Spora część naszych forumowych koleżanek otwarcie pisała o swoich przygodach, o tym, że same inicjowały niezobowiązujące seks spotkania... Część pewnie nadal to robi mając własne wyrobione przez lata sposoby na znalezienie seks partnerów (o tym za chwilę). Nie potępiam tego z żadnej strony bo niezależnie od płci przecież każdy ma prawo do bycia singlem, nie wszystkim tez odpowiada życie w zwiazku i wierność. Niektórzy do tego kroku po prostu nie dojrzeli, innych to w ogóle nie kreci a jeszcze inni z potężnymi bagażami przykrych doświadczen nawet nie myślą o jakimkolwiek wiązaniu się. Choć samotność i brak fizycznej bliskości na codzien mogą być bolesne; tak z drugiej strony wręcz otwierają nowe horyzonty, nie ograniczają i tylko od jednostki zależy jak będzie sobie radzić z popędem. Męskiej części forum nie pytam, interesują mnie kobiece pobudki:
- Dlaczego zdecydowałyscie się na niezobowiązujące zabawy i jak długo to trwa/trwało?
- Wspomniane metody i sposoby... Gdzie najłatwiej znaleźć seks partnerów,? Jakich sztuczek urzywalyscie podczas pordrywøw albo opcjonalnie: by to was podrywano?
- Gdzie realizowalyscie spotkania z panami?
Na pewno macie w pamięci jakies nietypowe historie mniej lub bardziej śmieszne? Podzielcie się nimi.
- Dlaczego zdecydowałyscie się na niezobowiązujące zabawy i jak długo to trwa/trwało?
- Wspomniane metody i sposoby... Gdzie najłatwiej znaleźć seks partnerów,? Jakich sztuczek urzywalyscie podczas pordrywøw albo opcjonalnie: by to was podrywano?
- Gdzie realizowalyscie spotkania z panami?
Na pewno macie w pamięci jakies nietypowe historie mniej lub bardziej śmieszne? Podzielcie się nimi.