Klub "S"

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Cervantes
    Ocieracz
    • Oct 2016
    • 103

    Klub "S"

    Witam.
    Jest to moje pierwsze opowiadanie, ktore napisałem dla mojej kochanej żony. To ona namówiła mnie, żebym je tutaj umieścił. Proszę o opinię czy się podoba.
    Krótka historia dzieje się w klubie swingerskim. Przyjemnej lektury!

    Leżysysz na mnie zupełnie naga. Twoje sutki lekko muskają moją gołą skórę na klatce. Moje dłonie podróżują po całym Twoim ciele. Zatrzymuje się tam gdzie wiem że lubisz. Czujesz jak ugniatam Ci pośladki. Czujesz jak nagle bez ostrzerzenia na jednym ląduje bardzo mocny kalps. Dźwięk rozchodzi się po pomieszczeniu i wraca do Twojej głowy spotęgowany doznaniem jakie przeszło przez Twoje nasnarowane oliwką i rozgrzane ciało Czujesz moje dłonie nieml wszędzie. Błądze po plecach i piersiach. Nasze oddechy wymieniają się. Nie całujemy się. Jeszcze nie teraz. Szczypie Twoje twarde sutki. Lśnią w delikatnym półmroku. Chwytam Cię za szyje i lekko przytrzymuje. Lubisz to. Lubisz jak zabawa zwierza w tym kierunku. Oboje mamy tą budzącą wyobraźnię świadomość, że właśnie w tej chwili każdy może nas widzieć i każdy może dołożyć swoje dłonie do moich. Czujesz je? Czujesz jak ich przybywa? Moje są tylko na szyji i piersi. A innne? Na pośladkach, na plecach i na włosach. Ciągnią Cię do Tyłu. Podrywasz się z głębokim wzdechem. Wiem co on oznacza: robi Ci się naprawdę przyjemnie. Dłonie innych błądzą wszędzie. Nawet oddałem Twoje piersi. Ciesz się ich dotykiem. Widzę jak oddajesz się w objęcia ekstazy. Widzę jak w Twoich oczach budzi się TA DZIWKA którą tak uwielbiam! Czuję że pragniesz więcej. Podniecenie rośnie, a puls w żyłach sięga górnej granicy.
    Masz bardzo głęboki oddech. Siedzisz na mnie na moich biodrach. Widzę jak mimowolnie ocierasz się o mnie. Lubię to. Lubię jak zaczynasz odpływać i zachłannie czerpać rozkosz z każdej upojnej chwili. Obce dłonie oplatają Twoje ciało. Chwilami cała drżysz z podniecenia. Ciągle trzymam Cię za szyje. Nie chcesz żebym ją puszczał. Pragniesz wiecej. Nagle na pośladkach ląduje klaps. Nie mocny. Raczej symboliczny. Ktoś sprawdza na ile może sobie pozwolić. Widzę zaskoczenie na Twojej twarzy ale nie zakaz. Raczej ciekawosć jak daleko się to wszystko posunie. Jak daleko przekroczysz granicę rozkoszy. Odrwacasz się do tyłu z uśmiechem mówiącym: "tylko tyle? Nie zasłużyłam na wiecej?" Wracasz do mnie. Już Cię nie duszę. Opadasz na mnie. Zbliżasz sie do mnie wilgotnymi ustami. Całujemy się bardzo namiętnie. Słyszę kolejny klaps, ale ten jest zdecydowanie mocniejszy. Całe Twoje ciało poruszyło się od wymierzonego klapsa. W tej chwili chwytam Cię mocno za włosy a z Twoich ust wydobywa się pierwszy cichy jęk zmieszany z głośnym westchnieniem. Inni obmacują Cię tak łapczywie jak by nigdy nie widzieli pięknej kobiety. Dłoni przybywa a temperatura wokół nas rośnie. Nasmarowane ciała w przyjemny sposób kleją się do siebie. Całuję Cię po szyji. Wiem jak to się skończy. Nie wytzrymasz dłużej niż kilka chwil i wybuchniesz śmiechem. Ale nie dziś. Nie gdy chwila jest tak podniecająca. Zamiast śmiechu słyszę westchnienia. "Inaczej"-pojawia się w mojej glowie a na ustach lekki uśmiech. Ktoś z tyłu dobiera się do Ciebie. Masuje Twoją cipkę. Powoli i delikatnie. Trochę zbyt delikatnie. Nie tak jak lubisz ale poddajesz się temu. Nie wie co lubisz, nie zna Cię tak jak ja. Jednak po chwili znajduje to miejsce, ktore tak lubisz. W tej chwili nawet nie muszę sprawdzać jak bardzo jesteś mokra. I kolejny klaps. Ten był już naprawdę mocny. Nie przekroczył granicy. Tak lubisz: ból, rozkosz... Po raz kolejny widzę błysk w Twoich oczach. Przyciagam Cię do siebie i szepcze Ci do uch: "dziś jesteś dla siebie i dla nich". Nie muszę Ci tego tłumaczyć. Czujesz że spelnia się Twoja fantazja. Dziś jesteś NASZĄ SUKĄ. Czyjeś palce zagłębiają się w Twojej szparce. Nie wiesz kto to, ale w tym momencie nie obchodzi Cie to. Pragniesz jedynie rozkoszy, pieszczot, bólu