niedługo wybieram się z dwiema dziewczynami na działkę (bez podtekstów ). obydwie nigdy nie iły i to będzie ich pierwszy raz. i tu pojawia się problem - jakie piwo im wybrać? tak myślałem, czy nie zakupić 5 różnych browców, ale nie wiem, czy piwo można z sobą mieszać.
Jaki alkohol na spotkanie z dziewczyną?
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
Tagi: Brak
-
-
-
Ja bym poleciła tzw. babskie piwa - Reddsy i inne Gingersy, nie są tak gorzkie jak typowe piwo. Wybierz tylko różne rodzaje, żeby dziewczyny mogły sobie wybrać.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Jak na działkę to prawdziwy działkowiec zrzeszony w PZD zabiera pół litra wybornej okowitki lub tyleż samo bimberku na łebIf you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.Skomentuj
-
boję się brać coś mocniejszego - nie chcę dwóch dziewczyn na kacu mieć, szczególnie że mamy spędzić z sobą całą noc a piwo w stylu Reddsa czy Ginger to rzeczywiście na początek może być. tylko nadal mam to jedno pytanie - czy nie spowoduje totalnego kaca mieszanie piw? z swego doświadczenia wiem, że piwo i wódka to złe połączenie, ale z piwem nie odczuwałem jakiś nieprzyjemności. ale wolę się upewnićSkomentuj
-
no więc... zakładając że panie są pełnoletnie oczywiście... odradzam mieszanie rodzajów alko. kup te "babskie" redsy, i tak je to odpowiednio sponiewiera jeśli to ich inicjacja alkoholowa
a piwa można "mieszać"przez pryzmat dialektyki sado masoSkomentuj
-
Aha, bez podtekstów...
obydwie nigdy nie iły i to będzie ich pierwszy raz. i tu pojawia się problem - jakie piwo im wybrać?Skomentuj
-
phi, gdyby to było takie łatwe. dziewczyny same nie wiedzą, czego chcą, zdają się na mnie, i tu jest problem, bo gusta mogą się nie zgadzać.
dzięki za pomoc. wezmę redsy i dla siebie coś mocniejszego, w razie czego kulturalnie się z damami podzielę.Skomentuj
-
-
Hm, różowe wino dobry wybór. Ja bym się może skusiła na mieszankę malibu z mlekiem (lekkie, kobiece, słodkie, mało uderzające do głowy) albo z colą.C'est la vie.Skomentuj
-
A ja nie rozumiem, jakiego rodzaju to spotkanie, dziwnie to wszystko wygląda... Jeśli jesteś dorosłym facetem, który zabiera nastolatki na działkę, żeby je trochę upić, ale nie tak bardzo, bo chcesz żeby dały radę obciągać, to... nie podoba mi się to.
W innej sytuacji, czy naprawdę nie możesz zapytać koleżanek, czego by chciały spróbować? Skąd Ty masz wiedzieć, co będzie im smakowało? Skąd zresztą one same mogą to wiedzieć, jeśli nigdy nie piły? Ja pomyślałam raczej o winie, ale babskie piwa też mogłyby być.Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...Skomentuj
-
Na spotkaniu z dziewczyną proponuję coś z klasą - wino, ewentualnie drinkiMój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
-
A ja proponuję szklankę wody. Zamiast.Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.Skomentuj
Skomentuj