21-03-05, 23:23
|
#1
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Feb 2005
Postów: 101
|
Czy wierzycie ze w kazdym czlowieku jest choc troche dobra???
Zastanawiam sie co jakis czas patrzac na ludzi i ich zachowanie czy istnieje w ich sercu choc szczypta dobroci. Co Wy otym sadzicie? Czy mieliscie w zyciu okres w ktorym marzyliscie o zmianie swiata na lepsze? Troche dziwny temat ale naprawde mnie interesuje. Z gory dzieki za wypowiedzi
|
|
|
22-03-05, 00:18
|
#2
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Mar 2005
Postów: 20
Płeć:
|
IMO w każdym jest dobro tylko nie kazdy chce je wszystkim dawać w tym zaganianym świecie. W dzisiejszych czasach przede wszystkim w duzych miastach trzeba liczyć na siebie i czasami zapomina się o innych - naszczeście nie wszyscy zapominają
|
|
|
22-03-05, 00:36
|
#3
|
Administrator
Zarejestrowany: Feb 2005
Miasto: New New York
Postów: 3 026
Płeć:
|
wieerze
__________________
Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
Billy Crystal
|
|
|
22-03-05, 10:41
|
#4
|
Świntuszek
Zarejestrowany: Mar 2005
Postów: 61
|
ba! nawet mysle ze jesli ktos ma do wyboru- postapic "dobrze" czy "zle", to przewaznie wybierze to pierwsze.
__________________
"żyj bez bólu, ego-królu!"
|
|
|
22-03-05, 13:16
|
#5
|
Administrator
Zarejestrowany: Feb 2005
Miasto: Wielkopolska
Postów: 5 246
Płeć:
|
Ten temat byl juz wielokrotnie walkowany na rozprawach sadowych Michaela Jacksona. I wiecie co? Ja tam mu nie wierze :]
__________________
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.
|
|
|
22-03-05, 19:39
|
#6
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Feb 2005
Postów: 101
|
Dobrze ze wierzycie w dobro u ludzi. A czy mieliscie taki okres w zyciu kiedy uwazaliscie ze mozecie zmienic swiat na lepsze? Pytam serio bo ja mialem taki czas (dojrzewanie) kiedy chcialem zmieniac swiat, ale niestety na samych checiach sie skonczylo, bo rzeczywistosc mnie ich pozbawila
|
|
|
22-03-05, 20:47
|
#7
|
Administrator
Zarejestrowany: Feb 2005
Miasto: New New York
Postów: 3 026
Płeć:
|
nic nie poradzisz ze life is brutal... ale zmieniac trzeba najpierw detale, a nie odrazu zucać sie z "nozem na slonia"...
__________________
Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
Billy Crystal
|
|
|
22-03-05, 21:25
|
#8
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Feb 2005
Postów: 101
|
spoko ale od detali mozna przejsc dalej, w koncu od czegos trzeba zaczac. Ale znowu nie uzyskalem odpowiedzi na moje pytanie.
|
|
|
22-03-05, 22:54
|
#9
|
Świntuszek
Zarejestrowany: Mar 2005
Postów: 61
|
byl taki slogan "zmieniajac swiat zacznij od siebie"
__________________
"żyj bez bólu, ego-królu!"
|
|
|
22-03-05, 23:10
|
#10
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: moja mała metropolia w WLKP
Postów: 1 493
Płeć:
|
Ja kiedyś próbowałam zmienić podejście ludzi... ale teraz wyznaję zasadę, że łatwiej zmienić siebie niż miliony ludzi na świecie...
|
|
|
28-03-05, 13:33
|
#11
|
Administrator
Zarejestrowany: Feb 2005
Miasto: Wielkopolska
Postów: 5 246
Płeć:
|
Hm... mi sie cos jednak wydaje, ze jako gatunek jestesmy po prostu predysponowani do czynienia zla. Agresja, ekspansywnosc, zawisc... te uczucia obce sa innym zwierzetom. Jestemy rasa nastawiona na samodestrukcje
Zdarzaja sie wprawdzie chwalebne wyjatki od reguly (Papiez, Matka Teresa, Owsiak), ale to tylko potwierdza regule.
__________________
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.
|
|
|
28-03-05, 14:04
|
#12
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Mar 2005
Postów: 20
Płeć:
|
Cytat:
Napisał Raine
(Papiez, Matka Teresa, Owsiak)
|
Coś mi sie wydaje ze dostał byś za to w******* od Rydzyka - za to że w jednym nawiasie wpisałeś Owsiaka z papierzem i tereska
|
|
|
23-07-05, 15:40
|
#13
|
Emerytowany Pornograf
Zarejestrowany: Apr 2005
Miasto: lubuskie
Postów: 1 196
Płeć:
|
Cytat:
Napisał Marquer
Coś mi sie wydaje ze dostał byś za to w******* od Rydzyka - za to że w jednym nawiasie wpisałeś Owsiaka z papierzem i tereska
|
Dlaczego? Dla mnie są to Osoby naprawdę godne naśladowania... Każda z nich zrobiła coś naprawdę WIELKIEGO...
