W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jakie było Wasze najbardziej poniżające doświadczenie związane z seksem?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Tyler Durden
    Świętoszek
    • Nov 2010
    • 19

    #61
    Moze nie tyle ponizajaca,ale juz zawstydzajaca to na pewno.

    Otoz bylo to w trakcie jednego z pierwszych zblizen(przynajmniej tak mi sie zdaje) z moja obecna dziewczyna.Dziewczyna lezy wygodnie na plecach z rozlozonymi nogami,a ja w pelnym skupieniu czaruje moja rozdzka,chcac zmienic pozycje wyjmuje ja z pochwy i zonk...nie ma gumki,a zalozylbym sie ze zakladalem Chwila konsternacji i zamyslenia.Zaraz po tym nastepuje samozaplon i spalenie sie ze wstydu gdy oznajmialem partnerce ze jestem takim magikiem ze sprawiam ze znikaja przedmioty Naszczescie mam swietna,pelna wyrozumialosci kobiete Zanurkowalem palcem gdzie trzeba,odnalazlem zgube i dokonczylismy czarowanie

    Teraz sie z tego smieje ,ale wtedy gdybym mial pod soba ziemie a nie beton to na pewno bym zanurkowal zeby sie schowac.
    Foxy do you have a light?
    Can you light me up tonight?

    Skomentuj

    • zbuntowany
      Seksualnie Niewyżyty
      • Apr 2006
      • 237

      #62
      1.
      Mniej hardcorowa opcja, to niegdysiejsze zabieranie się do pieszczenia oralnego kobiet, które nie uznawały czegoś takiego jak chociażby strzyżenie włosów łonowych. Ogólnie w miarę postępu wieku coraz bardziej mi to przeszkadzało.
      Kiedyś ogólnie o długich, prostych włosów i zapachu zrobiło mi się po prostu niedobrze... przerwałem i nie wracałem do tematu. Dziś nie wyobrażam sobie już takiego zmuszania się i jak wspominam niektóre sytuacje to dalej robi mi się gorzej.

      2.
      Coś czego z siebie długo wyrzucić nie mogłem i dość długo mnie prześladował ten temat w myślach. Dla niektórych pewnie nie będzie to żaden hardcore... ale każdy ma jakieś swoje bziki.
      Z dziewczyną z którą byłem może z 6 miesięcy... i ciągle na pieszczotach się kończyło (a pała furkocze jak ruski wentylator ). W zasadzie oboje przerywaliśmy zwykle przed dojściem... bo ona "tak nie chciała" a ja nie chciałem skoro ona kończy. W czasie wyjazdu, przy ostrzejszych pieszczotach po prostu skończyłem. Starałem się jeszcze jej "nie pochlapać", co mi się nawet dobrze udało, ale w zasadzie od pewnego punktu więcej zrobić nie można.
      I teraz ja stoję z z masą chusteczek z lekkimi zawrotami głowy jakaś tam chwila rozmowy i chciałbym wyjść do łazienki i nagle ona wstaje i bez słowa wbija się do łazienki przede mną i zamyka drzwi. Stałem jak idiota z tymi chusteczkami z gołą dupą na środku pokoju około 10 minut. Później na jakieś moje stwierdzenia, że się źle poczułem z tym usłyszałem, że "ona mi taką przyjemność sprawia a ja narzekam".

      W zasadzie jak dla mnie to była ta kropla, która przebrała czarę... odczekałem jeszcze aż dziewczyna pokończyła egzaminy, bo nie chciałem jej robić nieprzyjemności które utrudniłyby jej zdanie i szybko później podziękowałem za dalsze wspólne życie.

      Swoją drogą ta sama dziewczyna po długich namowach specjalnie się dla mnie ogoliła (ja w zasadzie robiłem to już od początku tego związku). Co mnie cieszyło niezwykle do czasu aż okazało się, że ogoliła świetnie wszystko to co poza majtki wystaje... Normalnie na fali tego wcześniejszego cieszenia się z tego faktu i chwalenia jej... nie wiedziałem co powiedzieć... próbowałem być delikatny.... teraz myślę, że "w tylu sprawach byłem totalnym idiotą!"

