W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Piękno sztuczne czy naturalne, które jest bardziej wartościowe?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Jeronimo_
    Erotoman
    • Feb 2010
    • 393

    Piękno sztuczne czy naturalne, które jest bardziej wartościowe?

    W związku z ożywioną dyskusją na podobny temat naszła mnie pewna myśl.
    Zastanawia mnie wasze podejście do piękna.

    Która kobieta budzi wasz większy podziw, taka która jest naturalnie piękna bez operacji i podkreślającego makijażu? Czy kobieta która tak na dobrą sprawę nie była by zbyt atrakcyjna,ale drogą cierpień i poświęceń podczas operacji plastycznych i ćwiczeń oraz wiedząca jak podkreślić swoje atuty i dzięki tym wszystkim wysiłkom dopiero wyglądająca atrakcyjnie?

    Moim zdaniem, to piękno tej drugiej jest bardziej wartościowe.
    Dla mnie zawsze coś osiągnięte poprzez wysiłek jest bardziej wartościowe nawet od tego czystego i naturalnego.
    Ale chyba jestem w tym zdaniu odosobniony.
    "purposelessness is my purpose"
  • Hagath
    Emerytowany PornoGraf
    • Feb 2009
    • 1769

    #2
    Mógłbyś zdefiniować słowo "wartość" w tym kontekście?
    The Bitch is back.

    Skomentuj

    • fidien_!
      Seksualnie Niewyżyty
      • May 2009
      • 314

      #3
      Napisał Jeronimo_
      Ale chyba jestem w tym zdaniu odosobniony.
      Chyba
      Było, może i było. Ale minęło

      Skomentuj

      • Jeronimo_
        Erotoman
        • Feb 2010
        • 393

        #4
        Wartość w sensie, że choć wiadomo iż jej ciało jest w pewnym stopniu zrobione to. To fakt że była na tyle zdeterminowana by aż tak się poświęcić w imię piękna. Stawia ją wyżej niż naturalnie piękną kobietę.
        "purposelessness is my purpose"

        Skomentuj

        • Stela7
          Tygryska
          • Aug 2009
          • 985

          #5
          Najlepiej być pięknym z natury...większość poprawek ma miejsce jak już natura nawala... mam podziw dla osób,które wykorzystują dobrodziejstwa nowoczesnych zabiegów,że gołym okiem nie widać aż tak tej ingerencji.
          "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

          Skomentuj

          • Selma
            Świntuszek
            • Mar 2009
            • 71

            #6
            Piękno to piękno, albo coś spełnia czyjeś kryteria w tej dziedzinie, albo nie. Jeśli widzę jakiegoś człowieka, to skupiam się raczej na ogólnym wrażeniu, jakie robi, a nie na zastanawianiu się, z czego wynika to, że mi się podoba lub nie.

            Skomentuj

            • Jeronimo_
              Erotoman
              • Feb 2010
              • 393

              #7
              Sister_lu oczywiście że można przecież piękno jest jedno .
              Tylko piękno mężczyzn jest trochę inaczej postrzegane.
              "purposelessness is my purpose"

              Skomentuj

              • gomes7
                Świętoszek
                • Feb 2009
                • 28

                #8
                Hmmm ciekawe pytanie zawsze stawiałem naturalne piękno ponad wszystko! Ale sprawę tu przedstawiłeś trochę inaczej. Mimo wszystko chyba zostanę przy tej wersji, że piękna naturalnego nic nie przebije, a to że ktoś dba o siebie i drogą cierpień dąży do tego żeby być pięknym również ma swoją wartość ale inną dla mnie to nie jest piękno ale dążenie do ideału które również ma plus u mnie (mimo że wolę jakąś niedoskonałość jak np. blizna). Odpowiadając więc na pytanie większy podziw budzi we mnie kobieta piękna naturalnie ale MUSI o siebie dbać Przyznam się że nawet do pewnego momentu byłem przeciwnikiem jakiegokolwiek makijażu

                Skomentuj

                • jezebel
                  Emerytowany Pornograf

                  Zboczucha
                  • May 2006
                  • 3667

                  #9
                  Jest to dla mnie bez znaczenia - godna podziwu może być naturalna uroda i godna podziwu może być sylwetka osiągnięta masą wyrzeczeń i wysiłku na treningach. Godna podziwu może być symetryczna twarz z pięknym nosem, brwiami i pełnymi ustami, ale podziw też może wzbudzać perfekcyjnie zrobiony makijaż.
                  Na pewno jednak nie jest godna podziwu osoba, która serwuje sobie plastyczne zabiegi, z powodu widzimisię, bowiem może to wskazywać na jej próżność lub spore problemy ze sobą.
                  Uważam, że tytuł tematu jest trochę kontrowersyjny, dyskusyjny.
                  Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                  Skomentuj

