Klub prawiczkowo dziewicowy

[brzydula19]

u mnie troszkę zmian, jestem w związku od 2 mcy i ostatnio doszlonby prawie do zmiany statusu, ale niestety nie wyszło. Czuję się idiotycznie, jakby to była moja wina...

[Padre_Vader]

A co się stało brzydula?

[stvari]

Czas na aktualizację.

W 22 roku mojego prawiczego życia kilka spraw się zmieniło:
- o ile jeszcze pół roku temu pisałem, że moje prawictwo jest mi obojętne, to jednak teraz bardzo dobrze się z nim czuję i jak na razie zdecydowanie nie chcę się z nim "żegnać"
- jak już w innym miejscu na forum napisałem: powiększyła się moja odraza do kobiet, zresztą do ludzi w ogóle
- sama wizja seksu stała się dla mnie jakoś mniej atrakcyjna
- od jakiś kilkunastu miesięcy, pomału i nieznacznie, acz regularnie spada mi libido, co mnie nawet cieszy
- oraz zacząłem naprawdę doceniać to, że masturbacja mi wystarcza.

Krótko podsumowując: przez poprzedni rok mego życia zdecydowanie się oddaliłem od "rozprawiczenia", ale nie jest to dla mnie problemem.

[elKoj69]

Czas na aktualizację.

W 22 roku mojego prawiczego życia kilka spraw się zmieniło:
- o ile jeszcze pół roku temu pisałem, że moje prawictwo jest mi obojętne, to jednak teraz bardzo dobrze się z nim czuję i jak na razie zdecydowanie nie chcę się z nim "żegnać"
- jak już w innym miejscu na forum napisałem: powiększyła się moja odraza do kobiet, zresztą do ludzi w ogóle
- sama wizja seksu stała się dla mnie jakoś mniej atrakcyjna
- od jakiś kilkunastu miesięcy, pomału i nieznacznie, acz regularnie spada mi libido, co mnie nawet cieszy
- oraz zacząłem naprawdę doceniać to, że masturbacja mi wystarcza.

Krótko podsumowując: przez poprzedni rok mego życia zdecydowanie się oddaliłem od "rozprawiczenia", ale nie jest to dla mnie problemem.

Nie ma czego zazdrościć, ale Twój wybór. Zostaw sobie jednak małą furtkę dla ewentualnej przyszłej wybranki i nie zamęcz kapucyna

[brzydula19]

A co się stało brzydula?

ano próba była ale nie wyszło. Jest mi strasznie wstyd, nie wiem, dlaczego,. A tak się odważna zrobiłam przez te dwa miesiące, w ogóle zmieniłam się.
A może to moja wina, może jestem dziwacznie zbudowana ale żeby to facet nie wiedział, co robić?

[nienastolatek]

nie mógł trafić?

[Scaramanga]

Też się speszył

[brzydula19]

nie wiem jak to opisać, czułam takie pieczenie troszkę ale nie udało się- nie mam pojęcia dlaczego bo się na tym nie znam

[Padre_Vader]

Może na sucho chciał się dostać?

[brzydula19]

hmm powiem ci, że całkiem sucho to nie było ale wydaje mi się, że powinno się to zrobić od razu bez bardzo długich pieszczot bo przed samym zdarzeniem miałam mokre majtki, cały wieczór czułam takie jakby pulsowanie na dole, nie mogłam się na niczym skupić

[Scaramanga]

Pogadaj z nim, jest taka możliwość, że też się zbytnio napalił i... spalił. Najważniejsze to abyś się nie zakopała w domysłach, wyjaśnij sprawę, nie stroń od pieszczot i znów wskocz na konia

[brzydula19]

teraz to mam obawy przed ewentualnym następnym razem, chyba powinnam rzeczywiście porozmawiać

[Padre_Vader]

brzydula za dużo nie myśl tylko rób.

[brzydula19]

ja nie jestem w stanie bo to zależy od dwóch osób

[blackberry23]

użyjcie jakiegoś żelu i będzie okej nie stresuj sie i nie myśl, że to Twoja wina! powodzenia