      Skomentuj

      • daj_mi
        Emerytowany PornoGraf
        • Feb 2009
        • 4452

        #63
        Jak się popłakałam w łóżku, kiedy facet od seksu bez zobowiązań, w którym kochałam się od pewnego czasu i on o tym wiedział wyznał, że jest mój.
        Spłakałam się, zepchnęłam go z siebie i oskarżyłam o kłamstwo.

        Tydzień później był ze swoją obecną dziewczyną.

        Do tej pory zastanawiam się czasem, czy wtedy uświadomiłam mu, że to kłamstwo - czy że spowodowałam, że się nim stało.
        Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

        Regulamin forum

        Skomentuj

        • zbuntowany
          Seksualnie Niewyżyty
          • Apr 2006
          • 237

          #64
          Napisał ftg299
          Tak to bardzo poniżające. A jakie straszne jak kobiece włosy łonowe pachną po prostu cipką nie... Myślę że nie depilowanie się jest najważniejszą przyczyną rozwodów i rozstań. Tak samo jak brak tipsów, brak kolczyka w języku i innych bzdetów..
          Patrząc na cały wątek, jedyne co tutaj robicie to wrzucacie głupie komentarze nabijając się z tego co inni napisali.

          Stara prawda jest taka, że jeden lubi ogórki a drugi jak mu śmierdzą stopy. Ja wolę ogórki.

          Więc tak - uważam, że poniżające jest zmuszanie się do czegoś czego człowiek nie lubi do poziomu jak zrobi mu się niedobrze. Osobiście uwielbiam wszelkie pieszczoty oralne, ale aby sprawiało mi to potrzebuję aby kobieta o siebie zadbała. I o ile wprost do szaleństwa doprowadza mnie gładkość kobiety w tym miejscu to też nie jest mi to niezbędne. Powiedzmy, że taki estetyczny limit dla mnie długości włosów łonowych to około 10-15 mm.

          A włosy łonowe pod wieczór, gdy człowiek kąpał się ostatnio rano a dzień należał do ciepłych... częściej pachną raczej rozkładającym się potem zmieszanym z innymi zapachami... Jeśli ktoś to lubi... nie pogardzam nim. To wspaniałe, że jest nas taka różnorodność.

          Powiedzcie o swoich traumach - zobaczymy ilu z nas to bawi.

          Skomentuj

          • fabiano
            Ocieracz
            • Feb 2009
            • 129

            #65
            Moje najbardziej ponizajace doswiadczenie to napewno norma wsrod facetow czyli brak erekcji :/
            a to co najbardziej odczulem jako ponizajace to gdy przez dobrych kilka tygodni dawalem lekko do zrozumienia dziewczynie ze chcialbym jej lekkiej inicjatywy lub jakiejs nowosci itp Po miesiacu bedac u niej w domu ona weszla do pokoju w nowiutkim seksownym stroju i zaczela robic striptiz ocierajac sie o mnie itd, a ja... z wrazenia skonczylem zanim jeszcze sie rozebrala :/
            Mialem jeszcze kilka krepujacych sytuacji ale to glownie zwiazanych z przedwczesnym wytryskiem i brakiem erekcji.
            Jedna z Pan strone wczesniej napisala jako ponizajace squirt na twarz partnera... Gwarantuje CI, ze dla troszeczke oczytanego partnera bedzie to extra doswiadczenie bo sam po pierwszym razie ciagle prosze o jeszcze

            Skomentuj

            • swiruska177
              Świntuszek
              • Nov 2010
              • 62

              #66
              dla mnie najgorsze było jak fecet podczas seksu powiedział, że jest żałosny i prawie się popłakał..

              utkwiła mi ta myśl w głowie i już przy następnych razach nie było tak fajnie...
              Małe przyjemności to one umilają nam przebieg zwykłego szarego dnia

              Skomentuj

              • Kassik
                Świętoszek
                • Apr 2010
                • 17

