W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wady naszych bliźnich

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Sexy_man
    Perwers
    • Feb 2007
    • 1163

    #61
    To, że nie umieją słuchać. A druga wada to to, że udają, że umieją. ;]
    Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

    Skomentuj

    • Nolaan

      #62
      Wróżbiarstwo. znaczy się dziwne przekonanie, że ja muszę i to bez wyjątków wiedzieć, co wg nich powinienem robić w danym przez nich momencie. Bez żadnego sygnału z ich strony. Do szału mnie to doprowadza.

      Skomentuj

      • totgeliebt
        Seksualnie Niewyżyty
        • Feb 2007
        • 263

        #63
        oo jezu, długo mogłabym wymieniać. W ogóle nie lubię ludzi, a zdarzaja się wyjątki, ale cechy które najbardziej mnie drażnią to między innymi:

        - Wywyższanie się
        - Chamskie, zbędne komentarze na temat czyjegoś wyglądu prosto w jego twarz.
        - Homofobia, rasizm, seksizm.
        - Nie lubie ludzi którzy się wszystkiego boją i kurczowo trzymają każdej zasady, tylko dlatego bo to zasada,
        - Nie lubię ludzi którzy dostają w szkole czy w pracy same najlepsze wyniki i sądzą, że inni, którzy tak nie mają są skazani na życiową porażkę i mieszkanie na śmietniku
        - Nie znoszę ludzi którzy nie szanują związku drugiej osoby
        - Nie znoszę kłamców, dwulicowości, zdrady
        - Jeszcze denerwują mnie osobnicy którzy wszystko widzą strasznie sterotypowo np. "nastoletnia matka na pewno będzie złą matką" , "wzięli ślub przed 25 rokiem życia, rozwiodą się za chwilę" itd
        - Zwykłej, prostej głupoty też nie lubię.
        jak coś jeszcze wymyslę to dopisze

        Skomentuj

        • Kamil B.
          Emerytowany PornoGraf
          • Jul 2007
          • 3154

          #64
          Brak własnego zdania, lizanie dupy "komuś ważniejszemu", ogólnie podpinanie się pod kogoś.

          Skomentuj

          • lawlessness
            Erotoman
            • Aug 2006
            • 504

            #65
            Nie toleruję postawy "nie dyskutuj, moja racja jest jedyną słuszną", agresji, jawnej złośliwości, udzielania "dobrych, życiowych rad", uszczęśliwiania na siłę.
            są to cechy od których zaczyna mi się gotować w trzewiach i mam ochotę wydłubać sobie mózg przez tyłek.
            Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.

            Skomentuj

            • PabloXM
              Gwiazdka Porno
              • Sep 2009
              • 1746

              #66
              Nie potrafią zrozumieć kogoś o oryginalnych poglądach na świat, bardzo zaangażowanych w swoje pasje i pozytywnie walniętych na tym punkcie.
              Stay fresh, no matter where you are.

              Skomentuj

              • Xenon
                Perwers
                • Feb 2009
                • 1112

                #67
                moralność Kalego, krótka pamięć
                A może po prostu będę... lamusę!

                Skomentuj

                • Sexy_man
                  Perwers
                  • Feb 2007
                  • 1163

                  #68
                  Że udają. Że udają przez większość życia. Że przybierają maski, przybierają pewne role, chowają się za pozorami, powierzchownością. Ale cóż - taka natura społeczności, taka moja konstatacja z ostatnich obserwacji.
                  Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

                  Skomentuj

                  • Nolaan

                    #69
                    Jak to w Biblii o tej drzazdze w oku bliźniego a belce w cudzym szło?

                    Skomentuj

                    • Rebiantek
                      Świętoszek
                      • Jan 2011
                      • 6

                      #70
                      Narcyzmu, rasizmu, homofobii,dwulicowości,brak punktualności,nadużywania przekleństw(wszystko ma swoje granice) i może w końcu brak akceptacji czyiś postanowień (mam na myśli siebie i abstynencje..).

                      Skomentuj

                      • Hal
                        Perwers
                        • Oct 2010
                        • 1366

                        #71
                        Podnosi mi ciśnienie bałaganiarstwo, beznyślność, lizusostwo i tępa-fałszywa uniżoność.

                        Skomentuj

                        • ***Mlody17***
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • May 2009
                          • 235

                          #72
                          Napisał Nolaan
                          Jak to w Biblii o tej drzazdze w oku bliźniego a belce w cudzym szło?
                          Widzisz w moim oko drzazgę, w swoim nie widzisz belek - tak to chyba szło.


                          Mnie strasznie irytuje brak jakichkolwiek zainteresować/hobby/pomysłów na wspólne spędzenie czasu, które scenariuszem odbiegałoby od codzienności. Mówię tu o znajomych.
                          Taki tam, ciekawski człowiek

                          Uważajcie co piszecie, bo niektórzy sugerują się waszymi wypowiedziami...

                          Skomentuj

                          • Soundsleep
                            Erotoman
                            • Mar 2011
                            • 734

                            #73
                            - brak zainteresowań/hobby u ludzi. Jakichkolwiek. Generalnie ludzmi którymi się otaczam, rzadko który nie ma zainteresowań, ale zdarzają się perełki. Wtedy ręcę opadają, gdy ciągle słyszę ich narzekania, że są nudni, że się nudzą etc.

                            - przeklinanie. Zdarza mi się przeklnąć to ludzkie przecież i nie przeszkadza mi, gdy ktoś od czasu do czasu przeklnie. Ale irytuje mnie gdy słyszę co drugie słowo na "K". Szczególnie jak słyszę jak dziewczyna klnie, to już w ogóle.

                            - nie znoszę gdy ludzie w swych rozważaniach opierają się o kwestię stereotypu.

                            - bezmyślnej agresji u ludzi względem zwierząt. Sadystycznej, sprawiającej przyjemność, albo w ogóle dla sportu czy rozrywki.

                            - fałszywości u ludzi też nie znoszę. Grających aktorów z maskami, którzy tu cię przytulą, tam cię pocieszą, a w innych kręgach oczerniają dupę.

                            - brak kultury osobistej, brak pielęgnacji własnego ciała. Szczególnie irytują mnie faceci którzy szczają w moim kiblu po ścianach, jakby nie mogli usiąść . Brak kultury u facetów względem kobiet i braku heroizmu u facetów, gdy kobieta potrzebuje pomocy. U palaczy natomiast denerwuje mnie też to, że jednak często się zapominają, albo wcale nie wpadają na pomysł, że komuś może przeszkadzać smród papierosów.

                            - "oporny umysł'. Gadać gadać, przekonywać, i tak takiej osobie nic nie wlezie. Uprze się, i jak outsider i tak zrobi swoje, nie patrząc na to, że może sprowokować jakieś zagrożenie etc.

                            - ciągłych narzekań, kłamstw, braku odpowiedzialności, zdrady, braku tolerancji ogólnie, i wiecznego bezpodstawnego krytykowania.

                            Kończę, bo zaraz spiszę wszystkie złe cechy ludzkości

                            Skomentuj

                            Working...