Masturbacja - nie tylko substytut.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • medula
    Świętoszek
    • Feb 2010
    • 10

    Masturbacja - nie tylko substytut.

    Witam.

    Mam takie ciekawskie pytanie, jak to u Was, panów i pań jest z masturbacją. Ja mam czasem tak, że wolę ją od seksu. Rzecz jasna, gdybym miał uogólnić to bardziej lubię seks, ale są dni takie, że nie wypuszczam go z ręki, a na seks mam średnio ochotę. Puszczam sobie wtedy filmy z gołymi paniami, wcale nie musi to być porno czy nawet erotyka, mogą to być nawet golasy na plaży, dalej działa fantazja.
    Pamiętam czasy, gdy masturbacja musiała mi wystarczyć, myślałem wtedy, że później będzie inaczej. Później wstydziłem się tego przed dziewczynami. Obecnie, od kilku lat jestem w stałym związku i jestesmy otwarci w obec siebie seksualnie. Dość często bawimy się we wzajemną "ręczną" stymulację. Dzięki temu moge od czasu do czasu robić to co najbardziej lubię, czyli masturbować się patrząc jak robi to moja dziewczyna.

    Nie czuje by był to jakiś odchył szczególny, ciekaw tylko jestem jak to jest u Was, lub inaczej, ilu/e z Was ma podobne skłonności
  • Raine
    Administrator
    • Feb 2005
    • 5246

    #2
    To masz ciekawe podejście, ale podobnie jak Ty nie nazwałbym tego odchyłem. Jeśli Was oboje to "bierze" to tylko przyklasnąć

    Sam postrzegam onanizm wyłącznie jako rozładowanie napięcia i w sumie tak mi się kojarzy to w ogólnym wydaniu. Nie pomyślałbym raczej o kwalifikowaniu tego w innych kategoriach niż seks z kimś "żywym" - sorry za sformułowanie, ale dzisiaj nie myślę

    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




    Regulamin Forum.

    Skomentuj

    • medula
      Świętoszek
      • Feb 2010
      • 10

      #3
      Spoko.

      Wspólna masturbacja jest "prawie" jak seks, czego jej brak, hmm w zasadzie tylko penetracji no i trzeba zapewnić sobie na wzajem nieco więcej swobody ruchu. Za to patrząc jak ta druga osoba to robi, "nawarstwiam" pożądanie do granic możliwości i sam decyduję jak mocno i szybko... ona oczywiście też, dzięki temu również przyjemność się namnaża ;-)
      Last edited by Chica; 05-04-11, 02:12. Powód: orty

      Skomentuj

      • els
        Świntuszek
        • Apr 2009
        • 47

        #4
        wspUlna, poRZądanie,
        <3 <3 <3 <3 Popieść słownik
        If you want to be faithful to someone or something, start by being faithful to yourself.
        Paulo Coelho

        Skomentuj

        • medula
          Świętoszek
          • Feb 2010
          • 10

          #5
          eee.. nie czepiaj się pierdół...

          Skomentuj

          • Ćwierćnuta
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 1870

            #6
            Są dni, kiedy mam ochotę na masturbację dla masturbacji, są takie, kiedy mam ochotę na masturbację jako substytut seksu, ale nieporównywalnie rzadziej. To dla mnie forma rozładowania napięcia, czy po prostu przyjemnego zmęczenia. Lubię kilka - kilkanaście minut zabawy przed snem, zmęczyć się pozytywnie i zasnąć w jednym momencie. Ale miewam taką ochotę wyłącznie kiedy faceta nie ma przy mnie.
            Ssanie na czekanie.