                #67
                Jakiś czas temu utrzymywałam bardzo dziwna znajomosc ze starszym meżczyzną,nie byliśmy parą,cała relacja opierała się na rozmowach,bez podtekstów erotycznych i bez zbędnego angażowania się.Zdarzyła się kiedys taka sytuacja, kiedy ja byłam chora na obustronne zapalenie płuc i lezałam w łóżku,a jedyną osobą jak mnie odwiedzała był On i ni stąd ni zowąd zaczął wkładac ręce pod moją kołdrę wiedząc,że leze nago i dotykac mnie,bardzo się wtedy zbulwersowałam,głównie dlatego,że nie na tym miała nasza znajomosc sie opierac,nigdy wczesniej cos takiego sie nie zdarzyło( z nikim innym) i zbyt źle się czułam,żeby inaczej zareagowac.Spojrzał na mnie z pogardą(nie umiem ując tego inaczej)powiedział,że jestem oziębła i wyszedł,długo odzyskiwałam później poczucie własnej wartości,nasza znajomośc automatycznie upadła,szkoda,że tak to się skończyło.

                Skomentuj

                • Zwiąż
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Nov 2010
                  • 239

                  #68
                  To zdecydowanie nie było poniżające, raczej bardzo słabe i dziwne, ale do takich doświadczeń zaliczyć mogę seks po używce jednej, kiedy nie mogłem się skupić i po jakiś 5 minutach stwierdziłem (ona chyba też), że nie chce mi się jednak. Oczywiście stwierdziłem to będąc w niej.
                  Kaczko-królik

                  Skomentuj

                  • Grajam
                    Ocieracz
                    • Feb 2009
                    • 131

                    #69
                    Ciągle proszenie się o seks i mimo obietnic z jej strony brak niemal jakiejkolwiek inicjatywy w sprawach łóżkowych... zresztą innych również

                    Skomentuj

                    • Leeloo

                      #70
                      Moje doświadczenia nie są takie znowu straszne, ale po tym jak zakończyłam związek z moją pierwszą wielką miłością, podczas sylwestra chciałam podbudować sobie swoje poczucie własnej wartości i lekko mi w głowie zaszumiało od alkoholu. Efektem było to, że całowałam się z nowo poznanym chłopakiem, którego widziałam po raz pierwszy w życiu. Później czułam się jak taka puszczalska, chłopak umówił się ze mną na spotkanie, miał nadzieję na związek, ale ja odmówiłam, przepraszając go za to co się stało. Nigdy wcześniej mi się to nie przydarzyło, on stwierdził że też nigdy nie stracił w ten sposób nad sobą kontroli. Więc w ogólnym rozrachunku szczęście w nieszczęściu że trafiłam na uczciwego gościa. Bałam się że potraktuje mnie jak szmatę.

                      Poniżające było również dla mnie to, jak próbowałam zerwać z moim pierwszym chłopakiem. Wyjechał do kumpla, ja próbowałam się do niego dodzwonić, nagrałam się że musimy o czymś pogadać jak wróci. Najpierw mówiłam że mam wątpliwości dotyczące naszego związku i że nie jestem do końca zadowolona z tego co się dzieje. On odstawiał akcje że go wielce krzywdzę, manipulował mną, więc ja potem przepraszałam go że tak mówiłam, że sama nie wiedziałam co mówię, że dalej go kocham i że nie chcę z nim zerwać. Ponadto ten chłopak obrażał moich rodziców i na początku nie umiałam stanowczo zareagować, za co jest mi strasznie wstyd.

                      A ostatnio, było to dosyć krępujące - z moim obecnym chłopakiem, podczas sytuacji intymnej : poprosiłam go czy nie mógłby mnie pocałować nieco niżej, po czym owszem spróbował, ale zaraz się podniósł, napił wina i stwierdził że nie może. Poczułam się jakbym była brudna, a przecież do cholery dbam o siebie. Nawet specjalnie dla niego się ogoliłam, bo mnie poprosił o to. Narobiłam sobie nadziei i nic z tego. Powiedział, że potrzebuje trochę czasu, żeby się przyzwyczaić.

