Jak odstraszyc swiadkow Jehowy:):)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rojza Genendel

    Pani od biologii
    • May 2005
    • 7704

    #16
    Pytanie czy to słuszne i dobre nie lubić człowieka z powodu jego religii.
    Świadkowie Jehowy mają dogmat, nakaz religijny żeby właśnie chodzić po domach i nawracać.
    Robią to, aby być dobrymi chrześcijanami.
    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

    Skomentuj

    • Gumka
      Emerytowany PornoGraf
      • Jan 2005
      • 1493

      #17
      ja właśnie w ten sposób sobie to tlumaczę. To ich nakaz religijny, więc powinniśmy to uszanować. A nie spotkałam się z nadwyraz nachalnymi Świadkami Jehowy. Oni zawsze się grzecznie pytają, czy mam ochotę porozmawiać. Inna sprawa, że moja odpowiedz brzmi zawsze nie...
      "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
      Casanova



      akcja pornograf(iczna)

      Skomentuj

      • Karolina15
        Świętoszek
        • Oct 2005
        • 36

        #18
        Ale jehowi już przesadzaja ze swoja religia! Teraz jak dziecko jakiegoś jechowego ulegnie wypadkowi to niekiedy trzeba przetaczac krew. A jechowi? Co robia jechowi? Uważają, że to już nie jest ich dziecko i dziecko laduje w domu dziecka. To jest po prostu przykre

        Skomentuj

        • Rojza Genendel

          Pani od biologii
          • May 2005
          • 7704

          #19
          Bo taka jest ta religia.
          Katolicyzm pozwala unieważnic małżeństwo z osobą chorą psychicznie... i z osobą niewierzącą, jeśli nie chce się ona nawrócić.
          To jest ok?
          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

          Skomentuj

          • master7
            Seksualnie Niewyżyty
            • Jul 2005
            • 273

            #20
            1. Tylko jeśli osoba była chora podczas składania przysięgi i partner o tym nie wiedział
            2. Ślubu kościelnego z osobą niewierzącą nie można wziąć więc raczej problemu unieważniania nie będzie
            ...sen łagodzi na chwilę myśli schemat...

            Skomentuj

            • Rojza Genendel

              Pani od biologii
              • May 2005
              • 7704

              #21
              Napisał master7
              1. Tylko jeśli osoba była chora podczas składania przysięgi i partner o tym nie wiedział
              2. Ślubu kościelnego z osobą niewierzącą nie można wziąć więc raczej problemu unieważniania nie będzie
              ad 1.
              Czy tobie się wydaje, że osoba chora psychicznie wie, że jest chora psychicznie?

              ad 2.
              Taki ślub można wziąć, za zgodą biskupa i pod pewnymi warunkami.
              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

              Skomentuj

              • Schiller
                Erotoman
                • Oct 2005
                • 426

                #22
                Owi świadkowie nie denerwują mnie, kiedy nie zaczepiają. Natomiast wszelkie 'uświadamianie' powoduje nagle wzburzenie emocji negatywnych (może to również uwarunkowane pewnego rodzaju oprtunizmem do 'Świadków').
                Leben...I Feel You

                Skomentuj

                • CzarnY_2000
                  Erotoman
                  • Nov 2006
                  • 342

                  #23
                  Ja do nic nie mam czasami sobie nawet z nimi porozmawiam, tylko nie rozymię po co oni chodzą po domach i rozmawiają z ludźmi. Jaki mają w tym cel?

                  Skomentuj

                  • berg
                    Świętoszek
                    • Jun 2006
                    • 1

                    #24
                    A ja od 2 lat jak tylko odwiedzą mnie świadkowie Jehowy to rozpoczynam z nimi gadkę otatnio byli u mnie 09 listopada i jak mnie wzięło to 2 godz. z nimi nawijałem. Ale mój rekord dręczenia ich to ponad 3 godziny.
                    A wszystko dzięki tej stronie http://www.watchtower.org.pl
                    Znajdziecie tam wiele ciekawych informacji i np. trudnych pytań do ŚJ na które nie bardzo potrafią odpowiedzieć

                    Skomentuj

                    • livevil
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Dec 2005
                      • 307

                      #25
                      temat wkroczył na ot zatem przenoszę
                      ONLY UGLY PEOPLE CAN READ THIS



                      Skomentuj

                      • Schiller
                        Erotoman
                        • Oct 2005
                        • 426

                        #26
                        Zawsze mnie ciekawiło, czy można ich tak mocno zniechęcić, by nigdy nie pojawiali się u drzwi moich? Prawdę mówiąc, kiedyś zadzwoniłem na policję w trakcie ich wizytacji, ale za miesiąc znowu się pokazali.
                        Leben...I Feel You

                        Skomentuj

                        • psychozoik
                          Świntuszek
                          • Aug 2006
                          • 71

                          #27
                          Napisał ktooooosia
                          a ponoć Polacy uważają się za tolerancyjnych... <-- ale już dawno wyrosłam z tej bajki...
                          moze to chamskie, ale ja się nie uważam, ani nie chcę, za tolerancyjnego. Jechowych staram się wyprowadzać z błędu (ale bez stosowania Mausera), a jeśli są na to zasłabi - z przyjemnościąbędę im świecił jajamina drzwiach .

