19-01-11, 21:24
|
#176
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Kraków
Postów: 130
Płeć:
|
Czyli nie jesteś w stanie osiągnąć orgazmu w żaden dostępny sposób?
|
|
|
19-01-11, 22:06
|
#177
|
Perwers
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Disneyland
Postów: 852
Płeć:
|
Ja uprawiam seks od 150 lat i ani razu nie miałam orgazmu...shit happens, just like that.
__________________
Eat shit.
|
|
|
19-01-11, 22:09
|
#178
|
Tygryska
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Wielkopolska
Postów: 985
Płeć:
|
Orgazm przyjdzie z czasem i odpowiednim partnerem..wystarczy potem wypracowana dla obojga technika i nie ma bata..ale trzeba się poznać dogłębnie albo mieć szczęscie i trafić na tego właściwego co dogodzi i pochwowo i łechtaczkowo..dla mnie te orgazmy się różnią ale obydwa sa mega przyjemne,ten pierwszy przeżywam może bardziej intensywnie.
|
|
|
19-01-11, 22:14
|
#179
|
Perwers
Zarejestrowany: Feb 2007
Postów: 1 163
Płeć:
|
Hmm, może moje pytanie będzie jak z bicza strzelił - ale czy przy seksie analnym też nie osiągnęłyście orgazmu?
__________________
Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.
|
|
|
19-01-11, 22:15
|
#180
|
Perwers
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Disneyland
Postów: 852
Płeć:
|
Hmmm...no nie wiem Stela. Mój obecny partner bije na głowę wszystkich, których do tej pory miałam w łóżku (a było ich...od cholery). Jestem przy nim totalnie wyluzowana, on dotyka i pieści mnie w fantastyczny sposób, bzyka mi się z nim też cudownie, a i tak nie mogę dojsc. To musi byc cos innego.
__________________
Eat shit.
|
|
|
19-01-11, 22:26
|
#181
|
Tygryska
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Wielkopolska
Postów: 985
Płeć:
|
Odpowiedniejszy,taki co ci dogodzi Nie umniejszając nic waszym partnerom..
|
|
|
19-01-11, 22:39
|
#182
|
Tygryska
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Wielkopolska
Postów: 985
Płeć:
|
Nie zachęcam w żadnym bądź razie do szukania wbrew sobie..jesteś szczęśliwa..szukaj ekstazy z swoim mężczyzną a jak nie da rady,ciesz się szcęściem,które widać,że odczuwasz.
|
|
|
19-01-11, 22:39
|
#183
|
Perwers
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Disneyland
Postów: 852
Płeć:
|
Sexy_man, ja mojego nie kocham, ale kręci mnie okrutnie, nie potrafię odstawic seksu, to niewykonalne
Poza tym jak można zapomniec o seksie? Jak się spotykam z moim to wystarczy, że mnie dotknie, a ja już myślę o figo-fago.
__________________
Eat shit.
|
|
|
19-01-11, 22:51
|
#184
|
Perwers
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Disneyland
Postów: 852
Płeć:
|
No dobra, przesadziłam...może ze 3 razy był...masz mnie
__________________
Eat shit.
|
|
|
19-01-11, 22:54
|
#185
|
Perwers
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Disneyland
Postów: 852
Płeć:
|
3 razy na sto tysiecy razy to dla mnie zero
W jakich okolicznościach? Hmmm...nie pamiętam?
__________________
Eat shit.
|
|
|
19-01-11, 22:56
|
#186
|
Erotoman
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: WrocLove
Postów: 393
Płeć:
|
Tak mi się przypomina historia mojej przyjaciółki, wiem że raczej nie będzie to chyba pomocne, ale kto wie. Dziewczyna miała podobny problem tzn. nie że w ogóle nie mogła osiągnąć orgazmu, ale miała problem z tym. I opowiadała mi jak to miała fantastyczny orgazm po tym jak przeżyła wcześniej bardzo emocjonujące chwilę. I tak od tego czasu twierdzi, że po prostu potrzebuje dawki adrenaliny przed i potem osiąga orgazmy. Nie wiem czy to właśnie dlatego i czy to komuś pomoże, ale może któraś z was też tak ma.
__________________
"purposelessness is my purpose"
|
|
|
20-01-11, 14:41
|
#187
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Sep 2010
Postów: 129
Płeć:
|
Cytat:
Czyli nie jesteś w stanie osiągnąć orgazmu w żaden dostępny sposób?
|
jestem w stanie osiągnąć orgazm łechtaczkowy poprzez samodzielną stymulację.
Cytat:
Próbowaliście przy stosunku pobudzać łechtaczkę? (pytanie retoryczne)
|
Oczywiście, że retoryczne Z tym że mam naprawdę wrażliwą łechtaczkę i pobudzanie jej palcami jest bolesne, wobec czego zostaje językiem.