                      Skomentuj

                      • Soundsleep
                        Erotoman
                        • Mar 2011
                        • 734

                        #71
                        Dwa razy się zdarzyło, z jedną kobietą.
                        Pierwszy raz: Pierwszy raz spotkaliśmy się w mieszkaniu. Usiediliśmy na kanapie, zaczęliśmy rozmawiać, rozmawialiśmy o wszystkim i w pewnej chwilii jak grom z nieba rzuciła się na mnie ustami. Zaczęliśmy się powoli rozkręcać, zrzucać ciuchy. Chciałem w końcu dobrać się do jej krainy rozkoszy, więc chciałem ściągnąć spodnie, a ona ciągle mówiła, że nie jest gotowa. Zrozumiałem, że nie chce się śpieszyć, więc okej, nie jestem natrętny. W końcu ja byłem nagi, zabiera się za mojego przyjaciela, więc proponuje jej by ściągnęła spodnie, to od razu i ja ją obsłużę. Mówi, że chętnie, ale jej głupio, bo nie ogoliła nóg. Ja mówię okej, nie ma sprawy, zdarza się, skąd mieliśmy wiedzieć, że wskoczymy do łóżka. Wstała, poszła do łazienki, zaczęła te nogi golić. W końcu przyszła, i poczułem się jak w filmie "Fatalne Zauroczenie" - patrzę, a jej nogi są poranione, krwawią.... Odechciało mi się wszystko.

                        Po wielu dniach, w końcu zapomnieliśmy, stwierdzieliśmy, że to tylko taka wtopa, z której się będziemy śmiać. Umówiliśmy się na następny dzień, w moim mieszkaniu. Tym razem wszystko szło okej, były pieszczoty, masaże, był lodzik, w w końcu mówię jej, że czas bym się i za nią zabrał. Ona się kładzie na plecach, ja zbliżam głowę do cipki, i już mam zamoczyć w niej język, a moim oczom ukazał się.................... przylepiony kawałek papieru toaletowego.
                        To było dobicie mojego fiuta, bo szybko opadł.

                        ujowy ten topic
                        0statnio edytowany przez Soundsleep; 12-04-11, 19:32. Powód: uzupełnienie

                        Skomentuj

                        • hopelessfailure
                          Ocieracz
                          • Jan 2011
                          • 104

                          #72
                          Może to nie będzie jakieś zbytnio upokarzające doświadczenie związane z seksem dla innych userów BT, ale dla mnie było i to bardzo (biorąc pod uwagę, że nie prowadzę 'aktywnego życia seksualnego' , zostałam rozdziewiczona jakiś czas temu , a incydent/niemiłe doświadczenie dotyczy seksu oralnego ( ja byłam stroną czynną), ale u innego chłopaka- mojego kumpla.
                          A było to tak.. Robiłam mu lodzika. Zapytał mnie czy ma wziąć gumkę i się do niej spuścić, ja powiedziałam, że skądże, a on zaczął rzucać tekstami 'fuu' 'ble', potem jeszcze pary razy to powtórzył. Po wszystkim nawet nie pocałował mnie, hm chyba się brzydził. Po tym incydencie szybko się ubrałam i powiedziałam , że muszę iść do domu. Przy okazji kiedy się ubierałam to się wzdrygnął parę razy na myśl , że połknęłam jego spermę. Poczułam jak jakaś szmata i w ogóle żałowałam, że do tego doszło. Odprowadzając mnie do drzwi przy okazji poklepał mnie po plecach 'na pożegnanie'.
                          There is no dark side of the moon, really. As a matter of fact it's all dark.

                          Skomentuj

                          • daj_mi
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Feb 2009
                            • 4452

                            #73
                            Matkooo, dlatego nie robię kumplom loda
                            Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                            Regulamin forum

                            Skomentuj

                            • cocalover
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Jul 2010
                              • 207

                              #74
                              @hopelessfailure - bardzo słabo trafiłaś. Przypuszczam, że duża większość facetów nosiła by taką kumpele na rękach.

                              Skomentuj

                              • Nolaan

                                #75
                                No pewnie. Kurde, mógł cię uprzedzić albo coś, a nie tak reagować... Kwasowa sytuacja.

                                Skomentuj

                                Working...