__________________
Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.
|
|
|
28-03-05, 15:16
|
#14
|
Administrator
Zarejestrowany: Feb 2005
Miasto: Wielkopolska
Postów: 5 246
Płeć:
|
Rydzyk to mi nawet obciagnac nie moglby - bo ma plugawa morde
Dla mnie nie ma znaczenia, ile kasy defrauduje sie w Orkiestrze. Wazne jest to, ze szpitale dostaja sprzet - mam szczerze gdzies, ile maja z tego ci, ktorzy sa na gorze. O ile maja, bo zawisc wobec blizniego za to ze ma to przeciez czysto polska cecha - tu nasz Papa R. przoduje zdecydowanie
__________________
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.
|
|
|
09-04-05, 22:21
|
#15
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Feb 2005
Postów: 101
|
rydzyk poprostu wiedzial co robi zostajac ks. korzysta z najbardziej czulego miejsca w Polsce z kosciola, moze zbijac tam taka kase ze trudno to sobie nawet wyobrazic, a do tego nikt nie moze sprawdzic jakie to sa sumy oprocz samego ojca dyrektora i jego przydupnikow no ale coz taki czlowiek, strzeszcie swoje Babcie przed tym "swietym czlowiekiem"
|
|
|
10-04-05, 10:51
|
#16
|
Administrator
Zarejestrowany: Feb 2005
Miasto: Wielkopolska
Postów: 5 246
Płeć:
|
Ta.
Do niedawna spore sumki trzaskal kler ogolnie - na sprowadzaniu samochodow, za ktore - jako duchowni - nie musieli placic cla
Efekt byl prosty do przewidzenia, handelek kwitl...
__________________
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.
|
|
|
23-07-05, 01:00
|
#17
|
Gwiazdka Porno
Zarejestrowany: May 2005
Postów: 1 834
Płeć:
|
Podobno aby zmienić świat trzeba najpierw zmienić siebie...
W każdym człowieku staram się widzieć dobro... Nawet, jeśli trzeba zaglądać bardzo głęboko
__________________
Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...
Moja najdroższa gumo do żucia!
|
|
|
23-07-05, 10:40
|
#18
|
Administrator
Zarejestrowany: Feb 2005
Miasto: Wielkopolska
Postów: 5 246
Płeć:
|
Gleboko, to chyba tylko kardichirurg zaglada... :>
__________________
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.
Ostatnio edytowany przez Raine; 23-07-05 at 10:44.
|
|
|
23-07-05, 10:53
|
#19
|
Perwers
Zarejestrowany: Jun 2005
Postów: 702
Płeć:
|
Ogólnie wierze iż w każdym jest chodz odrobina dobra. Ale czasem przychodzi to z wielkim trudem
|
|
|
23-07-05, 11:44
|
#20
|
Zarejestrowany: May 2005
Miasto: Szyję buty i zabijam smoki :-)
Postów: 7 704
Płeć:
|
A ja wierzę, że ludzie są z natury dobrzy... a niesprzyjające warunki mogą ich zepsuć.
__________________
Obecnie funkcjonuje na ateista.pl
|
|
|
23-07-05, 11:50
|
#21
|
Perwers
Zarejestrowany: May 2005
Postów: 1 153
|
Cytat:
Napisał nowicjusz
Zastanawiam sie co jakis czas patrzac na ludzi i ich zachowanie czy istnieje w ich sercu choc szczypta dobroci. Co Wy otym sadzicie? Czy mieliscie w zyciu okres w ktorym marzyliscie o zmianie swiata na lepsze?