Cytat:
Jeżeli jesteś w stanie zakumać o co właściwie chodzi z ćwiczeniami Kegla, to pokombinuj bo ponoć pomaga. Ja niestety nie ogarniam mimo wielokrotnego czytania instrukcji ze zrozumieniem: napiąć mięśnie - ale JAK? Moje się napinać nie chcą, może Ty będziesz miała więcej szczęścia.
|
Ano właśnie nie mam pojęcia jak. Gdzieś czytałam, że dobrym ćwiczeniem może być wejście do wanny, "wessanie" wody w siebie, wstanie i wypuszczenie jej. Ale może mam zbyt, hm, wiotką pochwę, ale nie potrafię jej tak zamknąć, żeby woda sama z siebie nie wyleciała.
Cytat:
Orgazm przyjdzie z czasem i odpowiednim partnerem..
|
Ale jakim czasem? Jak mnie już teraz szlag trafia, a uprawiam seks od plus minus roku. To co będzie za następny rok. I jeszcze następny.
A mojego partnera kocham, podnieca mnie, nie wiem czemu miałby być nieodpowiedni i czym się tym odpowiedni charakteryzuje.
Oczywiście mogłabym pokazać partnerowi, jak się sama pobudzam i sama doprowadzam do orgazmu i poprosić, żeby robił dokładnie to samo, ale nie da się, bo mój sposób jest dosyć specyficzny i związany z tym, że bezpośrednie dotykanie łechtaczki mnie boli.
Myślałam, że może zbyt przyzwyczaiłam się do danego rodzaju stymulacji i nie umiem dojść inaczej, więc zaprzestaję masturbacji, zobaczymy co z tego wyniknie i czy to coś da.
Oczywiście moją życiową ambicją jest osiągnięcie orgazmu podczas stosunku, ale na razie sama penetracja nie jest nawet przyjemna. Takie włóż-wyjmij, zero rozkoszy, skakania po suficie i płakania z uniesienia.
|
|
|
20-01-11, 16:36
|
#188
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Sep 2010
Postów: 129
Płeć:
|
Owszem, ale to chyba wynika z jakiegoś zapalenia, które mam, bo penetracja mnie boli, ostatnio nawet palce w pochwie też.
U ginekologa byłam, ale średnio mi pomógł, bez badania stwierdził, że to pewno 'jakieś zapalenie', dał globulki i maść, ale nie pomogły, a innego w mieście nie ma. Wybieram się do niego jeszcze raz, ale niezbyt wierzę w jego skuteczność.
Masturbacja z palcami (niestety, na razie moimi) w pochwie faktycznie jest przyjemniejsza, ale palec a penis to niestety duża różnica, penisa nie da się nie włożyć tak, bym nie odczuwała bólu.
|
|
|
23-01-11, 11:50
|
#189
|
Banned
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Warszawa
Postów: 1 657
Płeć:
|
SM mam wrażenie, że próbujesz zrozumieć kobietę . Jakoś nie wydaje mi się, żebyś mógł pomóc dziewczynom w osiąganiu orgazmów.
|
|
|
28-01-11, 16:23
|
#190
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Jan 2011
Postów: 1
Płeć:
|
Podobnie
Ja od kilku lat juz wspolzyje i ani razu nie przezylam orgazmu, kiedy czuje ze juz mam dojsc to mam rowniez wrazenie ze popuszcze ! no i wlasnie tego sie boje czy takie odczucie jest normalne i mam mu sie poddac??
|
|
|
30-01-11, 12:41
|
#191
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Warszawa
Postów: 239
Płeć:
|
To może coś nowego?
Coś spontanicznego.
Coś, o czym jeszcze nie fantazjowałaś, jeszcze nie miałaś okazji przemyśleć tego orgazmu. Zaskoczyć się trzeba.
Tak poza tym orgazmy można osiągnąć na tyle innych sposób przecież Do znacznej większości nie trzeba nawet zdejmować ubrań i się dotykać
|
|
|
30-01-11, 13:08
|
#192
|
Guest
|
moze filmiki Ci pomoga ? bardziej sie podniecisz i np podczas minetki mozesz sobie ogladac - mi czasem bardzo pomagaja
|
|
|
30-01-11, 19:24
|
#193
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Jan 2011
Postów: 9
Płeć:
|
Uprawiam seks z moją dziewczyną od miesiąca i nie miała jeszcze orgazmu. Zastanawiam się czy kupić jej książkę "Rozkosze kobiet" którą pare osób polecało w tym temacie. Może ktoś napisać coś więcej o tej książce??
