Kot jest zwierzeciem rodzinnym. Jesli traktujesz kota jak czlonka rodziny to on tez cie traktuje jak rodzine. Przynoszac upolowana mysz kot chce podzielic sie swoja zdobycza 'z rodzina' czyli z toba.
Włochaty wątek na 4 łapach [wydzielony OT kociarzy z pupili]
Collapse
X
-
Kotoliszka wrote: Żył sobie kiedyś kubeczek z kakao, pomysłów szalonych miał on niemało. Założył na się maskę, z piórem czapkę, lecz wciąż na wariactwa miał dziwną chrapkę. Pomysłem tym wzbudził wśród naczyń trwogę: "Od dziś zamiast ucha będę miał nogę!" -
Sister, dokladnie xD ja wolalam przemilczec ten fakt zeby co niektorych nie zalamac, ale widze ze ty ich uswiadomilas koty traktuja nas jak sluzacych. Podaj, przynies, posprzataj, nakarm mnie. Kot w przeciwienstwie do psa nie uznaje czlowieka za swoego panaKotoliszka wrote: Żył sobie kiedyś kubeczek z kakao, pomysłów szalonych miał on niemało. Założył na się maskę, z piórem czapkę, lecz wciąż na wariactwa miał dziwną chrapkę. Pomysłem tym wzbudził wśród naczyń trwogę: "Od dziś zamiast ucha będę miał nogę!"Skomentuj
-
-
Jeśli to pierwszy Twój pobyt u weta z kotem, to niech mu zrobi standardowy przegląd - obejrzy oczy i uszy czy czyste, zajrzy w zęby czy nie ma stanów zapalnych, pomaca brzuszek (jego zbyt duża twardość lub wypukłość mogą świadczyć o zarobaczeniu).
Do tego podpytaj kiedy szczepienia i odrobaczenie. Najlepiej jedno z nich załatwić już przy wizycie - chyba, że kotek miał coś wcześniej.
W ogóle wiele zależy od tego, skąd go masz i w jakim jest wiekuSkomentuj
-
Jesli powiesz wetowi, ze to pierwsza wizyta to bedzie wiedzial co ma zrobic rowniez czekam na fotkiKotoliszka wrote: Żył sobie kiedyś kubeczek z kakao, pomysłów szalonych miał on niemało. Założył na się maskę, z piórem czapkę, lecz wciąż na wariactwa miał dziwną chrapkę. Pomysłem tym wzbudził wśród naczyń trwogę: "Od dziś zamiast ucha będę miał nogę!"Skomentuj
-
Ojjj w to bym akurat nie wierzyła ale ogólnie tymczasowanie uczy nieufności do wetów...Skomentuj
-
-
Psu to nie powinno się dać zdominować, fakt :>Skomentuj
Skomentuj