Jak sobie radzic z brakiem zainteresowania seksem?

[opowiedzmiotym]

A Ty wiesz co go jakos kreci? Moze jakas bielizna, zabawa,mocna reka?

[prudencja]

ubralam seksowna bielizne i zaczełam przy nim tanczyc. Nawet nie zdazył zaczac...

[watch.out]

co Ty w ogole z nim robisz w zwiazku jak on Cie nie krecil nigdy?
portfel ma gruby czy Was rodzice na sile zeswatali?

[prudencja]

ani jedno ani drugie. Chyba polecialam na niego dlatego, ze mam szczescie do facetow ktorzy mnie zdradzaja.

[opowiedzmiotym]

nie wyobrazam sobie takie zwiazku. zdradzil Cie ? nie czaje

[prudencja]

On nie. Tylko nigdy nie garnał sie do seksu,mysle, ze wrecz go unikał. dopiero zaczelismy sie kochac jak powiedziałam mu, ze go kocham. No i ...Przed nim bylam 3 lata z facetem,ktory mial oprocz mnie jeszcze 3 inne

[opowiedzmiotym]

a o to Ci chodzi. Nie wiem co jest gorsze.. Jesli zaden argument na niego nie dziala i nci nie zacheca,niech przeniesie sie w ere kamienia lupanego i sobie szuka kobiety na pukniecie bez emocji. Wybacz moja krytyke ale az Ci wspolczuje.

[prudencja]

Mozliwe,ze dlatego nie mam ochoty na sex bo nie mam z tego zadnej przyjemnosci i jeszcze sie dasa. Sama juz nie wiem:kochac sie z nim czy nie bo i tak zle i tak niedobrze

[opowiedzmiotym]

To troche zlosliwe z mojej strony,ale nie. Niech poczuje jaka to jest,kiedy nie ma sie radosci z seksu. Moze cos zrozumie.

[prudencja]

ja go tylko dotkne i juz po fakcie...ja nic z tego nie mam. Pyta tylko czy było mi dobrze..

[opowiedzmiotym]

a Ty co mu odpowiadasz?

[prudencja]

za****scie, nie no masakra. Moze powinnam nasłac na niego jakas kolezanke. Ciekawe co ona by powiedziala

[opowiedzmiotym]

Biedna Ty..

[holly]

Prudencja, skoro piszesz na forum i potrzebujesz rady to niestety musisz rozwinąć temat.

1) miałaś kiedykolwiek w życiu orgazm? dzięki masturbacji np.? potrafisz się sama doprowadzić?
2) jeśli facet cię nie podnieca, to jak masz mieć na niego ochotę? Kiedy się całujecie, przytulacie, pieścicie, robi ci się przyjemnie, wilgotniejesz?
3) jesteś z nim bo go kochasz, czy z braku laku - bo wiesz że cię nie zdradzi (tak wnioskuję z tego co napisałaś)? Skąd pomysł wysłania koleżanki?
4) facet jest niedoświadczony, ty tak. Próbowałaś z nim rozmawiać na ten temat, mówić że ci brakuje pieszczot, instruować go w trakcie? Zdajesz sobie sprawę, że on być może NIE WIE co robić, żeby ci było dobrze?
5) jak oceniasz swój poziom libido? Zastanawiasz się czy się z nim kochać czy nie - a dałabyś radę bez seksu? Jest ci naprawdę wszystko jedno czy jest czy nie?

[prudencja]

odpowiadam. Kiedys zdarzylo mi sie miec orgazm. Rzadko,ale jednak. Ale nie przez sex, a francuza. Sama sie nie piesze bo to mnie nie kreci. Faceta kocham i moze faktycznie mnie to przy nim trzyma bo nie lata z kolesiami po knajpach tylko siedzi ze mna i wiem, ze mnie nie zdradza. Jednak jestem kobieta i jak mam miec taki sex to wole wcale. Tylko, ze nie chce zeby moj zwiazek sie rozpadl