Wady naszych bliźnich

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kamil B.
    Emerytowany PornoGraf
    • Jul 2007
    • 3154

    #31
    Albo mam déjà vu, albo był podobny temat, a może nawet jest.

    W każdym razie robienie z siebie największego kretyna w grupie, tylko i wyłącznie po to, by zaimponować grupie bądź jakiejś jej części. W chwili obecnej obserwuję takie zjawisko w mojej nowej klasie. Nie cierpię tego i tępię.

    Skomentuj

    • jezebel
      Emerytowany Pornograf

      Zboczucha
      • May 2006
      • 3667

      #32
      Albo mam déjà vu, albo był podobny temat, a może nawet jest.
      Tak, jest, świeży.
      Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

      Skomentuj

      • kicia!
        Erotoman
        • Feb 2009
        • 629

        #33
        nie toleruję głupoty i egoizmu, bo w tych dwóch cechach kryją się wszystkie inne wady ludzkości

        Skomentuj

        • Kamil B.
          Emerytowany PornoGraf
          • Jul 2007
          • 3154

          #34
          Tak, jest, świeży.
          Więc w takim razie po co funkcjonują dwa niemal identyczne tematy?

          Dzisiejszy dzień dał mi dużo do myślenia. Nienawidzę oszustwa. Zdecydowanie nienawidzę. Gardzę, jednak mam do czynienia na co dzień z tym niepokojącym zjawiskiem.

          Skomentuj

          • jezebel
            Emerytowany Pornograf

            Zboczucha
            • May 2006
            • 3667

            #35
            Więc w takim razie po co funkcjonują dwa niemal identyczne tematy?
            Powiedzmy, że dlatego, iż ten wytyka ewidentnie wady, a tamten mówi o szerokopojętej nietolerancji. Jeśli ktoś kogoś nie toleruje, bo jest np żółty, to do wad tego nie zaliczamy, bo trudno kogoś winić o kolor skóry. Ale można je połączyć...jakby co.
            Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

            Skomentuj

            • VictoriiA
              Erotoman
              • Feb 2009
              • 683

              #36
              nie trawię osób w typie wiecznej marudy, pesymisty, takie osobowości są dla mnie niczym wampir energetyczny, ciągle niezadowoleni z życia, stale szukający dziur w całym i zamartwiający się byle gó***m, mina srającego kota - obowiązkowa...akysz.

              nigdy nie dogadam się z osobami ograniczonymi, upraszczającymi sobie życie stereotypami, powierzchownymi i płytkimi

              wiele wad jestem w stanie zaakceptować, ale w.w. działają na mnie jak płachta na byczka
              The ship is safest when it is in port, but that's not what ships were built for.

              Skomentuj

              • kuba303
                Ocieracz
                • Mar 2009
                • 107

                #37
                nietolerancja, gwalty, porwania, dazenie do wladzy, zmuszanie do pracy,

                Skomentuj

                • Saddistic Anal
                  Ocieracz
                  • Jun 2009
                  • 131

                  #38
                  nienawidzę kiedy ludzie są nieszczerzy i obłudni, nienawidzę także braku odwagi szczególnie dot przyznawania się do własnych błędów, poza tym to nietrawię ludzi głupio-mądrych nieznających się na niczym a zawsze mającym zbyt wiee do powiedzenia

                  Pokój z widokiem na wojnę.

                  Skomentuj

                  • Albinoska
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Feb 2009
                    • 207

                    #39
                    Wkurzają mnie ludzie o cechach emo - "o, jaka ja jestem nieszczęśliwa i cały świat musi o tym wiedzieć". Poza tym nade wszystko nawet już nie wkurza, a wkur...a mnie, gdy z jednej strony ktoś się do mnie szczerzy, a z drugiej robi mi koło tyłka.
                    - (...) Piękno to jest to, co człowiek ma w środku.
                    - Tak? To dlaczego w "Playboyu" nie drukują zdjęć rentgenowskich?
                    – ... Bo głupi jesteś.

