Jak w temacie Chyba takiego tematu jeszcze nie było a dla mnie teraz jest na czasie, bo miałam mały wypadek i siedze prawie cała w gipsie To już mój trzeci raz... Najpierw był złamany palec w podstawówce, potem jakieś 3 lata temu przedramię a teraz złamane ramię + zwichnięty bark Wypowiadać się, niech wiem, że nie jestem sama i ktoś wie co to za ból
Mieliście kiedyś coś złamanego?
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
heh serce
atak powaznie to nie - jedynie raz gips: naderwanie torebki stawowej (dla niewtajemniczoznych kostka) -
Ja Cię, niestety, nie będę mógł pocieszyć i wesprzeć duchowo .
Nigdy [odpukać ] niczego sobie nie złamałem, ani nikt inny mi niczego nie złamał .
Miałem jedynie dość często wytrącany kciuk lewej ręki i "skręconą" nogę [jak to dziwnie brzmi] - ale nic poza tym .
Wracaj do "zdrowia" .>> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<Skomentuj
-
Nie, nigdy nie miałam nic złamanego. I mam nadzieje, że ten stan rzeczy utrzyma się jak najdłużej.
Szlajfka,
trzymaj się.Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.Skomentuj
-
No ja wiem co to znaczy bo mając 6 lat złamałem przedramie, a na studiach miałem złamany palec u nogi, ból jak diabli, ledwo mogłem chodzić... Także szczerze Ci Szlajfka współczuje i życze szybkiego pwrotu do zdrowia.All we are is dust in the wind...Skomentuj
-
Skomentuj
-
Nigdy nic sobie nie złamałem i niech tak zostanie do...śmierci"Są ludzie, którzy nigdy nie byliby zakochani, gdyby nie słyszeli o miłości" La RochefoucauldSkomentuj
-
-
-
-
Prawą piszczel, ale zagipsowana byłam jeszcze 2 razy. Wspólczuję.
No pain, no gain.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...Skomentuj
-
ja nic jak do tej pory i powiem że aż dziwne po przypomnieniu paru akcjiMój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
-
-
Nigdy, ani złamania, ani zwychnięcia ani nawet skręcenia. To jest dziwne, bo mam słabe poczucie równowagi, i dość często się przewracam, potykam.
Jako dzieciak dużo chodziłam po drzewach, murkach i ciągle spadałam, miałam siniaki, zadrapania, strupy ale moje podściółka tłuszczowa chyba wszystko amortyzowała.
Teraz- jak sądzę- też amortyzuje.Obecnie funkcjonuje na ateista.plSkomentuj
-
Skomentuj