W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jak nauczyć pływać kolegę?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lolki
    Świętoszek
    • Feb 2009
    • 7

    Jak nauczyć pływać kolegę?

    "Pływać każdy może "

    Wakacje ciepło więc czas wyruszyć na plaże. Mój dobry kolega nie umie pływać chciałbym mu jakoś pomóc macie jakieś sposoby żeby go nauczyć pływać
  • julianna
    Banned
    • Dec 2006
    • 1036

    #2
    Mnie tata uczył pływać podtrzymując mnie ręką pod brzuchem i puszczając ją, woda nie była płytka. Moj syn za to uczy się pływać w rękawkach. Jednak lepiej wychodzi mu nurkowanie.

    Skomentuj

    • Tom_Bombadil
      Gwiazdka Porno
      • Jul 2009
      • 2382

      #3
      W przypadku dzieci najważniejsza jest zabawa w wodzie - aby nie bały się zanurzać twarzy i głowy, umiały wstrzymywać oddech i nie próbowały "oddychać" pod wodą.
      Nie jestem pewien jak to jest u młodzieży - mnie nauczono dobrze pływać jeszcze w przedszkolu i na początku podstawówki.

      Ogólne rady:
      Jeśli nie boi się zanurzać głowy to najpierw niech nauczy się pływać strzałką - z deską lub bez deski.
      Musi nauczyć się pracować nogami - czy jak w kraulu czy jak w żabce.
      Potem deskę można przełożyć między uda lub kolana i pływać ruszając wyłącznie rękoma (jak w kraulu lub w żabce).
      Alea iacta est
      Alea iacta est
      Alea iacta est
      Alea iacta est

      Skomentuj

      • Kamil B.
        Emerytowany PornoGraf
        • Jul 2007
        • 3154

        #4
        Ja zapisałem się na kurs pływania gdzieś w gimnazjum z moim o 3 lata młodszym bratem. Jemu nauka przychodziła dużo prościej, czyli trzeba być cierpliwym.

        Na samym początku niech pływa z deską. Ręce wyprostowane, nogi jak w kraulu, Później gdy już to opanuje niech stopniowo dołoży raz jedną, raz drugą rękę (oczywiście razem z deską). Później już stopniowo powinien opanować przynajmniej ten jeden styl.

        Skomentuj

        • julianna
          Banned
          • Dec 2006
          • 1036

          #5
          ja myślę ze kraul to trudny styl pływania jak dla kogoś kto sie dopiero uczy techniki pływania

          mój pierwszy styl to piesek, potem żabka

          Skomentuj

          • Bobi25
            Seksualnie Niewyżyty
            • Jul 2009
            • 395

            #6
            Najlepiej sie wybrać do instruktora. Nauczy dosyć szybko i co ważne dobrze technicznie.

            Skomentuj

            • upocone jajka
              Banned
              • May 2009
              • 5151

              #7
              najłatwiej nauczyc sie pływac na plecach, cały ambaras polega na tym że leząc tak na plerach (na początku wskazane jest podtrzymywanie amatorka pod plecami) wypiąc kalte (cycki), rozluźnić sie i tylko nogami utrzymywać równowage równoległości do wody (rekami też można ale wiele to nie pomoze)

              to tak po krótkce jesli klient czy ta no yhhhy klientka opanuje w/w sztuke dalej jest już z górki najtrudniej motylkiem ale to już wyższa szkoła jazdy (oczywiscie mam opanowane!)


              mam instruktora pływania, wyżej niż ratownika, rok słuzby w marynarce wojennej i żółty czepek z czarnym paskiem (nie mylić z żółtymi papierami)

              Skomentuj

              • themati
                Ocieracz
                • Jan 2006
                • 128

                #8
                najwazniejsz nauczyc sie utrzymac na wodzie. dopiero potem mozna uczyc sie techniki plywania konkretnymi stylami.

                ja bym proponowal nauke kraulem, ale na basenie z okularkami

                Skomentuj

                • Gibson69
                  Ocieracz
                  • Jun 2010
                  • 145

                  #9
                  Mnie tato zostawił na środku jeziora w worku po kartoflach, musiałem dać radę ;p

                  Skomentuj

                  • Kata
                    PornoGraf

                    Orthografische Polizei

                    • Feb 2009
                    • 2691

                    #10
                    Jako osoba, która uczyła się pływać w szkole i która do dzisiaj potrafi poruszać się w wodzie praktycznie jedynie na materacu powiem: nie ucz go żadnych krauli i żabek. Nie wiem, skąd biorą się takie pomysły w powyższych wypowiedziach, bo te style są dość trudne, polecałabym je raczej do późniejszej nauki. Na początek najlepszy jest piesek i (dla mnie osobiście) pływanie na plecach bez użycia rąk.

                    Wpadło mi też do głowy ćwiczenie ruchów z materacem (wygodniej niż z deską, bo można się na niego wdrapać, gdy dopadnie zmęczenie, i podryfować).

                    Skomentuj

                    • Kamil B.
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Jul 2007
                      • 3154

                      #11
                      Napisał upocone jajka
                      cały ambaras polega na tym że leząc tak na plerach (na początku wskazane jest podtrzymywanie amatorka pod plecami) wypiąc kalte (cycki), rozluźnić sie i tylko nogami utrzymywać równowage równoległości do wody (rekami też można ale wiele to nie pomoze)
                      Dupa musi też być w miarę wysoko by nie szurać nią po dnie

                      Skomentuj

                      • julianna
                        Banned
                        • Dec 2006
                        • 1036

                        #12
                        Napisał Kata
                        ...Nie wiem, skąd biorą się takie pomysły w powyższych wypowiedziach, bo te style są dość trudne, polecałabym je raczej do późniejszej nauki. Na początek najlepszy jest piesek i (dla mnie osobiście) pływanie na plecach bez użycia rąk.
                        to samo pisałam....
                        na pieska najłatwiej do opanowania..

                        Skomentuj

                        • Sajana
                          Perwers
                          • Mar 2009
                          • 852

                          #13
                          jak już wyżej zostało napisane: tzw. piesek oraz na grzbiecie, później inne kombinacje.
                          lolki może przypomnij sobie jak Ty się pływać uczyłeś...
                          Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                          Skomentuj

                          • upocone jajka
                            Banned
                            • May 2009
                            • 5151

                            #14
                            Napisał Kamil B.
                            Dupa musi też być w miarę wysoko by nie szurać nią po dnie

                            jak wypniesz klate rozluźnisz korpus zaczniesz girami machać to dupa pójdzie same w góre


                            piesek co tu ****a za styl? to ten sam co tak od tyłu?

                            Skomentuj

                            • anduk
                              Koci administrator
                              • Jan 2007
                              • 3901

                              #15
                              kozak dobrze pisze. Najpierw na grzbiecie, płasko, ważne by spokojnie i normalnie oddychać. Potem z deską nauczyć się nóg do żabki, następnie wywalić deskę, dołożyć ruchy rękami i płyniemy.

                              Mówię to przez własne doświadczenie, 20 lat przepływane w Bałtyku w tym połowa przy czarnej (potem czerwonej) fladze, tęczowy czepek MSWiA
                              If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                              Skomentuj

                              Working...