|
|
|
30-01-11, 19:26
|
#194
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Warszawa
Postów: 139
Płeć:
|
Dajcie sobie trochę czasu, myślę, że musicie się "dotrzeć", dobrze poznać swoje upodobania i to co najbardziej was kręci, co daje wam największą przyjemność. Ważna jest regularność
|
|
|
30-01-11, 21:35
|
#195
|
PornoGrafOrthografische Polizei
Zarejestrowany: Feb 2009
Postów: 2 691
Płeć:
|
|
|
|
21-03-11, 18:11
|
#196
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Mar 2011
Postów: 1
Płeć:
|
kobietki.. nie martwcie się!! ja dopiero 2 dni temu miałam swój pierwszy orgazm pochwowy (ale nie podczas stosunku, mój facet zrobił mi wspaniałą palcówkę) i byłam w lekkim szoku, że mi się to udało! bo już myślałam, że nigdy mnie to nie spotka... a powiem szczerze, że w ogóle się tego nie spodziewałam! było mi dobrze, ale myślałam sobie: ehh, znowu będę musiała dokończyć sama palcem.. a tu takie COŚ przeżycia były super, nie powiem, że ten orgazm był lepszy/gorszy niż łechtaczkowy, był inny, niesamowity.. powoli osiągałam szczyt, nie tak jak w łechtaczkowym-szybko. a po wszystkim.. rozpłakałam się ;PP ze szczęścia ) ale co do orgazmu podczas stosunku to jeszcze jest to przede mną
|
|
|
22-03-11, 00:04
|
#197
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Dec 2005
Postów: 12
Płeć:
|
tez mam ten problem
Tylko, ze moj zwiazek trwa prawie 7 lat... Na poczatku mialam, MEGA-, PIEKNE-, cudowne orgazmy. Za kazdym razem. Byly tak silne, ze mialam wrazenie ze umieram... Tak, to bylo pieknie... Uwielbialam sie kochac. Mialam 100 razy piekniejszy orgazm pochwowy od lechtaczkowego. Po jakims czasie niestety to sie skonczylo... Od jakiegos roku nie mam w ogole tego typu (pochwowego orgazmu). Przez co w ogole nie mam ochoty na jakiekolwiek "seksowne" zabawy.
Nie mam pojecia jak to sie stalo. Nic miedzy nami sie nie wydarzylo takiego co mogloby zmienic cos miedzy mna a moja najcudowniejsza milosci.
Wiec nie mam pojecia kompletnie co moze byc przyczyna Twojego problemu, ale nie jeses sama...
__________________
lubię "to"
|
|
|
30-04-11, 09:02
|
#198
|
Świntuszek
Zarejestrowany: Apr 2011
Postów: 53
Płeć:
|
Warto zastanowić się czy brak orgazmu to nie przypadkiem anorgazmia, czyli niezdolność do odczuwania rozkoszy, pomimo silnego podniecenia seksualnego. To problem, z którym większość kobiet nie potrafi sobie poradzić, dlatego warto o nim mówić głośno!
Ciach!
Ostatnio edytowany przez Kata; 15-05-11 at 13:49.
Powód: Reklama
|
|
|
27-05-11, 17:25
|
#199
|
Świętoszek
Zarejestrowany: May 2011
Postów: 14
Płeć:
|
Chyba coś ze mną nie tak? Brak orgazmu.
Jestem z moim partnerem prawie 4 lata i jeszcze nigdy nie miałam orgazmu.
Zacznę moze od tego, ze jesteśmy dla siebie pierwszymi partnerami. Nasze współżycie zaczeło sie mniej wiecej po roku naszej znajomości, ale nigdy nie sprawiało mi to specjalnej przyjemności. Tzn nie czuje się jakoś koszmarnie podczas współżycia, ale raczej jest mi to obojętne. Odczuwam podniecenie przed stosunkiem, ale jakos w trakcie wszystko gaśnie. Próbowaliśmy wielu pozycji i nic. Mój partner zaproponował mi seks oralny, ale szczerze mówiąc nie umiem sie do tego przekonać. Sama nie wiem co mam zrobić bo przez tą sytuacje kochamy sie ze sobą 3 razy w miesiącu maksymalnie i to z mojej winy bo trace całkowicie zainteresowanie seksem. Nie wiem sama co mam robić, gdzieś wyczytałam, ze powinnam sie najpierw sama doprowadzić do szczytowania, a potem pokazać mojemu mężczyźnie jak ma mnie zaspokoić. Próbowałam i tego, ale nie jestem w stanie tego zrobić ,a co dopiero wytłumaczyć jeszcze mojemu facetowi.
Przeniosłam post, poczytaj sobie najlepiej cały ten temat. K.
Ostatnio edytowany przez Kata; 27-05-11 at 20:06.
|
|
|
28-05-11, 09:15
|
#200
|
Emerytowany Pornograf
Zboczucha
Zarejestrowany: May 2006
Miasto: Stolnica Wsiurska :)
Postów: 3 667
Płeć:
|
Nie jesteś w stanie doprowadzić się do orgazmu przez masturbację - ale czujesz w ogóle podniecenie? Czy czujesz nabuzowanie, rozochocenie, pożądanie, chęć doznania rozkoszy, czy miewasz seksualne fantazje, czy Twój własny dotyk potrafi Cię podniecić? Bierzesz pigułki?
__________________
Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli
|
|
|
Narzędzia wątku |
|
Wygląd |
Wygląd liniowy
|
Zasady Postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
HTML kod jest Off
|
|
|
|