Kobiece majteczki - czy was kreca?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Alexandra
    Banned
    • Mar 2011
    • 382

    #76
    A nie 'fetyszystą'? Nie jestem pewna, ale tak mi się to jakoś rzuciło w oczy.

    A co do majtek to same w sobie mnie nie kręcą. Chyba, że są na zgrabnym tyłku.
    I tez mi to nie przeszkadza.

    Skomentuj

    • grechuta4

      #77
      kurcze no nie ma nic wspanialszego jak fajne majteczki na fajnej pupie, a jeszcze bardziej uwielbiam jak coś się z za nich wychyla...uwielbiem je zdejmować, lubie jak pachną...mogą być stringi, figi...zasada jedna muszą być sexi jak właścicielka

      Skomentuj

      • maximus23
        Banned
        • May 2011
        • 5

        #78
        uwielbiam zapach majtek świezo sciagnietych z cipki mojej myszki boski zapach az sie we mnie gotuje

        Skomentuj

        • Nolaan

          #79
          Jako ozdoba zgrabnego tyłka kręcą jak najbardziej, ale jako element przekazywany 'z pokolenia na pokolenie' sam w sobie to nie.

          Interesują mnie o tyle o ile ładnie opinają to co opięcia warte. Z momentem zdjęcia z właścicielki przestają mnie interesować.

          Skomentuj

          • kamil1422
            Ocieracz
            • Feb 2009
            • 139

            #80
            Napisał Nolaan
            Jako ozdoba zgrabnego tyłka kręcą jak najbardziej, ale jako element przekazywany 'z pokolenia na pokolenie' sam w sobie to nie.

            Interesują mnie o tyle o ile ładnie opinają to co opięcia warte. Z momentem zdjęcia z właścicielki przestają mnie interesować.
            Kolega dokładnie wyjaśnił mój pogląd na powyższy temat. Ładna bielizna bardzo nakręca, ta mniej atrakcyjna potrafi obrzydzić. Moim faworytem są zdecydowanie stringi na kształtnej (najlepiej sporej ) pupie.

            Skomentuj

            • basior

              #81
              Kręca mnie i to bardzo, pozostały naturalny zapaszek muszelki jest cudny

              Skomentuj

              • Dark priest
                Seksualnie Niewyżyty

                Naczelny Zgrywus BT
                • Mar 2009
                • 204

                #82
                No ba że kręcą, do dziś mam czerwone stringi mojej byłej ...
                Brak Sygnatury. Miejsce na Twoją reklamę.

                Skomentuj

                • f3ti5h
                  Świętoszek
                  • May 2007
                  • 12

                  #83
                  To może jeszcze raz, krótko, ode mnie dla innych fetyszystów noszonek bielizny:


                  Nie ważne gdzie ją poznałem, nie ważne, gdzie to dokładnie było. Co
                  istotne, nie jest to fikcja (dla niektórych może to być istotna
                  informacja)

                  Czterdziestolatka, niska, piękne, pełne piersi, nie jędrne, ale wprost
                  cudowne w dotyku, szczupła, długie włosy. Wybraliśmy się razem na
                  wycieczkę, górska eskapada, spore zniesienia, sierpniowy upał,
                  kleiliśmy się do siebie z ogromną przyjemnościowa. Potem noc w
                  schronisku, bez kąpieli, prosiłem ją o to, by nie marnować czasu na
                  takie drobnostki, aczkolwiek nigdy tego nie robie, jestem ekstremalnie
                  higieniczny, może nawet przesadzam. Zapach jej potu, był tak oszałamiający, że wprawił mnie w dziki nastrój. Trzeba zaznaczyć, że nie był nazbyt ostry, ale
                  nie był wątły i eteryczny, uderzał w nozdrza z całą swoją siłą,
                  rozchodził się w ciele, niczym narkotyk, obezwładniający członki.
                  Zlizywałem te kropelki potu, raczyłem się nimi, jak najlepszym winem
                  z Prowansji. Ale najlepsze, miało na mnie czekać niżej. Cudowny,
                  oszałamiający zapach czterdziestolatki, po całodniowej górskiej
                  wycieczce, mieszanka potu, śluzu i kropelek moczu. Czegoś tak cudownego,
                  nie odczułem nigdy wcześniej. Wtedy oszalałem po raz drugi, z dzikością w
                  oczach, zacząłem zlizywać ten dar, wiedząc, że doszczętnie go tym
                  sposobem niszczę, jednak nie mogłem się powstrzymać. Potem nastąpił
                  długi maraton, pierwszy raz w życiu kochałem się tak długo, aż trudno
                  w to uwierzyć, 3 godziny ciągłej penetracji, najróżniejszych
                  pozycjach. Skończyłem w niej, a to co potem zrobiła, zaskoczyło mnie,
                  ale też i rozjuszyło ponownie. Kazała mi położyć się na wznak, kucnęła
                  nade mną, i wylała cała tę zawartość w moje usta. Smak spermy (której
                  nigdy w życiu nie smakowałem) połączony z jej śluzem, był tak cudowny,
                  że poczułem, jak zbliża się w moim ciele jakiś ekstatyczny dreszcz.
                  Ona zeszła niżej, i zaczęła mnie całować, teraz jej ślina, pot, moja
                  sperma i jej śluz wymieszały się w koktajl miłosny o temperaturze
                  rozgrzanego gwiezdnego czerwonego karła, którego koniec jest już
                  bliski.

