W jakiej epoce/czasach/świecie chcielibyście żyć gdybyście mogli się do takowego przenieść?

[Rojza Genendel]

Wybieram czas i miejsce opisane w "Wyprawie po złote runo". Pięknie o tamtej epoce gdy rodzili się bogowie pisze Graves...

[padme]

Ja to chciała bym być Indianką... zanim powstały rezerwaty

[jezebel]

W moich fantazjach od zawsze nie czas się zmienia, a możliwości. Fantazjuję o współczesnym świecie, ze wszystkimi jego rzeczywistymi bolączkami, tylko mam większe możliwości, a wręcz nieograniczone warunki do bycia ideową supermenką - która oczywiście nie myśli o konsekwencjach swoich działań i skutkach rewolucyjnych zachowań i w efekcie może zginąć od pałki w głowę za rogiem praskiej kamienicy

[lady_mysterious]

a ja bym chciała żyć gdzieś tam w średniowieczu na dworach angielskich, albo za czasów polskiej szlachty, biesiad i bali na zamkach. Marzy mi się elegancja na co dzień wiem wiem zaraz powiecie że na biesiadzie szlachty elegancji za bardzo nie było ale własnie mi o takie pomieszanie dworskości i prostoty raz trochę tego a raz tego

[Wujek]

Gdziekolwiek byle bym mógł szaleć z ogromnym toporem i mieć brodę i długie włosy

[red_painterka]

Starożytny Egipt - ale pod warunkiem że byłabym bardzo wysoko postawiona A starożytność ogólnie też ale pod warunkiem ze byłabym facetem, bo co to za frajda siedzieć w domu z bachorami a mąż hula po świecie ;p

[Holy inquisitor]

Zdecydowanie lata hipisów w USA. Born to be wild & freedom.

Ogólnie w czasach i miejscach gdzie była wolność seksualna i takie forum nie było by potrzebne jak teraz w tej kościułkowej Polsce.

[red_painterka]

Zdecydowanie lata hipisów w USA. Born to be wild & freedom.

O tak!!! Hipisi też!!!

[Kata]

Interesują mnie niektóre okresy zamierzchłych czasów (np. okres baroku, starożytny Rzym czy świat pogańskich Słowian), ale w nich przeszkadza mi bardzo kwestia higieny. Nie wyobrażam sobie seksu z jakimś panem np. z połową zepsutych zębów i tak mnie to razi, że... podziękuję. Wolę teraźniejszość.

[Frodo Baggins]

tak jak kilka osób powyżej - uważam, że jesteśmy i fizycznie i mentalnie przystosowani do swoich czasów, a nie innych.

moja kumpela z pracy, osoba dość dynamiczna, apodyktyczna i po prostu pyskata mawia, że powinna się urodzić w dawnych czasach, typu średniowiecze, bo dzisiejsze ją irytują. na co ja odpowiadam niezmiennie - "kobieto, ze swoim charakterem skończyłabyś szybko na stosie"

[jezebel]

Tak sobie myślę, że wielu z nas skończyłoby tragicznie, za samą tylko otwartość - niezależnie od czasów, z wyjątkiem współczesności.

[Ćwierćnuta]

Frodo, dlatego pewnie w wypowiedziach powyżej pojawiają się pogańskie czasy

Pisząc, że chciałabym żyć w czasach Słowian, uwzględniałam nie tylko ładne zdjęcia ze zjazdów, ale też kwestie higieny, podejścia do kobiet etc.
Brakowałoby mi tylko dwóch rzeczy - papieru toaletowego i podpasek.

Edit: Jezebel, przecież gdyby to tylko było możliwe, w tych czasach też by nas społeczeństwo posłało na stos...

[jezebel]

W sumie racja przecież wciąż na niektórych szerokościach geograficznych ginie się za przeróżne poglądy. Nie przemyślałam tego.

Dromader wiem wiem, ale powiedzmy, że biorę większość czasokresu pod uwagę. Przychylałabym się jednak do opinii, że to co się działo pokątnie, niewiele miało wspólnego z ogólnym poglądem na "te" sprawy. Ludzie byli niezwykle pruderyjni - być może właśnie z powodu ewentualnego napiętnowania z powodu seksualnej otwartości.
Przeinaczenia mi już nie przeszkadzają, a Twoje akurat z rozkoszą odpuszczam, bo wiem z czego wynika

[Junona]

Ja nie mogłabym się zdecydowac na jeden okres. Na chwilę to chcialabym się znalzec nawet w epoce kamienia łupanego. Potem na jakis rok do antyku, z kilka miesiecy w sredniowieczu, nastepnie wizyta na dworze Elzbiety Tudorównej ...Wszytstko to oczywiście do pierwszego bólu zęba

[jezebel]

Wszytstko to oczywiście do pierwszego bólu zęba

Albo miesiączki

Ten wspomniany przez Katę aspekt higieniczny mocno mnie przekonuje.