Pierwszy raz a depresja i dorosłość

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Sahem
    Banned
    • Mar 2009
    • 5

    Pierwszy raz a depresja i dorosłość

    Powiedzmy tak nie mialem kolorowego zycia. Gnebienie w szkole podstawowej i gimnazjum spowodowalo ze wyroslem na bardzo zakompleksionego, popisujacego sie goscia. Ktory boi odezwac sie do dziewczyny. Wowczas nie mialo to takiego, znaczenia, zawsze byla. Nastepna, zawsze bylo POZNIEJ. Jak nie tu to gdzies indziej. Potem jednak zmienila sie szkola pojawilo sie liceum, a ja w szkole gdzie na 33 chlopakow bylo 5 dziewczyn. Nie mialem w starciu z kolegami zadnych szans, i chodz mialem dobra przyjaciolke, to tylko przyjaciolke, Friend zone pelna geba.

    teraz ona ma meza i dzieci a ja fige z makiem. Z biegiem, lat samotnosc i szukanie dup po klubach (co zdeformowalo moj charakter do maksimum co sprawilo ze zaczalem cpac, tylko dlatego ze swiat nie przewidzial mi miejsca gdzie moge poznac dziewczyne) spowodowalo, ze stalem sie dziwny, zboczony i zadajacy wszystkiego natychmiast. No tak sie dzieje gdy ktos poznaja dziewczyny tylko w klubach gdzie rozmowa urywa sie przy spadaj, albo sprowadza sie tylko do miziania na parkiecie.


    Tak oto skonczylem w kilku zwiazkach, 9 miesiecznym chacie z nauczicleka polskiego po 30 ktora ciagle cpala (16 lat), (pozniej ja zaczalem) potem, nauczycielka plastyki tez po 30 (ja 21 lat) jedna noc, nawet nic nie zrobilem. Ucieklem, i unikalem jej przez 3 lata. nawet numer ze strachu wyrzucilem. Czemu to zrobilem, czemu ucieklem? Bo balem sie bliskosci. Nie mialem jej nigdy i nie potrafie jej poczuc. I jeszcze jakis lizanie po kontach na imprezach. Jedno 69 ze striptizerka, jak sie chciala ruchac, to wywalilem ja bo bliskosc zero czulem sie jakbym trzymal w reku klode. Ostatecznie tak zdziwaczalem, ze odwrocili sie odemnie przyjaciele. A ja wtedy jeszcze przez jakis czas leczylem sie psychiatrycznie i trafilem wtedy pamietam do sekty mateusza grzesiaka...

    przez co? przez brak seksu...


    dzis seks jest dla mnie przykrym obowiazkiem. na ratunek mi przychodzi mysl ze kazdy zaklada rodzine, ale sama mysl o seksie bliskosci czy czymkolwiek jest dla mnie patologiczna. Wiazaca sie z tym spoleczna gra o udawanie, ze tak naprawde chodzi tylko o cos, innego, mnie meczy. Ja chce tylko seksu, seksu najlepiej kilku dniowego seksu. Chce o nim mowic. O nim rozmawiac i powiedziec dziewczynie ze jak jej wsadze w gebe to dupa jej wyjdzie. No delikatniej. Ale ze mnie teraz desperacja wychodzi.

    3 dni temu poznalem dziewczyne po 3 dniach intensywnego flirtu wystraczylem ja. Jestem zdesperowany a moj mozg chce tylko seksu, seksu seksu, tylko po to aby w koncu juz miec to za soba. Innych to wystrasza. A ja bez tego... po prostu. bede po****iony dalej.

