Wyciek spermy z prącia

[marcinw9]

Cześć, chciałbym aby osoby bardziej zapoznane z tą tematyką, wyjaśniły moją niepewność w pewnej kwestii.

Wczoraj podczas zabaw oralnych z dziewczyną, zauważyłem, że nie mogę osiągnąć wytrysku, lecz co jakiś czas, w momentach dość intensywnej przyjemności dochodzi do wycieku spermy, po prostu spływ z penisa. Zastanawia mnie ten fakt, gdyż do pewnego momentu nie mialem takich sytuacji, a od dłuższego czasu mamy problem z doprowadzeniem mnie do końca. Dodam, że przez długi czas byłem miłośnikiem masturbacji i dopiero od niedawna całkowicie z tym skończyłem, starając się polegać tylko i wyłącznie na wspólnych zabawach.

I tutaj nachodzi moje pytanie - Czy ten wyciek zamiast zwykłego wytrysku to rzecz normalna? Tymczasowa? Jestem dość zdziwiony tym, gdyż zawsze bawiąc się samemu udawało mi się dochodzić do porządnego strzału, a tutaj mi się podoba, czuję nowe bodźce, lecz nie wiem kiedy skończę.

Pozdrawiam, Marcin.

[lemur123]

Czekaj, żebym dobrze zrozumiał. Masz na myśli wyciek w stylu takiego jak przestaniesz się masturbować tuż przed wytryskiem i nie dochodzisz, ale mimo to odrobina wycieka? Może po prosty nie dochodzisz w ramach takich pieszczot, bo za bardzo przyzwyczaiłeś się do ucisku ręki, który jednak jest trochę mocniejszy. Jak to wygląda jak twoja dziewczyna zabiera się za robótki ręczne - też masz ten problem? Gdzieś chyba czytałem, że czasem potrzeba kilku tygodni, żeby reakcja organizmu na bodźce niejako się zresetowała.

[grz3siek]

tez tak miałem, róbcie to częściej, przestawisz się

[marcinw9]

Czekaj, żebym dobrze zrozumiał. Masz na myśli wyciek w stylu takiego jak przestaniesz się masturbować tuż przed wytryskiem i nie dochodzisz, ale mimo to odrobina wycieka? Może po prosty nie dochodzisz w ramach takich pieszczot, bo za bardzo przyzwyczaiłeś się do ucisku ręki, który jednak jest trochę mocniejszy. Jak to wygląda jak twoja dziewczyna zabiera się za robótki ręczne - też masz ten problem? Gdzieś chyba czytałem, że czasem potrzeba kilku tygodni, żeby reakcja organizmu na bodźce niejako się zresetowała.

Bardziej mój problem skłania się do twojego drugiego pytania. Podczas gdy moja dziewczyna się mną bawi, to dochodzi do czegoś takiego. Ja osobiście samemu nie mam takiego problemu, rach ciach i gotowe, po zabawie. Tylko tak jak wspominałem, co jakiś czas przy większym podnieceniu dochodzi do lekkiego wycieku spermy, a to że to sperma, a nie ten płyn to jestem absolutnie pewien (reakcja dziewczyny na coś nowego jest chyba wystarczającym dowodem).

tez tak miałem, róbcie to częściej, przestawisz się

O, właśnie o taką odpowiedź mi chodziło. Jestem właśnie podobnego zdania, tylko zastanawia mnie jak długo w moim przypadku to będzie trwać. Nie powiem, miło jest czerpać dużą przyjemność z takich pieszczot nie martwiąc się że za szybko dojdę, ale jednak chciałbym zaprezentować dziewczynie jak to się kończy u mężczyzn, bo akurat z nią to nie mam takiego problemu.