Gdzie zaczyna się alkoholizm?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • VictoriiA
    Erotoman
    • Feb 2009
    • 683

    #16
    omotka, no w takim wypadku to już nie jest 1 piwko do kolacji...i jak dla mnie haczy o alkoholizm.
    The ship is safest when it is in port, but that's not what ships were built for.

    Skomentuj

    • opowiedzmiotym
      Gwiazdka Porno
      • Feb 2012
      • 1880

      #17
      psikusem jest to,ze dla mnie tez haczy. nie chce jednak wyciagac zlych wnioskow. przez jego picie nasz zwiazek nie raz byl bliski konca. zawsze przepraszal a pozniej bylo to samo.
      Dupa Cycki

      Skomentuj

      • upocone jajka
        Banned
        • May 2009
        • 5151

        #18
        alkoholizm to jest wtedy kiedy rano po konkretnym przepiciu dzien zaczyna sie od "klina"

        Skomentuj

        • snata
          Erotoman
          • Mar 2009
          • 612

          #19
          w mojej opinii jak każde uzależnienie, zaczyna się wtedy kiedy powoduje niemożność wykonywania codziennych czynności, typu: chodzenie do pracy (punktualnie i ogólnie ), interakcje z innymi ludźmi na płaszczyźnie społecznej itp
          Kocham muzykę i niech tak zostanie

          Skomentuj

          • watch.out
            Gwiazdka Porno
            • Sep 2011
            • 2959

            #20
            Gdy ktoś staje się agresywniejszy podczas trzeźwienia niż gdy jest pijany. Osoba, której trzeba walnąć garnucha jest rozdrażniona i szuka powodu do wyjscia z domu.
            No i tak jak mowi jajo... budzisz się i pierwsze co to klin.
            If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

            Skomentuj

            • Tom_Bombadil
              Gwiazdka Porno
              • Jul 2009
              • 2382

              #21
              Dawno temu się mówiło, że pijak to ten co chce pić, a alkoholik to ten co musi pić.
              Alea iacta est
              Alea iacta est
              Alea iacta est
              Alea iacta est

              Skomentuj

              • opowiedzmiotym
                Gwiazdka Porno
                • Feb 2012
                • 1880

                #22
                Kazimierz,a co jesli musi pic i tylko sie tlumaczy,z pije bo chce?
                Dupa Cycki

                Skomentuj

                • MsMisska
                  Perwers
                  • Jan 2012
                  • 1409

                  #23
                  Wymówka, po prostu. Usprawiedliwia się.

                  Skomentuj

                  • Tom_Bombadil
                    Gwiazdka Porno
                    • Jul 2009
                    • 2382

                    #24
                    Napisał opowiedzmiotym
                    Kazimierz,a co jesli musi pic i tylko sie tlumaczy,z pije bo chce?
                    Spełnia warunek drugi - (MUSI) - czyli alkoholik.

                    Specjalistą nie jestem, ale doświadczenie życiowe mi podpowiada, że jak masz ochotę się napić, ale umiesz się powstrzymać to nie jesteś alkoholikiem.
                    Ale tutaj powinien się wypowiedzieć specjalista, a nie mła.
                    Alea iacta est
                    Alea iacta est
                    Alea iacta est
                    Alea iacta est

                    Skomentuj

                    • upocone jajka
                      Banned
                      • May 2009
                      • 5151

                      #25
                      przykład z zycia


                      jakiś czas temu dunska psiarnia postanowiła wyposażyć sie w alkomaty (dotychczas dostępne były tylko na dołkach) kiedy nowe przyjechały z niemiec, pisali po gazetach trąbili w szkiełku że na weekendzie bedą kontrole i były ale okazało sie że 80% skontrolowanych była ''na gazie'' ( w Dk dopuszczalna dawka jest do 0.5 promila)

                      ludzie zrobili zadyme poodwoływali sie, nawet jakiś minister interweniował. psiarnia wiec zaprzestała kontroli a ''wadliwe'' alkomaty odesłano do producenta

                      teraz tylko haltują jak ktoś zgłosi że jest niewłasciwe zachowanie albo jakiś dzwon


                      do czego zmierzam? tutaj każdy non stop pije, nawet kierowcy w pracy robia po 5-6 piw. wina do obiadu czy wieczorna szklana whisky do meczu to standard

                      tylko ja jestem lamus i nie pije. nie pije bo nie mam z kim

                      Skomentuj

                      • Tom_Bombadil
                        Gwiazdka Porno
                        • Jul 2009
                        • 2382

                        #26
                        Napisał upocone jajka
                        nie pije bo nie mam z kim
                        No tak.. z warzywami z pola trudno pić. Ale można zagryzać!
                        Alea iacta est
                        Alea iacta est
                        Alea iacta est
                        Alea iacta est

                        Skomentuj

                        • upocone jajka
                          Banned
                          • May 2009
                          • 5151

                          #27
                          jak miałem tu takiego kolege z Wołynia (rasowego dresiarza) to praktycznie co weekend przybijaliśmy gwoździe

                          Skomentuj

                          • znowuzapilem
                            SeksMistrz
                            • Nov 2010
                            • 3555

                            #28
                            Granica alkoholizmu jest tak cienka i płynna że nie ogarniecie.
                            Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                            Skomentuj

                            • dzika kotka
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Jan 2007
                              • 202

                              #29
                              Napisał opowiedzmiotym
                              Raine,dzieki Ci za jakze uproszczenie sprawy
                              kwesita tego czy człowiek,ktory pije,bo lubi i nie chce zrezygnowac moze byc nazwany alkoholikiem?
                              Przyklad numer jeden: kupil wczoraj butelke wodki. wypilam z nim po jednym drinku,budze sie rano,a tam pusto.
                              nie wazne keidy zapytam le wypil piw odpowiada "dwa".
                              Prosby o przystopowanie nie skutkuja,zawsze kolejny lyk jest usprawiedlwiany.

                              Chciałas powiedzieć, że on sam sobie wypił butelkę wódki, mhm, tak do snu....????

                              Skomentuj

                              • elKoj69
                                Perwers
                                • Sep 2012
                                • 1195

                                #30
                                Nie ma jednej granicy. Nie ma jednej definicji. Każdy ma swoją. Znam trochę temat(nie po sobie). Pewien terapeuta, z którym rozmawiałem też był alkoholikiem. Sam tak siebie nazywał. A jego alkoholizm polegał na tym, że zawsze przed spaniem musiał napić się szklaneczkę whiskacza. Znam ludzi, gdzie zaczęło się to od każdego weekendu przy alkoholu. Również w małej ilości. Wykonywali codzienne czynności, zawsze w sobote było sprzątanie większe domu itd, w trakcie czego popijali piwko. A więc alkoholizm musi w takim razie zaczynać się wtedy, gdy bez niego nie jesteśmy w stanie/nie chcemy/nie możemy wykonać jakiejś czynności. Czy to pójście na impreze, czy to codzienne czynności, jak wcześniej wspomniany terapeuta- nie zasnął bez whisky, czy znajomi, którzy bez alkoholu w weekend nie mogli z czasem normalnie funkcjonować. Poza tym, jeśli sam sie zastanawiasz czy jesteś alkoholikiem to zazwyczaj coś w tym jest...
                                Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

                                Skomentuj

                                Working...