Wakacje TYLKO we dwoje ?

[Green Tea]

Tak to romantycznie brzmi,ale ile mozna ze soba rozmawiac i o czym ? Wole jechac w 4 gdy kazdy ma coś ciekawego do powiedzenia. Wtedy więcej się dzieje,jest śmieszniej. Czesto spedzamy ze soba weekendy wiec jezdzimy na rowery,spimy razem,jemy,ogladamy filmy,spacerujemy,opalamy sie itp...
Na wakacjach wolimy poszalec w wiekszym gronie niz tylko my sami.
Jednak wakacje a życie to coś innego. We wspolnym zyciu to bedziemy chodzic do pracy ,kazdy bedzie mial swoje obowiazki i spotkanie sie po nich to bedzie cos cudownego.
Bylam rok temu tez w 4 na wakacjach ale to tak przypadkiem wyszlo i troche sie roznilismy od siebie wiec my spedzalismy czas glownie we dwoje.Było świetnie,troche sie dowiedzielismy o sobie,duzo szczerych rozmow,ale zabraklo nam fajnego towarzystwa.

[Sajana]

pozostaje jeszcze wypośrodkować tydzień epickich imprez w towarzystwie i tydzień nuuuuuuudów we dwoje

[lance90]

Lepiej wybrac się w większej grupie bo jest po prostu lepsza zabawa. A chwile tylko dla dwojga zawsze się znajdą.
Gdy jedziecie tylko we dwoje to wszystko zależy od nastroju drugiej osoby co może zepsuc dobrą zabawę...

[Sajana]

a gdy jedzie sie paczką to wszystko zależy od nastroju .... osób a jak trudno o podjęcie decyzji 'co dzis robimy'

[lance90]

tylko, że wtedy jednostka dostosowuje się do reszty. No chyba, że sie jedzie w towarzystwie łosi, to wtedy będzie ze wszystkim problem

[Sajana]

lance co Ty? w Japonii byłeś wychowywany?

[lance90]

na szczęscie z Japonią ani innymi żółtymi nie mam nic wspólnego

[Sajana]

ja tam nie jeżdżę na wakacje żeby sie dostosowywać do reszty

[lance90]

czyli jak wszyscy idą na imprezę to ty jedna zostajesz i oglądasz m jak miłośc?przykro mi

przyznam, że kilka razy zdarzyło mi się byc na wczasach z takimi osobami co im się nic nie podoba, jedzenie za drogie, niedobre, za głośno, za gorąco itp. To jesli ktoś się tak zachowuje w grupie to we dwojkę z taką osobą można dostac k.....ny.

[Sajana]

pisałes ze bedąc w grupie dostoswujesz sie do reszty, a ja pisze o tym że każdy z tej reszty to indywidualista i wspólny humor zalezy od kilku osób a nie od jednej, nie zrozumiałałeś mnie.
i tak, jeśli nie mam ochoty na impreze to a nią nie ide zwyczajnie, przykro jesli Ty sie zmuszasz

[lance90]

nie martw się o mnie, do niczego się nie zmuszam. Po prostu jak gdzies jadę to ze zgraną ekipą, zeby uniknąc takich cyrków

[Green Tea]

Zawsze są jeszcze kompromisy, raz idziemy tu a raz tu. Tak żeby każdy był zadowolony.

[onneton]

Nie jestem typem imprezowicza, więc lubię wakacje tylko we dwoje. Raz byłem z ukochaną nad Morzem Śródziemnym, raz nad Bałtykiem (oczywiście wolę Morze Śródziemne) i było fajnie. Wycieczki zorganizowane lubię tylko gdy zamierzam zwiedzać zabytki. W innych przypadkach lubię wakacje all inclusive.