docenia!'
                          'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                          Skomentuj

                          • iceberg
                            PornoGraf
                            • Jun 2010
                            • 5100

                            #14
                            Jak mam rozumieć rozmawiam z wielorybem? . Dla precyzji podpowiem - bo widzę, że pojawiają się nieporozumienia - za odpowiednią uważam odległość wyrażaną w metrach (i to w wielokrotności metra a nie w ułamkach z 0 przed przecinkiem ). Jeśli ktoś preferuje bliższe kontakty - mnie nic do tego, wyrażam jedynie swoje zdanie w temacie
                            Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                            Skomentuj

                            • barmetr
                              Perwers
                              • Feb 2009
                              • 1399

                              #15
                              Czyli pomimo deklarowanej otwartości nie chciałbyś, aby w damskich ustach znalazły się naraz twój penis i fiut innego faceta?

                              Skomentuj

                              Working...