|
Ja tak miałem kiedyś , gdy palilem duże ilości marysi . Wtedy dochodziłem do takich przemyśleń, ż eczasami odechciewało sie zyc dalej. Zgadzam sie z wypowiedzia kogoś tam wczesniej , że to przez to że ludzie są zabiegani. Teraz liczy się ilośc na nie jakośc. Wszscy nastawiaja sie na dobre efekty w pracy wstaja 7 jedzą śniadanie albo i nie pędzą do pracy na 8, w pracy rywalizacja więc kazdy na każdego gada prubuje go zniszczyc żeby tylko poprawic swoja sytuacje materialna. Wracaja do domu obiad czytaja gazete i w kimono budzą sie jedzo kolacje i w kimono. Aby tylko miec kase. Niby to robia dla rodziny ale przez takie coś zapominaja o rodzinie. Druge osoby sa mało wążne byle by była kasa. Dzieci staja się mniej zauważane w takich rodzinach. Rodzice nie patrza na dzieci w jakie towarzystwo wpadaja co robia nie daja wystarczajacej milości dzieciom, które zaczynaja szukac jakiejś akceptacji wsród równieśników. Zaczynaja pic, cpac rodzice nadal tego nei widzą bo zajeci są klutniami miedzy soba mówią że to dla dzieci tak charuja żeby utrzymac dom a dom sie rozpada ich miłośc też. Wkońcu dochodzi do separacji puxniej rozwodu. Dzieci już si enie licza już sie nic nie liczy chociaż nie sa juz razem małżeństwem nadal charuja od rana do wieczora byle by byla kasa ale po co wkońcu robili to dla dzieci dla utrzymania rodziny która przez to sie juz rozpadła a nadal pracuja. KASA KASA I JESZCZE RAZ KASA tym światem rzadzi ludzie żeby im sie chociaż troche lepiej wiodlo potrafia zjeśc drugiego człowieka w przenośni i dosłownie. Niszcza druga osobe pna sie do góry w pracy, awansuja kosztem innego czowieka nie myśląc o tym że może stracic prace i nie miec utrzymac za co rodziny. Po takim tygodniu niby powinien przyjśc czas na miłośc , rodzine ale przychodzi czas na alkohol oderwanie sie od wszystkich zmartwień. A dzieci zauważa se wtedy kiedy już problem uzaleznień dotknol ich naprawde wtedy pytania dlaczego to zrobiłeś?? A jak myslicie dzieci prubuja nasladowa rodziców myslą że ucieczk w alkohol pomoże im zapomniec chca byc tylko kochani a są ciagle odrzucani już nie starcza im alkohol to siegaja po dragi prosta spraw. Ludzie nawet jesli nie sa w pracy topotrafia zjeśc druga osobe potrafia plotka zniszczyc drugiej osobie zycie pltoka goni plotkie wkońcu nie wiadomo co jest prawda a co fałszem. Wszyscy sie odsuwaja od takiej osoby wysmiewanej przez innych przez jakoś plotkie idziesz ulica i ktoś ci si enie spodoba smiejesz sie z niego. Imprezy rodzine świeta wszyscy zamiast siedziec radowac sie, że są razem rozm po długim czasie nei widzenia sie piją, puxniej wyciagaja brudy swoje na wzajem, zaczynaja sie klutnie. I tak wyglądaja imprezy rodzine tak wygladfa ****ny świat każdy zazdrości drugiemu, kazdy ponad kazdym.Każdy myśli że jest lepszy od drugiego chociaż to gówno prawda wszyscy jesteśmy tacy sami rodzimy sie i umieramy zyjemy na jednym świecie i powinnismy go troche poprawic ale tylko nie liczni prubują wiekszośc osób sie poddaje. Ja po spaleniu paru lugfek marysi dochodziłem do takich wniosków że szkoda gadac, agdy skimś chcialem o tym porozmawiac dla nich to normalna sprawa widza i olewaja albo wcale udaja że nie widza. A jak sie o tym mówi to uznany zostaniesz za aroganta chama egoiste zarozumialca itd. Moim zdaniem mało jest ideałow na tym świecie nie ma kogo nasladowac. Nawet w kościele są przekrety chociaż ma to byc instytucja świeta wyłudza kase od wiernych na własne potrzeby dlatego lepiej nie wierzyc i nie chodzic do kościoła. Moim zdaniem świata nie zmienimy sami ale możemy sami się zminic i stworzyc swoj własny szczesliwy swiat.
Ja zawsze chciałem miec szczesliwa rodzine bez kłutni zdala od zazdrosci, obgadywania itd. Dom gdzies nad jeziorkiem las spokoj zdala od ****nego tłoku ludzi. Dom gdzie miłośc i rodzina będą na pierwszym miejscu .Życ tam z kobieta którą sie kocha i która kocha mnie i chyba taka znalazlem już. Z która bede mial dzieci i stworzymy własna szczesliwa rodzine. To będzię mój świat do którego nikt sie nie wali z butami bo za to moge oddac zycie by bronic mojej rodziny .
