Czy sponsoring jest jeszcze popularny?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pawgar74
    Świętoszek
    • May 2020
    • 3

    Czy sponsoring jest jeszcze popularny?

    Witajcie,

    jakiś czas temu zarejestrowałem się na portalu .... Sam portal jest spoko ale nie otrzymuje żadnych zgłoszeń ciekawych, pomimo iż znalazłem wiele ciekawych profili. Sponsoring umarł czy po prostu szukam nie tam gdzie trzeba?
    Last edited by Kalilah; 24-09-20, 19:15. Powód: nie reklamujemy
  • DSD
    Perwers
    • Jan 2010
    • 1275

    #2
    Bo to trzeba podrywać na osobowość...
    'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

    Skomentuj

    • wiarus
      SeksMistrz
      • Jan 2014
      • 3264

      #3
      DSD - zgoda, ale zamiast kropek wstaw: "prawną"
      Autorowi tego jakże interesującego wątku proponuję teoretyczne założenie byle jakiej firmy /powiedzmy prostowanie plecionki/ i wrzucenie e-maila do netu.
      Będzie miał ofert jak z "tąd" do Donbasu, z CV i fotkami za friko
      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
      James Jones - Cienka czerwona linia

      Skomentuj

      • iceberg
        PornoGraf
        • Jun 2010
        • 5100

        #4
        Napisał pawgar74
        Witajcie,

        ...Sponsoring umarł czy po prostu szukam nie tam gdzie trzeba?
        Masz rację, szukasz w złym miejscu. To że strona ma interesującą frazę w nazwie nie znaczy, że oferuje coś na 100%. W wielu miejscach spotkałem się z zainteresowaniem czysto finansowym ze strony pan ale ponieważ mnie ta forma rozrywki nie interesuje w formie czynnej to po prostu pomijam takie profile. Ale rzeklbym, że ilość zainteresowanych "zarabianiem czterema literami" jest większa niż kiedyś... Albo może mniej sie z tym kryją .
        Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

        Skomentuj

        • Sollat
          Erotoman
          • Feb 2010
          • 629

          #5
          To sponsoring kiedykolwiek był popularny?
          https://archiveofourown.org/users/DarkSollat

          Skomentuj

          • DSD
            Perwers
            • Jan 2010
            • 1275

            #6
            Napisał Sollat
            To sponsoring kiedykolwiek był popularny?
            Weź sobie poczytaj dowolny podręcznik historii... tylko drzewiej nazwa była trochę inna.
            'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

            Skomentuj

            • iceberg
              PornoGraf
              • Jun 2010
              • 5100

              #7
              Poczynając od metres, chociaż niejedna poszukującą sponsora chciałaby mieć taki zasięg poprzez standardowa prostytutkę (żadną z utrzymujących się ze sponsoringu nie będzie chciała być tak nazywana ale nazwanie gówna perfumem niczego w jego zapachu nie zmieni). Wiem, prostytucja zaklada wybór faceta i współżycie kobiety z wieloma mężczyznami ale zasada jest ta sama: dupa za pieniądze... I tak się to toczy od wieków
              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

              Skomentuj

              • wiarus
                SeksMistrz
                • Jan 2014
                • 3264

                #8
                Bez przesady i nie zawsze. Przynajmniej jeżeli pominiemy wieki, a zaczniemy liczyć w tysiącach.
                Mam dla panów teoretyków drobne pytanie:
                posuwanie się kapłanek w świątyniach Izydy, to była Waszym zdaniem prostytucja, czy zaszczytna służba?
                Gdyż, raczej nie sponsoring
                "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                James Jones - Cienka czerwona linia

                Skomentuj

                • iceberg
                  PornoGraf
                  • Jun 2010
                  • 5100

                  #9
                  A dlaczego nie jednym i drugim? Prostytucja nie zawsze i nie we wszystkich cywilizacjach była uznawana za coś złego. A dorabianie ideologii religijnych było i jest ulubionym chwytem by coś moralnie wątpliwego usprawiedliwić... Video boskie stosunki kazirodcze wśród faraonów egipskich...
                  Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                  Skomentuj

                  • wiarus
                    SeksMistrz
                    • Jan 2014
                    • 3264

                    #10
                    Moralnie wątpliwe?

                    Raczej określiłbym to prawem podaży i popytu
                    Że już nie wspomnę o takiej drobnej sprawie jak to, że kiedyś wiedziano, iż brak porządnego seksu kończy się problemami /w najlepszym wypadku dietą na korzonkach i niechlujnym wyglądem/.
                    Sponsoring się w to wpisuje w 100%
                    Temat wątku jest dla mnie abstrakcją, ale gdzieś czytałem o numerkach za parę tysięcy zielonych w Q klasie.

                    To całkiem konkretne pieniądze
                    "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                    James Jones - Cienka czerwona linia

                    Skomentuj

                    • Marduk666
                      Ocieracz
                      • Mar 2015
                      • 191

                      #11
                      Nie sponsorowałem, nie sponsoruję, ogólnie nigdy nie płaciłem za żadne usługi seksualne w jakiejkolwiek formie. Nie jestem w temacie i nie mam pojęcia jak sponsoring ma się obecnie i jak był popularny w przeszłości...
                      Jeśli chodzi o dyskusyjne kwestie moralne - jestem na tyle tolerancyjny, że nie widzę w tym żadnej ujmy dla kobiety, zwłaszcza singielki, która lubiąc seks może na tym jeszcze dorobić. Czy można to stawiać na równi z prostytucją? Jeśli dyskretnie, w dłuższym układzie za porozumieniem stron dorosłych osób to co ma to wspólnego z prostytucją?

                      Skomentuj

                      • Sollat
                        Erotoman
                        • Feb 2010
                        • 629

                        #12
                        Napisał Marduk666
                        Nie sponsorowałem, nie sponsoruję, ogólnie nigdy nie płaciłem za żadne usługi seksualne w jakiejkolwiek formie. Nie jestem w temacie i nie mam pojęcia jak sponsoring ma się obecnie i jak był popularny w przeszłości...
                        Jeśli chodzi o dyskusyjne kwestie moralne - jestem na tyle tolerancyjny, że nie widzę w tym żadnej ujmy dla kobiety, zwłaszcza singielki, która lubiąc seks może na tym jeszcze dorobić. Czy można to stawiać na równi z prostytucją? Jeśli dyskretnie, w dłuższym układzie za porozumieniem stron dorosłych osób to co ma to wspólnego z prostytucją?
                        Jaka jest Twoja definicja prostytutki i czym to niby się różni od sponsoringu?
                        https://archiveofourown.org/users/DarkSollat

                        Skomentuj

                        • iceberg
                          PornoGraf
                          • Jun 2010
                          • 5100

                          #13
                          Napisał Marduk666
                          .... to co ma to wspólnego z prostytucją?

                          Świadczenie usług seksualnych za pieniądze? Chyba bardziej prosto się nie da...
                          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                          Skomentuj

                          • Feniksw
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Sep 2013
                            • 210

                            #14
                            Sponsoring, tak jak inne formy prostytucji, jest nadal popularny. Internet doprowadził do tego, że trudniące się tym kobiety zaczęły wybierać klientów. Wystarczy zajrzeć np. na Erodate.

                            Skomentuj

                            • wiarus
                              SeksMistrz
                              • Jan 2014
                              • 3264

                              #15
                              Ostatecznie to one wybierały i wybierają - męża także.
                              Jedynym wyjątkiem od tej zasady są burdele
                              "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                              James Jones - Cienka czerwona linia

                              Skomentuj

                              Working...