W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Palenie papierosów w miejscach publicznych.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Nolaan

    #31
    Czy faktycznie to tak duży problem wyjść zapalić w wyznaczone do tego miejsce? Nałóg jest słabością, ale chyba nie aż do tego stopnia?
    Nie jest, bo ja na ten przykład jak w domu jestem i chcę zapalić to na dwór wychodzę. I spoko jest bo ani w domu nie capi, ani na mnie dym tak nie osiada jak w zamkniętym pomieszczeniu. A do tego pooddychać świeżym tlenem można, nocą w gwiazdy popatrzeć... Pełen luksus. Polecam każdemu.

    Skomentuj

    • jezebel
      Emerytowany Pornograf

      Zboczucha
      • May 2006
      • 3667

      #32
      Szczerze mówiąc, smród z moich włosów i ubrań po wczorajszym wyjściu z sexym, dajką i xenonem, zabił mnie. Byłam przesiąknięta tym do bielizny, feeee. Te kanapy musiały być cholernie przeżarte już dymem.
      Jako była palaczka, będę mniej radykalna - za całkowitym zakazem nie jestem. Raczej za przystosowaniem lokali do warunków tam panujących, czyli strefa wydzielona dla palaczy, jakaś klimatyzacja, coby nie angażować "dymowo i smrodowo" strefy wolnej od palących.
      Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

      Skomentuj

      • Bujda
        Erotoman
        • Feb 2009
        • 725

        #33
        Ja nigdy nie paliłam ale również nie jestem za całkowitymi restrykcjami. Skoro alkoholu nie wolno pić w miejscach publicznych nie przystosowanych do tego (a dokładnie mających na to pozwolenie) to czy nie można coś na podobieństwo tego zrobić z paleniem?
        Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…

        Skomentuj

        • Gayka
          Gwiazdka Porno
          • Feb 2010
          • 1637

          #34
          Napisał Bujda
          Czy faktycznie to tak duży problem wyjść zapalić w wyznaczone do tego miejsce?
          Ależ ja wychodzę jeśli w danym lokalu jest zakaz palenia, i nie robię z tego afery. I jak już wcześniej napisałam, wg mnie rozwiązanie z podziałem na sale jest bardzo dobre, o ile, jak już ktoś wspomniał, dobrze przemyślane. Takie sale powinien dzielić jakiś korytarzyk tudzież nawet piętro, a nie tak jak w Niemczech jest w zasadzie jedno pomieszczenie, z tym że jest napis, iż np. prawa strona jest dla palących, albo sale oddzielone są od siebie bezdrzwiowym przejściem - to nic nie daje, bo dym i tak przenosi się do części dla niepalących.
          GRAMMAR NAZI

          Skomentuj

          • Bujda
            Erotoman
            • Feb 2009
            • 725

            #35
            Tyle że zakaz jest w nielicznych lokalach, a z pubami to już wogóle katastrofa.
            Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…

            Skomentuj

            • Gayka
              Gwiazdka Porno
              • Feb 2010
              • 1637

              #36
              Czyli nie ma co wymagać od palaczy, by chodzili 'w wyznaczone miejsce' skoro takowego nie ma.
              GRAMMAR NAZI

              Skomentuj

              • Bujda
                Erotoman
                • Feb 2009
                • 725

                #37
                Dlatego zakaz byłby w takich przypadkach uzasadniony. Niepalący byliby kontent, że nie muszą dymu "wąchać" a i palacze nie narzekaliby tak, gdyby było miejsce do palenia zamiast oczekiwać pójścia do domu się sztachnąć.
                Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…

                Skomentuj

                • upocone jajka
                  Banned
                  • May 2009
                  • 5151

                  #38
                  całkowity zakaz i bez dyskusji wy leniwe smrody

                  Skomentuj

                  • Yoshua
                    Perwers
                    • Mar 2007
                    • 1374

                    #39
                    polać mu!
                    " - Fajny masz korek od wanny.
                    - Taki tam...
                    - ...Ale gra empetrójki"

                    Skomentuj

                    • Sexy_man
                      Perwers
                      • Feb 2007
                      • 1163

                      #40
                      A ja jeszcze dopiszę, że ostatnio będą w Lublinie, siedziałem w lokalu, gdzie była strefa dla niepalących. I nie pamiętam, by moje ubrania w ogóle śmierdziały tym smrodem. Tak więc jest to możliwe. To zależy od lokalu.

                      edit:

                      I stało się.
                      Zakaz palenia w miejscach publicznych, w tym w lokalach, ustanowiony.
                      Jakieś Wasze obserwacje, refleksje?
                      Ja nie mam, bo ostatnimi czasy nie chodzę do lokali, klubów.
                      0statnio edytowany przez sister_lu; 21-01-11, 15:06.
                      Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

                      Skomentuj

                      • dolarxyz
                        Erotoman
                        • Mar 2010
                        • 578

                        #41
                        Obserwacje?
                        Wchodzę do pubu A, gdzie jest tabliczka o zakazie palenia. Zadymione jakby tej tabliczki wcale nie było. Idę więc do pubu B, gdzie tabliczka również jest przy wejściu w widocznym miejscu. Było ok, rozgościłem się i powoli zaczęli się schodzić palacze. Więc wniosek taki, że ludzie nic sobie nie robią z tego przepisu, niestety. Dodam jeszcze, że w pubach nie usunęli popielniczek, no śmiech na sali.
                        Kto pod kim dołki kopie......

                        Skomentuj

                        • Raine
                          Administrator
                          • Feb 2005
                          • 5251

                          #42
                          Wystarczy zgłosić to miśkom, wejdą, przetrzepią właścicielowi psychikę i pójdą, póki co są rozdawane ostrzeżenia.

                          Mnie szlag już trafia, bo na terenie pubu do którego od czasu do czasu zaglądam, bywalcy smrodzą w korytarzu prowadzącym do wejścia. Innego wejścia oczywiście nie ma, więc robią to wbrew przepisom, pieprzone śmierdziele.

                          To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                          Regulamin Forum.

                          Skomentuj

                          • PabloXM
                            Gwiazdka Porno
                            • Sep 2009
                            • 1746

                            #43
                            Przed uczelnią można palić (oczywiście poza polem widzenia Wielkiego Brata). Nawet wykładowcy kitrają za murem Na ulicy też - jeszcze nikt nie zwrócił moim znajomym uwagi. Ludzie chyba zapomnieli o zakazie ani o egzekwowaniu sankcji za jego złamanie.
                            Stay fresh, no matter where you are.

                            Skomentuj

                            • Hal
                              Perwers
                              • Oct 2010
                              • 1366

                              #44
                              Nie, palenie nie, to de mode

                              Skomentuj

                              • Soundsleep
                                Erotoman
                                • Mar 2011
                                • 734

                                #45
                                Mnie nie irytuje sam fakt palenia w knajpie, ale sam brak kultury u palaczy. Jak dla mnie, może palić, ale wymagam by taki palacz, który stoi obok co najmniej zapytał czy mi to nie będzie przeszkadzało. I to tyczy się zarówno osób na przystanku, czy w innych miejscach., czy w mojej rodzinie jak nieraz moja matka, która to olewa, szczególnie gdy szykuje posiłek.
                                Ludzie potrafią się zachować przy stole, to czemu mają nie mieć nikotynowego zachowania kulturalnego, który nie godzi w swobodę nie palącego?
                                Jakiś czas temu, w Katowicach, w jakimś Pubie, byłem świadkiem jak osoba nie paląca zwróciła uwagę palącemu, że jest zakaz palenia. Skończyło się na tym, że kierowniczka pubu wyprosiła osobę niepalącą, że wznosi "burdy", że jest osobą konfliktową, bo wzywa straż, a to godzi w dobre imię jej firmy. Nadmienię, że na drzwiach wejściowych była naklejona naklejka informująca o zakazie.
                                Polakom ogólnie brak kultury. Nie chce tutaj obrażać szanownych użytkowników BT, ale Polakom trudno się czegoś nauczyć, odzwyczaić, przerzucić się na inne zachowania. Marzą o takiej polityce kultury jaka bywa w innych krajach EU, ale sami nie potrafią się czegoś nauczyć, czy zmienić obraz patrzenia. I wielu Polaków (szczególnie młodych) chce by w Polsce była legalizacja marihuany... Ale po co, jak zwykłemu palaczowi brak kultury. Ja osobiście mam w nosie, czy marihuana, bo wiem, że nie zdarzyło się by ktoś zmarł na to. Ale jeżeli ma być tak, ze ma być brak kultury u osób palących marychę, nie patrząc, że obok stoją małe dzieci, i ten dym wciągają, to jestem za NIE. Taki sam braku kultury miał rynek dopalaczy. Sklepy stawiali nieraz blisko szkół.

                                I taki przeciw mam wobec paleniu papierosów w miejscu publicznym.
                                I muszę rzec, że irytuje i śmieszy jednocześnie mnie fakt, jak wielu palaczy powołuje się na łamanie praw człowieka. Jak dla mnie absurd.

                                Skomentuj

                                Working...