                  Rankiem, tuż po przebudzeniu, znalazłem tuż obok swojej głowy jej
                  figi, cudownie zażółcone od śluzu. I nawet z odległości kilkunastu
                  centymetrów czułem ten orgiastyczny zapach.

                  Mam nadzieję, że będę ją
                  miał zawsze przy sobie...

                  Skomentuj

                  • Dark priest
                    Seksualnie Niewyżyty

                    Naczelny Zgrywus BT
                    • Mar 2009
                    • 204

                    #84
                    Masz konto na kafeteria ? Bo tam jest to samo, ale z innym nickiem, podejrzewam plagiat...
                    Brak Sygnatury. Miejsce na Twoją reklamę.

                    Skomentuj

                    • Wujek

                      #85
                      Majtki sie nosi na du...a nie zostawia pod poduszką ;]
                      Ot tyle ode mnie :]

                      Skomentuj

                      • f3ti5h
                        Świętoszek
                        • May 2007
                        • 12

                        #86
                        @Dark Priest: jeśli ten nick to dylesid lub alcybiades to jesteśmy ta sama osoba. Zamieścililem je pierwszy raz na majtki.fora.pl

                        Skomentuj

                        • Dark priest
                          Seksualnie Niewyżyty

                          Naczelny Zgrywus BT
                          • Mar 2009
                          • 204

                          #87
                          Nick to egoo dodane 04.09.2009, to już sam nie wiem kto był pierwszy.
                          Brak Sygnatury. Miejsce na Twoją reklamę.

                          Skomentuj

                          • arbder
                            Ocieracz
                            • Aug 2006
                            • 108

                            #88
                            Mnie kręcą, gdy są na pupie mojej ukochanej i w momencie ich zdejmowania, potem przestają mnie interesować.

                            Skomentuj

                            • f3ti5h
                              Świętoszek
                              • May 2007
                              • 12

                              #89
                              Napisał Dark priest
                              Nick to egoo dodane 04.09.2009, to już sam nie wiem kto był pierwszy.
                              To proste: moj jest z Nie 13:28, 09 Sie 2009
                              A tu link: http://www.majtki.fora.pl/opowiadani...atki,4055.html

                              Skomentuj

                              • DrDusz
                                Banned
                                • Mar 2012
                                • 136

                                #90
                                Hmmm jak by to powiedzieć, a raczej napisać.
                                Jako bardzo młody małolat podsłuchałem rozmowę starych ze znajomymi właśnie na temat masturbacji, pozycji i gadali też o majteczkach pełnych soczków z cipki (morał z tej bajki jest krótki i wszystkim znany nasi starzy nas ochrzaniają, a jak byli młodzi sami dobrze się bzykali), więc parę dni po tej podsłuchanej rozmowie korzystając z okazji, że jestem sam sięgnąłem po damskie majteczki jedyne, jakie były w domu, czyli mojej mamy. Majteczki fakt pachniały no, ale nie o to chodziło, bo to mamy tak. Minęło kilka lat i jako nastolatek wróciłem do tematu. Tyle, że bardziej kręcą mnie majteczki zdobyte.
                                Pamiętam raz pracowałem przy wykończeniu mieszkania pewnej Pani miała córkę tak na oko ze 20lat no córa jak malowana lala zgrabna powabna była w leginsach i tajnej pupa mmmm. I zaświtał mi w głowie szatański plan. Po robocie poszedłem zapukałem i zapytałem czy mogę skorzystać z toalety żeby się obmyć, choć troszeczkę po robocie no laska otworzyła jasne, że tak proszę bardzo nawet mi przyniosła czysty ręcznik i jak tylko zostałem w łazience sam myk do kosza i znalazłem cudowne stringi pachniały mmmm a ile zabawy przy tym miałem. Kilka innych par też zdobyłem po wizytach na imprezach u moich znajomych sztuka zdobycia ich taka sama jak za pierwszym razem. Majtki mojej już dziś żony jak mam być szczery nie kręcą mnie jej zapach wole wciągać bezpośrednio z cipki a majteczki wole obcych kobiet, które mi się podobają, więc kupowanie w ciemno z netu też odpada, bo jak wiadomo net to cudowna kraina gdzie wszyscy są piękni i powabni i mają dobre posady

                                Skomentuj

                                Working...