                  • Hagath
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Feb 2009
                    • 1769

                    #10
                    Definiując wartość w ten sposób narzucasz nam swoje zdanie. Dlaczego? Spytałam o definicję wartości, której mamy używać w tej dyskusji (bo samo to pojęcie jest niezwykle płynne), a Ty powiedziałeś, że chodzi o to, ile pracy zostało włożone w bycie piękną. Według Twojej definicji logiczne jest, że uroda spod skalpela będzie "wartościowsza". Z tym, że zapewne dla wielu z nas taka wartość to żadna wartość (pomijając materialną).
                    The Bitch is back.

                    Skomentuj

                    • jezebel
                      Emerytowany Pornograf

                      Zboczucha
                      • May 2006
                      • 3667

                      #11
                      Otóż to - wielu jednak wartości upatruje w czymś innym zupełnie i nawet nie będą zestawiać ich z plastycznymi operacjami czy wynikami z fitness klubu.
                      Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                      Skomentuj

                      • Jeronimo_
                        Erotoman
                        • Feb 2010
                        • 393

                        #12
                        Ale co by nie mówić piękno jest wartością, to że są inne wiadomo.
                        W odpowiedzi na Twoje pytanie o wartość nie narzucam swojego zdania, a jedynie przedstawiam moje pojęcie wartości, możesz mieć inne. Ja nie mówię że tak jest tylko że tak uważam i tak to widzę. I wcale nie jest do końca to takie logiczne, że moje będzie wartościowsze bo wiele osób uważa piękno spod skalpela za sztuczne, a co za tym idzie niepełnowartościowe.
                        "purposelessness is my purpose"

                        Skomentuj

                        • Jeronimo_
                          Erotoman
                          • Feb 2010
                          • 393

                          #13
                          Lekko znokautowany jestem Twoim argumentem o penisie, ale dobrze podejmę rękawicę . Choć nie wiem czy kryterium piękna mężczyzny wyraża się poprzez jego penisa, ale przyjmijmy że tak jest. To czy facet który miał niedoskonałego penisa i stać go było na odwagę by zmienić to. I teraz ma pięknego penisa tak jak ktoś kto ma go od zawsze. I nie nie zrobił tego by chodzić po mieście i pokazywać patrzcie jaki super. Na prawdę nie ma to dla Ciebie większej wartości?

                          Trochę spłyciłaś ten problem do penisa, ale w konwencji pozostałaś co mnie zaskoczyło. Sprawa ma się tak jest nieatrakcyjna dziewczyna która się z tym nie pogodziła i wielkim wysiłkiem zmieniła to. Teraz jest piękna jak inne, ale świadomość tego że kiedyś tak nie było budzi wątpliwości. I pewnego rodzaju agresje bo złamała pewną zasadę, a nie można zmieniać reguł w czasie gry. I że na pewno zrobiła to z próżności bo się teraz z tym obnosi, ale przecież ona właśnie po to się poświęcała by móc tak zrobić.
                          Gdyby tego nie zrobiła, a tak się zachowywała była by po prostu śmieszna.
                          "purposelessness is my purpose"

                          Skomentuj

                          • Yoshua
                            Perwers
                            • Mar 2007
                            • 1374

                            #14
                            wez idz sie napij, bo na trzezwo glupoty gadasz.
                            " - Fajny masz korek od wanny.
                            - Taki tam...
                            - ...Ale gra empetrójki"

                            Skomentuj

                            • Junona
                              Erotoman
                              • Aug 2007
                              • 468

                              #15
                              Pytanie tylko PO CO to rozstrzasac? Poznajesz dziewczynę, która jest atrakcyjna i Ci sie podoba to raczej nie zastanawiasz się, czy 5 lat wczesniej nie wygladała jak słoń czy też urodziła się taka cudowna. Nic co sztuczne moim zdaniem na miano wartosciowego nie zasługuje, a to, czy ktos ma cerę ładną z natury, czy nabiegał się do kosmetyczki nie ma moim zdaniem najmniejszego znaczenia.
                              Pain is an unavoidable side-effect of life.

                              Skomentuj

                              Working...