Wwwww
Pierwszy raz z prostytutką
Collapse
X
-
-
Ponad 20 czyli ile?
Fizyczne: syf, brud i inne cholerstwa. Choroby weneryczne.
Psychiczne: pocUcie ze tylko tak zaliczysz, uzalenienie od latwego seksu. Uzaleznienie od kobiety w danym wieku/wygladIe (jak zawsze po pierwszym razie)Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement. -
-
Właśnie o to uzależnienie się od konkretnej osoby chodzi. To nie jest dobre jeśli idzie o dziwkę. Standardowo - idziesz, płacisz, walisz i wracasz do normalnego życia. W twoim przypadku dochodzi kwestia zaangażowania emocjonalnego (na podstawie tego co piszesz).
Jeszcze Ci przyjdzie do głowy namawiać ją na zmianę stylu życia albo zakochanie się w niej a to już byłoby nieszczęście...Skomentuj
-
No dobrze tu Ice mówi. Ty Ajs musiałeś być na dziwkach bo znasz temat haha
Fajny seks z cichodajką jest tylko wtedy jak nawiąże się prywatna luźna relacja,
to trochę taka wtedy kochanka za pieniądze, trochę tak jak w życiu, każda kochanka kosztuje.
Tyle że taka prywatna relacja, taka znajomość wymaga sporego już doświadczenia w relacjach damsko męskich. Chodzi o to że z tego co piszesz, to nie wiele o tym wiesz. Grozi Ci zaangażowanie emocjonalne. Możesz zbyt polubić swoją cichodajkę, zacznie Ci na niej zależeć, zaczniesz z nią pisać słodkie smsy ale nagle uświadomisz sobie że "o, kurde, tym razem odpisała z godzinnym ponad opóźnieniem"
pojawią się pytania "a czemu tak a czemu?"
a temu bo akurat innemu robiła laseczkę i z innym odgrywała mniejszą lub większą przyjaźń za pieniądze.
Ta zabawa może Cię uzależnić, bo w tej zabawie jest coś niepowszedniego,
coś pociągającego jak nic innego.
Oczywiście masa osób Ci powie że to be, że ****a, że szmacenie się itd.
Ale nie bardzo polegaj na zdaniu tych którzy nie byli.
Znaleźć prywatkę cichodajkę, to baaardzo trudna sprawa, taką studentkę, a nie etatową mieszkaniówkę jest niezmiernie trudno.
Na dzień dzisiejszy ten biznes opanowały już zorganizowane przedsiębiorstwa mieszkaniowe tzw. spółdzielnie.
Jedna burdelmama posiada 25 mieszkań w polsce i wynajmuje i organizuje proceder.
Więc prywatek z moich czasów już nie znajdziesz raczej.
Następna sprawa to finanse,
przygotuj się na wydatki, to jednak kosztuje.
Generalnie jeśli chcesz zaczynać to nie u dziwek z roksa bo raczej wtopisz kasę.
Albo idź do sprawdzonej lub poleconej.
Unikaj stolicy.Skomentuj
-
-
-
Głupi, albo ciemny?
Po co skakać jak można obejść?
Emocjami; i nie chodzi tu o grubość kartonu."Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
tym, ze bzykając panne na imprezie wiesz ze jestes to w stanie zrobić, zdobyć każdą dziewczynę, a przynajmniej taką, która na cos w tobie poleci. a nie tylko taką która leci na twój portfel a resztę ci da zebys przyszedł jeszcze raz.
zreszta dla mnie faceci chodzący na dziwki to jacyś kompletni desperaci. jesli uwazasz ze to jedyna opcja stracenia prawictwa to musi byc cos z tobą nie tak. wiec moze lepiej idź sobie na dziwki i nie zawracaj głowy panną na imprezach czy w innych miejscach.
juz jestes uzalezniony od mysli o jakiejs babie z którą sie nie widziałeś. co w tym złego? błąhahahha nic...Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.Skomentuj
-
Znasz już ją osobiście czy tylko budujesz jej obraz na fotce?
Jeśli nie znasz, to szybko teraz ochłoń i nabierz dystansu bo możesz doznać szoku.
Szok może być wizualny, bo milf na zdjęciu najczęściej w realu straszy.
Gorszy jednak szok można przeżyć w sensie osobowościowym.
Jak otworzy gębę i coś powie to zrozumiesz o czym mówię.
Ta zabawa przypomina trochę procedurę w makdonaldzie.
Zasadniczo pani się zza kasy uśmiecha, przyjmuje twoje zlecenie, zadaje dużo pytań,
Można odnieść wrażenie że się tobą szczerze interesuje.
Nic bardziej mylnego. Odejdź od kolejki w oczekiwaniu na swojego burgera i patrz co robi ta sama pani następnemu.
Robi dokładnie to samo.
Co ciekawe niektóre zachowują się jak w makdrajwie.
To znaczy:
Przyjmują od ciebie zamówienie przez budkę, przez mikrofon,
Też jest miło i słodko, ale już jak płacisz przy okienku to już bajeruje następnego a od ciebie już tylko bierze pieniądze.
Niejako burgera, czyli tej dupy dostajesz tak na końcu i najlepiej abyś szybko odjechał.
Nie nastawiaj się na emocjonalne uniesienia.
Usłyszysz po 50 minutach najczęściej „kochany musimy kończyć bo mam następne spotkanie”
...........
co do drugiej części:
niczym się nie różni, może być często nawet lepiej.
Ale to wymaga już sporego doświadczenia.
pijaną dziwkę blacharę na imprezie????
pfffffff................
uwierz mi że cichodajka studentka najczęściej prezentuje wiele wyższy poziom niż panienki po alkocholu na imprezie.