            Skomentuj

            • bestmen
              Ocieracz
              • Jul 2010
              • 130

              #7
              A ja lubię sobie czasami siąść w samotności przed komputerkiem, nadrobić "zaległości" w jakiś fajnych erotycznych fotkach czy filmikach, a najprzyjemniej te zaległości nadrabia mi się z penisem w garści

              Skomentuj

              • medula
                Świętoszek
                • Feb 2010
                • 10

                #8
                Czyli jednak jestem/jesteśmy w zdecydowanej mniejszości. Chociaż z tego co piszecie wynika, że masturbacji, sensu stricte, nie unikacie i często jest dla Was formą przyjemności czy nawet "kołysanki". Wielu/e z nas masturbuje się przy porno. W takim razie spójrzcie na wspólna masturbację z partnerem/ką jak na porno "na żywo".
                Skoro nikt lub prawie nikt nie praktykuje takich zabaw jak my, pozostaje mi jedynie gorąco Wam je polecić.
                Wszyscy to robią, tylko każdy osobno. Jestem przekonany, że przełamanie wstydu i zrobienie tego wspólnie zdecydowanie bardziej "otworzy" Was seksualnie. Przynajmniej tak było w naszym przypadku, dzięki temu nasze "zabawy" są bardziej urozmaicone i możemy czerpać z seksu jeszcze więcej radości

                Pozdro

                Skomentuj

                • bestmen
                  Ocieracz
                  • Jul 2010
                  • 130

                  #9
                  W takim razie spójrzcie na wspólna masturbację z partnerem/ką jak na porno "na żywo".
                  Hmmm porno z samą masturbacją? Słabizna Zresztą obce ciałka są bardziej podniecające od tego do którego się już przyzwyczaiłeś

                  Skomentuj

                  • Alexandra
                    Banned
                    • Mar 2011
                    • 382

                    #10
                    Czasem nie ma się ochoty na maraton z ukochaną, tylko na 'spuszczenie pary'

                    Skomentuj

                    • Nolaan

                      #11
                      Napisał Alexandra
                      Czasem nie ma się ochoty na maraton z ukochaną, tylko na 'spuszczenie pary'
                      Polać jej wódy, dobrze prawi.

                      Skomentuj

                      • stelma0
                        Ocieracz
                        • Feb 2009
                        • 112

                        #12
                        Aśka od dawna wiadomo, że kobieta zmienną jest ale Ty bijesz wszelkie rekordy I na tym poprzestańmy z wycieczkami osobistymi -I.
                        Do modów: nie traktujcie tego jako OT to raczej próba wyjaśnienia tego dziwnego zachowania. Skoro nie OT to mam potraktować, skoro w pierwszym zdaniu sam sobie odpowiedziałeś??


                        A moja odpowiedź na temat brzmi: zdarza się że mam ochotę na zabawę sam a nie mam na seks ale to baardzo rzadko.
                        Last edited by iceberg; 05-04-11, 08:38. Powód: Jednak OT.
                        Ja tam wielu rzeczy nie wiem, czasami mogę się mylić...

                        Skomentuj

                        • rainboksik
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Feb 2007
                          • 199

                          #13
                          Na sex mam zawsze ochotę w każdej prawie postaci i prawie nigdy kobiecie go nie odmówiłem chyba ze mnie wkurzyła i chciałem ją w ten sposób rozzłościć , ale lobię też pościć wodze swojej fantazji i załatwić sprawę ręcznie



                          ...jestem na tym forum dość długo by pamiętać twoje posty , bez urazy
                          Skoro jesteś na forum wystarczająco długo to zdajesz sobie sprawę, że pewne rzeczy mogą się zmieniać?? - I.
                          Last edited by iceberg; 04-04-11, 20:25. Powód: OT - uwagi prywatne proszę na PM-y - I.

                          Skomentuj

                          • Sollat
                            Erotoman
                            • Feb 2010
                            • 629

                            #14
                            Na palcach obu rąk mogłabym policzyć ile razy bawiłam się sama ze sobą w ciągu całego mojego życia.
                            Ja też (jeśli mówimy odkąd się zalogowałem). Nie no żartuje, ale kto zgadnie co to za serial?
                            https://archiveofourown.org/users/DarkSollat

                            Skomentuj

                            • Pasek102
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Nov 2009
                              • 211

                              #15
                              To tak jak z grami. Raz wolę Need for speed , a raz jazdę w realu. Życie trzeba sobie urozmaicać.

                              Skomentuj

                              Working...