Czy wam też przytrafił się pierwszy raz, którego totalnie nie planowaliście? Co sprawiło, że zdecydowaliście się na to i czemu po latach żałujecie?
U mnie doszedł długi czas oczekiwania na coś o czym myślałam kilkanaście raz dziennie i facet, którego słabo znałam, ale mnie pociągał, trochę alkoholu po imprezie i w sumie się stało. Sam seks był dziki i było mi wtedy dobrze, no wylazło ze mnie zwierzę Nie odczuwałam żadnych wyrzutów sumienia aż do teraz.
Myślę, że mogłabym być mądrzejsza i poczekać na tego "jedynego" ale z tamtej perspektywy nie sądziłam, że w ogóle kogoś takiego poznam i byłam już po 20. Tak szczerze, to ten "jedyny" z którym zawsze zaleca się pierwszy raz nadal się nie trafił
Sądzicie, że pierwsze doświadczenia mają wpływ na dalsze życie seksualne?
U mnie doszedł długi czas oczekiwania na coś o czym myślałam kilkanaście raz dziennie i facet, którego słabo znałam, ale mnie pociągał, trochę alkoholu po imprezie i w sumie się stało. Sam seks był dziki i było mi wtedy dobrze, no wylazło ze mnie zwierzę Nie odczuwałam żadnych wyrzutów sumienia aż do teraz.
Myślę, że mogłabym być mądrzejsza i poczekać na tego "jedynego" ale z tamtej perspektywy nie sądziłam, że w ogóle kogoś takiego poznam i byłam już po 20. Tak szczerze, to ten "jedyny" z którym zawsze zaleca się pierwszy raz nadal się nie trafił
Sądzicie, że pierwsze doświadczenia mają wpływ na dalsze życie seksualne?
Skomentuj