Nie piszę i nie mam na myśli ***** za 150 złSkomentuj
-
... Dlatego jakoś nie przekonują mnie te głosy, że jak zacznę to robić z dziwką, to potem nie będę umiał nawiązywać normalnych relacji. Czym może różnić się seks z taką kobietą, od zrobienia tego dajmy na to z przypadkową kobietą na imprezie, pod wpływem alkoholu i na kawałku kartonu na podłodze?
I nie, nie będziesz umieć nawiązywać normalnych reakcji "po" skoro nie umiesz ich nawiązać do tej pory. Po seksie za kasę nic się nie zmieni na lepsze, fakt zamoczysz w używanej dziurze ale w podejściu do kobiet nie zmieni się nic - bo niby z jakiego powodu? Doświadczenia? NIby jakiego doświadczenia - w wyjęciu kilku banknotów z potfela? .
Jak dla mnie szczyt desperacji i żałości, ale Twoje życie, Twoja kasa i Twoje decyzje.
A do tego jeszcze zaangażowanie w konkretną dziwkę, porażka na całej linii.
Krzysiu optymista jesteś z tymi 50 minutami . U prawiczka, który jest nagrzany na tę konkretną laskę, to pod warunkiem, że pierwsze 48 minut zajmie mu zdejmowanie spodni ... bo trzeba jeszcze doliczyć po tym grę wstępnąSkomentuj
-
Jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy seksem za kasę a jakimkolwiek staraniem się o zdobycie dziewczyny (nawet na dyskotece... ) to już jest z tobą kiepsko.
I nie, nie będziesz umieć nawiązywać normalnych reakcji "po" skoro nie umiesz ich nawiązać do tej pory.
A do tego jeszcze zaangażowanie w konkretną dziwkę, porażka na całej linii.
Krzysiu optymista jesteś z tymi 50 minutami . U prawiczka, który jest nagrzany na tę konkretną laskę, to pod warunkiem, że pierwsze 48 minut zajmie mu zdejmowanie spodni ... bo trzeba jeszcze doliczyć po tym grę wstępną
Jest coś takiego jak proces "uwiedzenia" panienki, cichodajki.
Jeśli chcesz przeżyć dobry naprawdę wyjątkowy seks to musisz nawiązać relację z nią, musi nawiązać się sympatia, dopiero wtedy ona da coś więcej.
Oczywiście to nadal seks za kasę ale polemizowałbym że seks za kasę jest gorszy od tego "normalnego".
Akurat naprawdę wiem co mówię.
Tyle że zaznaczam wyraźnie! nie piszę o 95% panienek z roksa, które pracują jak w fabryce, płacą daninę alfowi i są często w ciemnej dupie finansowej.
Ale są perełki któe mają klasę.
Jak je potraktujesz jak człowieka, jak nawiąże się sympatia i chemia...
to ****a mać... można robić rzeczy które się flozofom nie śniły.
Żnam naprawdę wiele opowieści o zakochanych klientach, wyczekujących pod blokiem,
dostają *******ca na punkcie divy,
naprawdę znam parę za****stych przypadków,
zawsze śmialiśmy się z kilkoma przyjaciółkami na ten temat.
Takich frajerów się doi z kasy na całej szerokości.
Nawet nie wiesz jak kobiety potrafią zmanipulować pajaca...
a często to majętni ludzie.
ech.
Skomentuj
-
NIestety polemika nie bardzo wyjdzie z powodu mojego braku doświadczenia w temacie. Jak do tej pory nie płaciłem za seks nigdy więc nie wiem jak jest u dziwki.
Operuję jedynie informacjami dostępnymi dość szeroko w różnych miejscach w sieci m.in garso... a tam w większości opisywane są panienki z R. i podobnych miejsc.
Być może jakaś ekstraklasa wymaga podchodów ale jak dla mnie i tak szkoda zachodu.
Gdybym miał płacic to raczej liczę na konkretna obsługę a nie marnowanie czasu na zagrywki, podchody itp...Skomentuj
-
Operuję jedynie informacjami dostępnymi dość szeroko w różnych miejscach w sieci m.in garso... a tam w większości opisywane są panienki z R. i podobnych miejsc.
Być może jakaś ekstraklasa wymaga podchodów ale jak dla mnie i tak szkoda zachodu.
Gdybym miał płacic to raczej liczę na konkretna obsługę a nie marnowanie czasu na zagrywki, podchody itp...
Na garso umieszcza się właśnie głównie ostrzeżenia lub jakieś w miarę średnie pochlebne opinie.
O perełkach przecież się nie pisze byle komu.
Powiem Ci ciekawostkę, perełki często proszą o nie zamieszczanie żadnych opinii,
powiem więcej, już doświadczone divy nie mają ogłoszeń,
bo mają często kilku stałych "przyjaciół"
itd...
garso to w sumie klub wzajemnej adoracji,
mam wrażenie że to moderują alfonsySkomentuj
-
A teraz policzmy.
Coś Ci pokażę Ice.
na roksa jest teraz na krakowie 1041 ogłoszeń.
Z tego co wiem średnio w ciągu dnia jedna przyjmie 6 ale są zaufaj mi mistrzynie co dają radę 8,10.
Mnożymy 6*1041, co daje 6246 osób dziennie.
W kraku jest przyjmijmy 800 000 ludzi,
co daje około 8%.
8% ludzi na przystanku których widzisz jedzie akurat na dziwki lub od nich wraca.
fajnie nie?Skomentuj
Skomentuj