A tak wogóle tota wypowiedź dla tego kogos kto pisał w jakims temacie, że każdy pisze po 2-3 zdania
Ostatnio edytowany przez DajMiTęNoc; 23-07-05 at 11:54.
|
|
|
23-07-05, 17:05
|
#22
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: May 2005
Miasto: Help Me I'm In Hell
Postów: 334
Płeć:
|
i belive : taki utwór był z tego co pamietam to vaia
|
|
|
23-07-05, 19:41
|
#23
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Feb 2005
Postów: 125
Płeć:
|
ja wiem ze w karzdym jest dobra ! ale chyba nie kazdy to ujawnia ... wiele osob pewnie chce sie popisywac albo ukryć to co naprawde myśla przed kumplami... juz nie raz byłem w takiej sytuacji .. ze chciałem cos powiedziec ze jest nie tak albo poprawic kogos w zachowaniu i w wiekszości przypadkow tak robiłem i nie załowałem tego .. a jesli kumple beda sie z tego smiac albo cos to odpowiedz jest prosta ... to są "prawdziwi kumple" hmm czy istnieje prawdziwa przyjaźń .. myśle ze tak i to ejst własnie to ze prawdziwi kumple nie tylko doradza ale zrozumieja.. ehh ale nie bede sie rozpisywał to to juz inny temat w kazdym jest dobro .. mniej czy wiecej ale jest .. a we mnie jest duzo ;]
__________________
Człowiek jest ograniczony. Ale jego marzenia, serce, nadzieja i wiara- NIE
|
|
|
14-09-05, 18:40
|
#24
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Feb 2005
Postów: 101
|
Dopiero teraz przypomnialem sobie o tym temacie. Przeczytalem Wasze wypowiedzi, ale najmilej zaskoczyl mnie DMTN.
A teraz powiem Wam dlaczego mnie to interesowalo i powiedzcie co o tym sadzicie. Jakis (dlugi) czas temu prowadzilem dyskusje z moimi znajomymi, na temat zmiany swiata Z rozmowy wyszlo na to, ze kazdy z nas w okresie ksztaltowania sie naszych osobowosci, myslal o tym, ze chce zmienic swiat na lepszy. Ale pozniej ta "mlodziencza glupota" zostala zbita przez szara rzeczywistosc.
Staralismy sie wyobrazic sytuacje gdyby wszscy ludzie przechodzili taki okres i w odpowiednim momencie poloczyc ich sily. Myslicie, ze stworzenie takiej "jednosci" mialoby szanse zaistniec??
Czy mielibyscie kiedykolwiek odwage polaczyc sily w walce o dobro ogolu a nie tylko swoje?
|
|
|
14-09-05, 20:15
|
#25
|
Perwers
Zarejestrowany: May 2005
Postów: 1 153
|
Cytat:
Napisał nowicjusz
Dopiero teraz przypomnialem sobie o tym temacie. Przeczytalem Wasze wypowiedzi, ale najmilej zaskoczyl mnie DMTN.
A teraz powiem Wam dlaczego mnie to interesowalo i powiedzcie co o tym sadzicie. Jakis (dlugi) czas temu prowadzilem dyskusje z moimi znajomymi, na temat zmiany swiata Z rozmowy wyszlo na to, ze kazdy z nas w okresie ksztaltowania sie naszych osobowosci, myslal o tym, ze chce zmienic swiat na lepszy. Ale pozniej ta "mlodziencza glupota" zostala zbita przez szara rzeczywistosc.
Staralismy sie wyobrazic sytuacje gdyby wszscy ludzie przechodzili taki okres i w odpowiednim momencie poloczyc ich sily. Myslicie, ze stworzenie takiej "jednosci" mialoby szanse zaistniec??
Czy mielibyscie kiedykolwiek odwage polaczyc sily w walce o dobro ogolu a nie tylko swoje?
|
A czym cię tak zaskoczyłem?? O tym jaki ten świat jest mógłbym pisac referaty, troche w życiu przeszedłem. Chociaż to dopiero start odechciwa się dalej żyć. Jak bym wypisał all co ja mysle na temat tego świata, społeczności, to połowa ludzi podatnych na depreche by pewnie doła męczyła do końca zycia
Co do jedności myślę, że nie ma szans. Jak by już to była by to gartska ludzi, a połowa tych ludzi by się wycofała jak by miało przyjśc co do czego i walczyć o swoje, żeby zmienić to wszystko.
Najlepiej, żeby każdy zmienił swoje poglady na pozytyw i zarażał nimy ludzi otaczających go z jego środowiska. Z czasem będzie coraz więcej ludzi doceniających innych. Muszą wszyscy pojąć, że bez drugiego człowieka nic nie znaczymy. I tylko współno siłą możemy coś zmienić.
|
|
|
Narzędzia wątku |
|
Wygląd |
Hybrid Mode
|
Zasady Postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
HTML kod jest Off
|
|
|
Podobne wątki
|
temat |
Autor wątku |
Forum |
Odpowiedzi |
Ostatni Post / Autor |
Seks horoskop
|
jeske |
OFF-TOPIC |
27 |
30-12-09 20:29 |
|