                    Skomentuj

                    • Karookarolina
                      Perwers
                      • May 2009
                      • 1050

                      #40
                      Mi wiele rzeczy nie pasuje w ludziach, zbyt wiele, by wymieniac. Jednak przy doborze przyjaciół, partnera staram się patrzec na uczciwosc, szczerosc, tolerancję, poczucie humoru, podejscie do zycia i higienę.
                      Jestem w stanie zaakcetowac wiele wad, ale oczywiscie są takie, ktore mi przeszkadzają i każdy człowiek tak ma. Właśnie dlatego, ze kazdy jest inny i każdy do szczescie potrzebuje czego innego.
                      Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

                      Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

                      Skomentuj

                      • jezebel
                        Emerytowany Pornograf

                        Zboczucha
                        • May 2006
                        • 3667

                        #41
                        No to przyłączę się do tych, którzy nie trawią malkontentów - też ich nie lubię. NIe lubię sposobu w jaki angażują swoje otoczenie w umartwianie się nad sobą i swoim marnym losem. Nie znoszę kiedy ktoś widzi tylko negatywne strony.

                        W opozycji do powyższego - nie lubię też ludzi na siłę szczęśliwych, z wiecznie przyklejonym uśmiechem numer pięć, strzelający ciągle pokazówkę pozytywnego myślenia, ciągle klepiący mnie po plecach z miną pełną zrozumienia, a nie wiedzący o mnie NIC.
                        Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                        Skomentuj

                        • Belleteyn
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Oct 2005
                          • 2737

                          #42
                          Nie trawię ludzi, którzy umieją jedynie narzekać. Najczęściej siedzi toto biernie na dupsku -za przeproszeniem - co najwyżej dłubie w nochalu przed ekranem i narzeka.
                          Nie lubię ludzi, którzy zawsze chcą iść po najmniejszej linii oporu, są w stanie zrezygnować z wszystkiego, aby się tylko nie przemęczyć, nie musieć ruszyć zadka.
                          Na koniec NIE ZNOSZĘ brudasów. Jadąc w trzesącym i chrzęszczącym ogórze zwanym autobusem MPK mam ochotę użyć miotacza ognia na wszystkich podstępnych-śmierdzielach, skunksach-ostentacyjnych,przyczajonych-antyfanów-prania i cichych-wielbicieli-naturalnych zapachów.

                          No pain, no gain.

                          Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                          Skomentuj

                          • Sexy_man
                            Perwers
                            • Feb 2007
                            • 1163

                            #43
                            Nie lubię bliźnich, którzy:
                            - są nietolerancyjni. Przykładowo: zawsze mnie mierziło gdy słyszałem zdania typu: "Miejsce Murzyna jest w Afryce". Albo "Jak ona może tak się ubierać i tak się zachowywać - przecież to jest obrzydliwe!".
                            - myślą stereotypowo
                            - naśmiewają się ze wszystkich i ze wszystkiego.
                            - mają wszystkich i wszystko w dupie.
                            - myślą, że wszystko wiedzą najlepiej.
                            - są wiecznymi malkontentami, marudami. A to to im nie pasuje, a to tamto - nie da się z takim ludźmi wytrzymać.
                            - są apatyczni, powolni
                            - nie dbają o siebie, nie myją się.
                            Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

                            Skomentuj

                            • Sajana
                              Perwers
                              • Mar 2009
                              • 852

                              #44
                              z cech osobowościowych to mimo iż tolerancyjna jestem, nie toleruję hipokryzji.
                              Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                              Skomentuj

                              • Neverminder
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Jun 2007
                                • 229

                                #45
                                Napisał Sexy_man
                                Nie lubię bliźnich, którzy:
                                - są nietolerancyjni. Przykładowo: zawsze mnie mierziło gdy słyszałem zdania typu: "Miejsce Murzyna jest w Afryce". Albo "Jak ona może tak się ubierać i tak się zachowywać - przecież to jest obrzydliwe!".
                                - myślą stereotypowo
                                - naśmiewają się ze wszystkich i ze wszystkiego.
                                - mają wszystkich i wszystko w dupie.
                                - myślą, że wszystko wiedzą najlepiej.
                                - są wiecznymi malkontentami, marudami. A to to im nie pasuje, a to tamto - nie da się z takim ludźmi wytrzymać.
                                - są apatyczni, powolni
                                - nie dbają o siebie, nie myją się.
                                To byśmy się pozabijali...

                                Skomentuj

                                Working...