    A co jej powiedzialem? tylko czy lubi swintuszenia, bo jakby chciala to moglbym jej tak mowic. Ona ze nie, ale mimo wszystko zademonstrowalem, co bym powiedzial i sie sploszyla. A zrobilem to ****a delikatnie.


    sory. moje zycie to bagno. pozdrawiam

    moj seks zawsze byl tak *****wy ze nadal nie wiem czy w koncu jestem tym prawiczkiem, czy nie.

    aha laski jak nie dajecie facetowi dupy to **** z ciebie a nie dziewczyna . trzeba sie cenic, ale cenic trzeba tez faceta.
    Last edited by iceberg; 03-01-17, 00:44. Powód: depresja nie uprawnia do łamania regulaminu
  • Kalilah
    Administrator
    • Mar 2012
    • 2689

    #2
    Napisał Sahem
    3 dni temu poznalem dziewczyne po 3 dniach intensywnego flirtu wystraczylem ja. Jestem zdesperowany a moj mozg chce tylko seksu, seksu seksu, tylko po to aby w koncu juz miec to za soba. Innych to wystrasza. A ja bez tego... po prostu. bede po****iony dalej.
    A co jak się okaże, że ten seks nie jest jednak lekarstwem na wszystkie troski? Jeśli nie zmieni on twojego życia tak jak ci się wydaje?
    My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

    Regulamin forum

    Skomentuj

    • Zebraa
      Gwiazdka Porno
      • Nov 2013
      • 1614

      #3
      Sory ale nie bedzies mial za****stego seksu jak jesteś beznadziejnym kochankiem.
      Jak traci od ciebie deseracja to ciężko będzie znaleźć jakąś dupe.

      Zresztą zero wyczucia! Jak panna mówi że nie lubi to na **** gadasz?
      Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

      Skomentuj

      • Gorhen
        Banned
        • Dec 2016
        • 4

        #4
        Chłopie uspokój się, bo tak tego nie rozwiążesz na pewno. Ile masz w ogóle lat? Nie bądź takim desperatem, weź się za siebie

        Skomentuj

        • thlo
          Erotoman
          • Jul 2016
          • 513

          #5
          Z mojej strony proponuję małą wizytę u psychologa patrząc na twój stan pewnie cię skieruje do psychiatry potem do grupy wsparcia.Sam jak wspomniałeś masz depresję a ta choroba objawia się skłonnością do agresji więc pewnie dostaniesz jakieś leki na obniżenie pobudzenia i wyluzowanie.Ja też ostatnio nie brałem leków i znów robię sie nerwowy na wszystko reaguję z agresją i krzykiem terapia i zmiana stylu życia oraz sposobu myślenia powinna tobie pomóc na razie za wcześniej dla ciebie na relacje pierw musisz uporządkować własne życie.
          beztabu.com to strona dla prawdziwych erotomanów - a reklamowanie jest zakazane. Pzdr - K

          Skomentuj

          • wiarus
            SeksMistrz
            • Jan 2014
            • 3264

            #6
            Głupota i depresja to jedno, a odstawianie leków drugie. Tego nawet nie wolno nazywać głupotą - to skrajne zidiocenie.
            "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
            James Jones - Cienka czerwona linia

            Skomentuj

            • SolarWarrior

              #7
              Moze ktos kiedys mocno Cie zranil, w jakis sposob odtracil, zniszczyl Twoje zaufanie i Twoja podswiadomosc zapisala to gdzies na bardzo glebokim poziomie i sex to max Twojego zaangazowania, bo podswiadomie boisz sie bliskosci ze strachu przed jej utrata i ponownym cierpieniem. Dodatkowo fakt, ze miales przerabane w szkole mogl wzmocnic to wszystko i spowodowac, ze boisz sie zaufac ludziom. Moze to byc takze zwiazane z kontaktem z rodzicami, rodzenstwem innymi osobami w Twoim zyciu. Rodzice to nasi pierwsi i zarazem najwieksi nauczyciele i potrafia niezle zryc beret. A moze to ze nie dostajesz tego czego chcesz sprawia, ze zachowujesz sie jak desperat, czego my kobiety nie trawimy i unikamy jak ognia. Tacy faceci nas odstraszaja swoja nachalnoscia. Wowczas spirala rzadzy sie rozkreca, bo z braku sexu chcesz go coraz wiecej. A moze wlasnie bliskosc i zaufanie sa rozwiazaniem Twojego problemu na stale, a nie na jeden raz.
              Last edited by Gość; 04-01-17, 23:40.