i ekstazy. Powoli puszczają Ci ostatnie hamulce. Nie chces być grzeczną dziewczynką. Chcesz być nią... tą która ma za nic stosowne zachowania i kulturalne wypowiedzi. Ktoś inny łapie Cię za włosy i odciąga Cię ode mnie. Podnosisz się i siadasz na mnie. Nie ważne kto to zrobił. Ważne że zrobił to tak porządnie. Palce wypadają z Ciebie, ale w zamian dwie pary ust lądują na sutkach. Podoba mi się ten widok. Ty i tylu chetnych na moją kobietę. "Tej nocy nie moją"-myślę sobie-"tej nocy naszą!" Mruczysz cicho gdy cała jesteś traktowana jak Bogini Porządania i Rozkoszy. Czyjeś palce wędrują nieśmiało po Twoich plecach, dwie pary ust drażnią Twoje twarde sutki, ktoś ciągle trzyma Cię za włosy i całuje po szyji. Mój kutas opiera się o twoje uda, a moje dłonie masują Cię po brzuchu...
    Nie potrzebujesz nic więcej, ale chcesz wiecej! Chcesz, pragniesz... patrzysz nieco nieprzytomnym spojrzeniem w bok. Widzisz tego, który tryma Cię za włosy. Stoi nad Tobą. Nie wachasz się długo. Wiesz po co tu jesteś. Wiesz co masz zrobić. Chwytasz dłonią sterczącego już kutasa. Dość szybkimi ruchami dajesz wyraźnie do zrozumienia co zamierzasz z nim zrobić. On też to czuje i pociągnięciem za włosy nakierowuje kutasa na Twoje usta. Patrzysz wyzywającym wzrokiem w górę prosto w jego oczy. Otwierasz lekko uta i wysówasz język. Najpierw opierasz GO na języku. Masujesz go lekko ale nie trwa to długo. On chce więcej. Ty też. Zachłannie łapiesz go w usta. Nie całego. Nie zdradzasz wszystkiego co umiesz na samym początku. Bawisz się nim. Obracasz po nim językiem. Ssiesz i lekko przygryzasz. Czujesz jak jego biodra poruszają się w przód i w tył, a dłonie ciągle trzymają Twoje włosy. Nie wytrzymujesz tej gry. Nie chcesz już trzymać w tajemnicy to co potrafisz zrobić ustami. Łapiesz go za pośladki i dopychasz jego kutasa do swojego gardła. On aż wzdycha a Ty zamiast przestać po chwili trzymasz go długo jak nigdy wcześniej. To podniecenie tak na Ciebie działa. Leżę pod Tobą i widzę jak się spełniasz w roli jaką dziś chcesz zagrać. Roli ZDZIRY. Jednak w końcu musisz złapać oddech. Oddalasz się i szybkim ruchem walisz mu konia. Łapie Twoją drugą rękę i nakierowuje na drugiego kutasa, który czeka z drugiej strony. Zrobiło się ciasno bo żaden nie przerywa ssania piersi. Zajmują się Tobą jak nigdy. Masz w.dłoniach dwa kutasy. Czas na wymianę. Tym razem to drugi ląduje w ustach. Słyszę Twoje ciche mruczenie i przerywany oddech. Sam masuje Cię po udach. Teraz nawet na cipce spoczywa czyjaś dłoń. Ktoś Cię po niej masuje. Lekko i nieśmiało. Podnosisz się nieco i siadas mocniej na tej dłoni, ale tak żeby dać więcej swobody. Ooooo tak! Taką Cię chcę! Wyuzdaną! Liczę szybko w głowie: 5! Dużo! Jest tu z nami aż 5 panów. Ja jestem szósty. Pragnie Cię aż 5 facetów chcących żebyś się nimi zajeła. A ja? Ja chcę widzieć jak spelnia się Twoja największa fantazja. Chcę to widzieć i chcę w tym uczestniczyć. Jeden z tyłu zaczyna dobierać się do Twojego tyłeczka. Ale nie robi tego w sposób nachalny. Wręcz odwrotnie. "Idealnie" plącze się w Twojej głowie. Masz dość tej zabawy w pieszczoty. Patrzysz na mnie pytającym wzrokiem. Wiem czego chcesz. Kiwam delikatnie głową i uśmiecham się w taki sposób, że wiesz że i ja tego chcę. Zchodzisz ze mnie. Kładziesz się obok. Kilku myśli że to koniec. Oooo jak oni się mylą. Rozkładasz uda i podnosisz kolana go góry. W jednej chwili ktoś zaczyna Cię lizać. Widzę że nieźle mu idzie. Leżę najbliżej więc przytrzymuje Cię za kolano i sam dobieram się do sutka. Się go, obracam językiem... ktoś robi to co ja tylko z drugiej strony. Ten co lizał szparkę chce wejść kutasem. W kilka sekund ubiera gumkę i powoli zagłębia się w Tobie. Od razu wydobywasz z siebie głośny jęk. Jęk sprawia że wszyscy zwracają na Ciebie uwagę. Nadziewa Cię mocnym ruchem. Kolejny jęk. Wiem że już nie ma odwrotu. Zaczęło się... wiesz co się zaczęło
    Last edited by Cervantes; 17-02-18, 13:45.
  • james_blond
    Ocieracz
    • Aug 2014
    • 167

