Hej,
od dłiższego czasu interesuję się masturbacją analną. Od czasu do czasu próbuję penetrować swój odbyt delikatnie, ale nie czuję się komfortowo.
Po pierwsze chciałbym zapytać o względy czystości, jak najlepiej przygotować odbyt aby robić to z przyjemnością i bez niespodzianek? Jakie są najlepsze metody na to? Nie ukrywam, że chcialbym tak zabawiać się często.
Po drugie, jak ćwiczyć odbyt? Mam mały wibrator, ale gdy dobiję głebiej to czuję jakby taką blokadę/kłucie? Jak to robią inni, że wsadzają sobie potężne dilda bez problemu głęboko? Bardzo bym chciał tego doswiadczać z komfortem, a na ten moment mi to nie wychodzi.
W jaki sposób najlepiej mogę trenować odbyt na szerokość i głębokość? Widziałem jakieś takie dilda pomki, które zwiększają objętość, a może przez jakiś dłuższy okres nosić odpowiednio duży korek analny? Proszę o najlepsze porady.
Ostatnie pytanie, jak dbać o odbyt aby mu się nic nie stało. Nie chcę żadnych problemów. Zależy mi na czystej przyjemności i zdobywaniu "doświadczenia" o ile tak to można nazwać.
Proszę o pomoc.
od dłiższego czasu interesuję się masturbacją analną. Od czasu do czasu próbuję penetrować swój odbyt delikatnie, ale nie czuję się komfortowo.
Po pierwsze chciałbym zapytać o względy czystości, jak najlepiej przygotować odbyt aby robić to z przyjemnością i bez niespodzianek? Jakie są najlepsze metody na to? Nie ukrywam, że chcialbym tak zabawiać się często.
Po drugie, jak ćwiczyć odbyt? Mam mały wibrator, ale gdy dobiję głebiej to czuję jakby taką blokadę/kłucie? Jak to robią inni, że wsadzają sobie potężne dilda bez problemu głęboko? Bardzo bym chciał tego doswiadczać z komfortem, a na ten moment mi to nie wychodzi.
W jaki sposób najlepiej mogę trenować odbyt na szerokość i głębokość? Widziałem jakieś takie dilda pomki, które zwiększają objętość, a może przez jakiś dłuższy okres nosić odpowiednio duży korek analny? Proszę o najlepsze porady.
Ostatnie pytanie, jak dbać o odbyt aby mu się nic nie stało. Nie chcę żadnych problemów. Zależy mi na czystej przyjemności i zdobywaniu "doświadczenia" o ile tak to można nazwać.
Proszę o pomoc.
Skomentuj