                          Skomentuj

                          • Fluid
                            Świętoszek
                            • Sep 2005
                            • 36

                            #28
                            Kiedyś jak byłem w Usa rozmawiałem z polskim księdzem, który ma tam swoją parafie. Znał on dobrze środowisko świadków jechowe. Opowiadał mi o rodiznach, w których ta wiara/sekta obecna była od wielu pokoleń. Co zauważył to to, że brak było u nich negatywnych zachowań tj. kłamsta, pijaństwa, zazdrości itd. Zdziwiłem się troszeczkę i wtedy owy ksiądz zapytał się mnie jakie dobro jest więcej warte. Czy takie jakie funkcjonuje u nich czy wywalczone w morzu zła?

                            No a poza tym to słynna sprawa wolnego wyboru wiary i transfuzji krwii u niemowlaka.

                            Skomentuj

                            • Nick Nicksonn
                              Ocieracz
                              • Sep 2006
                              • 136

                              #29
                              wtedy owy ksiądz zapytał się mnie jakie dobro jest więcej warte.
                              Zaprawdę powiadam Ci, bardziej błogoslawiony ten, co był sk..synem przez całe życie ale pod koniec się nawrócił, a nie ten co dobrze czynił przez całe życie.

                              OK.
                              Dobro jest dobrem, nie ma tak, że moje najmojsze katolickie dobro jest najlepsze. Proszę nie zapominać, że św. Jehowy to taka sama "sekta" jak kościół rzymskokatolicki, tyle, że nie mają chyba swojego "guru" i działają w mniejszej skali. I to i to są to religie chrześcijańskie.
                              Pamiętam, kiedy gówniarzem jeszcze będąc siostra katechetka uczyła nas żeby "kociarzy" nie wpuszczać do domu a najlepiej to poszczuć psem. Cholera co to za Kościół co tak wątpi w swych wiernych??? Za****ste zaufanie w moc Naszej wiary.

                              Większość ludzi boi się Jehowitów z powodu wielu popieprzonych stereotypów oraz tego, że nie potrafią z nimi rozmawiać. Bo Jehowita wie o czym mówi i zna Biblię. Prawidziwy Polak Katolik gówno zna i Jehowita w rozmowie zrobi z nim co chce bo zawsze będzie miał argumenty. Kościółek o tym wie i dlatego przestrzega przed "sekciarzami".Ale wiecie co najlepsze? Jehowici i tak prawie nikogo nie skonwertują bo u nas obowiązuje wciąż ten styl myślenia "a co ludzie powiedzą"?? Świeżo skonwertowany Jehowita będzie miał ciężko a kiedy już zacznie chodzić po chatach swych katolickich sąsiadów głosząc dobrą nowinę - to już prze****ne.

                              Co mi się w nich podoba:
                              Uczciwość, szczerość, wzbranianie się przed nałogami, taka "porządność" plus wolny wybór wiary (coś co było dawniej u k.k ale potem to zmieniono i hurtem chrzci się nieświadome dzieci a potem mamy 98% katolikow)

                              Co mi się nie podoba:
                              Transfuzja i ten niejako przymus łażenia po chatach

                              Lubię rozmawiać w tych klimatach i przyznam, że kiedy przychodzili całkiem miło i ciekawie można było porozmawiać i posprzeczać się co do interpretacji ewangelii. Biblię mają wykutą naprawdę na blachę

                              Aha - ciekawe jak się rżną młode Jehowitki?
                              Last edited by Nick Nicksonn; 16-11-06, 21:30.
                              Powodzenie u kobiet ma ten, kto potrafi się bez nich obejść..

                              Skomentuj

                              • gregory
                                Ocieracz
                                • Aug 2006
                                • 100

                                #30
                                kiedyś moja matka kroiła coś w kuchni,oni zadzwonili i wyskoczyła do nich z takim rzeźnickim nożem. Potem ich z rok nie było....
                                a ogólnie to ich widać na kilometr więc wystarczy nie otwierać albo grzecznie podziekowac i dowidzenia.
                                miałem w szkole kumpla jehowego i nie był jakiś dziwny,normalny gość jak każdy inny...
                                kobieta, która przynosi rankiem piwko na kaca jest nie tylko mądra, ale i piękna!

                                Skomentuj

                                Working...