              Skomentuj

              • Sahem
                Banned
                • Mar 2009
                • 5

                #8
                masz racje zostalem zraniony, wielokrotnie nigdy nie mialem bliskosci kolegow, bylem samotny w tlumie a co dopiero przyjaciolke, czy dziewczyne.

                Kobety znalem z ksiazki gra - czyli jak poznac i wyruchac kobiete w kilka godzin.

                Mieszkam z matka wzoru ojca nigdy nie mialem umarl jak mialem 12 lat. zostaly mi po nim ambicje to wszystkowsko.


                z mama sie kluce itd.

                Wowczas spirala rzadzy sie rozkreca, bo z braku sexu chcesz go coraz wiecej.
                dokladnie tak tylko ze to tez nie jest rozwiazaniem.

                jedynym moim aktualnym rozwiazeniem jest pojscie na dziwki. odnalezienie swojej seksualnosci i przyjemnosci z czystego seksu bez relacji.

                Skomentuj

                • SolarWarrior

                  #9
                  Mialam podobnie, Tato zmarl kiedy mialam 9 lat, a z Mama non stop wojna... Dlatego wiem, ze problem lezy glebiej i pojscie na dziwki nie przyniesie Ci permanentnego rozwiazania, ale przynajmniej przekonasz sie jak to jest. Jesli lubisz czytac moge polecic Ci dobra ksiazke, ktora pomogla mi naprawic to co zostalo we mnie zepsute i zdeptane.

                  Skomentuj

                  • XATAR
                    Świętoszek
                    • Mar 2014
                    • 9

                    #10
                    Moze problem tkwi w nightclubach i dziwkach? Sproboj sie od tego odciac. Moja historia wyglada podobnie do twojej.

                    Skomentuj

                    • Sahem
                      Banned
                      • Mar 2009
                      • 5

                      #11
                      Jest jest glebiej.

                      Zdecydowanie na poziomie relacji z matka i ciaglym siedzeniem w domu. brak perspektyw mocno. strata znajomych mocno

                      Skomentuj

                      • XATAR
                        Świętoszek
                        • Mar 2014
                        • 9

                        #12
                        Ty pracujesz gdzies, uczysz sie? Skoro masz takie relacje z mama, to powinienes sie wyprowadzic. Oboje od siebie odpoczniecie, zaczniesz zycie na swoim, od nowa. Wykonczysz sie psychicznie.

                        Skomentuj

                        • SolarWarrior

                          #13
                          Nie widzisz perspektyw, bo siedzisz w swojej glowie i zyjesz myslami o swoim nieszczesciu. Jesli w swoim zyciu dostrzegasz tylko to, to nie dziw sie, ze zycie bedzie Ci to w ten sposob pokazywac. Prawda jest taka, ze zeby cos sie zmienilo w zyciu, trzeba samemu zaczac te zmiane. A nic sie nie zmienia od na dupie siedzenia. Praca nad samym soba moze byc trudna i bolesna, ale sie oplaca. Doswiadczylam tego sama na sobie i warto bylo.

                          Skomentuj

                          • Sahem
                            Banned
                            • Mar 2009
                            • 5

                            #14
                            kura wiem, niestety teraz mialem isc do pracy, caly czas a sie ****a wpakowalem w program na TVNie
                            oby mnie nei przyjeli nie mam na to czasu. trzeba sie ****a wyrwac z problemow zyciowych a nie dokladac sobie obowiazkow...

                            2 tygodnie zdjec ja *******e.

                            wiem ze i tak kazdy z was zapyta powiem od razu program o ruchaniu : ) "mistrz podrywu" w domu kamery, taki big brother o seksie....

                            za powyzsze zdanie gorzi mi 20 000 zlotych kary wiec ****a nikomu ani slowa.

                            serio... potrzebuje kasy i zmienay truby zycia bo sie ****a zabije... moje cialo potrzebuje seksu, wolnosci i przestrzeni osobistej i szczerosci...

                            Skomentuj

                            • wiarus
                              SeksMistrz
                              • Jan 2014
                              • 3264

                              #15
                              I zasmażki.

                              /podobno pomaga na "depresję"/.
                              "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                              James Jones - Cienka czerwona linia

                              Skomentuj

                              Working...