Jak rodzaj samochodu wpływa na postrzeganie mężczyzny?
Collapse
X
-
Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam. -
Skomentuj
-
a ja mam małe 6 letnie autko miejskie, z małym silnikiem, w sumie małym spalaniem, małym bagażnikiem i tylko ten bagażnik mnie denerwuje...
całą resztę mam serdecznie i głęboko w... bo nie interesują mnie kobiety lecące na BMW z rocznika starszego ode mnie z dołożonym sportowym wydechem, felgami 19" i brewkami...
chciałbym mieć bmw to prawda ale model e60 w wersji kombi z 2008 roku, albo nową renault laguna kombi i bynajmniej nie gole głowy i nie mam w bicepsie centymetrów więcej niż mam wzrostu..Złudność istnienia zbiegu okoliczności, codziennie pomaga rano wstać...
Skomentuj
-
Kolejna sprawa to widzę, że tutaj najbardziej napinają się 18latkowie jeżdżący MZK, nie tędy droga bo nie o to mi zakładając ten temat chodziło.
Pozdrawiam Wszystkich internetowych napinaczy i tego pana (chłopca), który napisał, że kobiety są na tyle wyemancypowane, że mogą pozwolić sobie na własny samochód - bardziej nie logicznego i gramatycznie nie poprawnego zdania/postu dawno nie czytałem. Proponuje panu zajrzeć do słownika i przeczytać definicje kilku słów, których starasz się używać nie wiedząc kompletnie co oznaczają.Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
-
Do podrywu używam mózgu, a auta do transportu. Jedno i drugie mam zresztą tak wyeksploatowane, że nic tylko się pochlastać jednorazówką
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
Jeżdżę Citroenem Xsarą II, która w sumie należy do taty. Akurat, żeby zabrać trzech kolegów, psa i jechać na grilla w plener. Bardzo się jaram Cytrynami i nie zamieniłbym go nawet na VW Phateona czy BMW X5. Natomiast jeździłem już z innym znajomym jego Calibrą (gaz, spojlery i szpachla) i ten to dopiero katuje silnik... but w podłogę i zmiana przełożenia dopiero na czerwonym polu obrotomierza. Fakt, samemu też lubię szybką jazdę ale nigdy nie przekraczam 130km/h (chcę na Autobahn w Niemczech ) i nie żyłuję silnika.Stay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
Kręci mnie szybka jazda - więc z radością powitałam 150 wybite na jego liczniku, gdy pędziliśmy na Rajd PolskiSkomentuj
-
Generalnie chodzi o youngtimery. Wtedy przynajmniej widać, że właściciel naprawdę kocha swój samochód i poświęcił mu dużo czasu.Stay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
BMW nie są takie złe, oczywiście siara to siara typu stuningowane trójki czy w ogóle jakieś takie pseudoulepszacze
ja generalnie jak bede miał hajs na wyrzuceniu to zakupie se jaką terenówke starego LR czy Merca G no ale póki co to marzenia ścietej głowy
nie przepadam za szybkimi wózkami, dla mnie fura to udogodnienie w życiu, gdzie bezpiecznie wygodnie i w każdych warunkach dojade z punktu A do punktu B, w zasadzie nic wiecejSkomentuj
-
Mercedes G to fenomen - blokady na obu osiach + centralna a w środeczku skórka i nawigacjaStay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
A mnie najbardziej podnieca, jak facet wozem drabiniastym załadowanym świeżym sianem na randkę podjedzie.Skomentuj
-
Każdy wie, że chcesz nam zasugerować cytat Pierra Dzącego z 13 posterunku "PStay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
Hehehe w sumie fajny temat swoją drogą. Ale w dużej mierze prawdą jest to, że normalne zdrowo myślące kobiety nie będą zwracały aż tak dużej uwagi na samochód swojego wybranka. Co do małolat to niestety zaobserwowałem niezdrowy objaw "kisielu w majtkach" na widok sportowej bryki. Ale jak to mówią każdy wiek ma swoje prawa. Mam nadzieje, że z tego wyrosną. Ja nigdy nic nie próbowałem wyrywać na samochód. Raz dlatego żebym nic nie wyrwał A dwa dlatego, że posiadałem i posiadam mało atrakcyjne autko (Audi 80) a w tej chwili VW Passata Kombi. Tak więc samo przez się, się wyklucza....:::ruch to zdrowie więc sie ruchajmy:::...Skomentuj
-
na mnie ogromne wrażenie robi gość za kierownicą kabrioleta......rocznik i model dowolny
... Ale w dużej mierze prawdą jest to, że normalne zdrowo myślące kobiety nie będą zwracały aż tak dużej uwagi na samochód swojego wybranka. Co do małolat to niestety zaobserwowałem niezdrowy objaw "kisielu w majtkach" na widok sportowej bryki. Ale jak to mówią każdy wiek ma swoje prawa. Mam nadzieje, że z tego wyrosną. ..
ja oczywiście nikogo nie wyrywałam na auto....
bo zazwyczaj jeśli ktoś miał, to było auto jego rodziców
a to mnie wyrywali na samochód, bo ja miałam własne , nie chwaląc się, ślicznego czerwonego nowego maluszkaSkomentuj
-
Osobiście mam nastoletnie, ale jednak sportowe auto (nie BMW ), ale nie używam go do podrywu, jest to jedno z narzędzi mojej pracy. Teraz mam zamiar kupić drugie, również sportowe - taką mam pasję i nie obchodzi mnie jak postrzegają to inni.
Chociaż szczerze mówiąc zdarza się, że jakieś dziewczyny spoglądają w kierunku mojego auta, a nawet zaczepiają, więc myślę że samochód jednak ma znaczenie, jako jeden z wyznaczników "statusu finansowego". A gruby portfel to najlepszy magnes na blacharySkomentuj
Skomentuj