    #2
    Będzie dalsza część? Bo fajnie się zaczyna

    Skomentuj

    • Cervantes
      Ocieracz
      • Oct 2016
      • 103

      #3
      Jeżeli się spodoba to na 100% pojawi się więcej.

      Skomentuj

      • iceberg
        PornoGraf
        • Jun 2010
        • 5100

        #4
        Byłoby lepsze gdyby nie masa literówek i nie mam na myśli tylko braku polskich ogonków .
        Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

        Skomentuj

        • koma4
          Świntuszek
          • Jan 2018
          • 62

          #5
          Zgodzę się , co do literówek, ale poza tym super, może dlatego, że akcja idealnie trafia w mój gust ;-), poza tym akcja dynamiczna, opowiadanie ma dobre tempo i dobrze się czyta, więc jak masz jakiś ciąg dalszy, to chętnie ....

          Skomentuj

          • wiarus
            SeksMistrz
            • Jan 2014
            • 3264

            #6
            Noooo - całkiem niezłe.
            Mi osobiście przeszkadza trochę konstrukcja narratora, opisującego czyjeś myśli.
            Chyba lepiej, gdy jest to ograniczone do pierwszej osoby /patrz "Przebudzenie śpiącej królewny"/.

            Ale to subiektywna ocena.
            "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
            James Jones - Cienka czerwona linia

            Skomentuj

            Working...